MAŁY BIUST

owszem mam niskie poczucie własnej wartości!!! nie narzekałam na brak powodzenia ale nigdy się sobie nie podobałam zawsze znalazłam w sobie coś co mi przeszkadzało i mogę mówić o tym otwarcie. Jest wiele rzeczy które bym w sobie zmieniła. ktoś uważa że mam niewiele do zaoferowania ale w jakim sensie??? fizycznym czy intelektualnym???

Podejżewam, że te Wasze kobiece gazetki napędzają tę modę na ogromne piersi i być może już za chwilę te gazetki będą reklamowały gabinety lekarskie pod nazwą : TYLKO TU POWIĘKSZYSZ SWOJE PIERSI I ZASŁUGUJESZ NA TO , napędzanie koniunktury, wyciąganie kasy od kobiet , totalna bzdura moim zdaniem ale to może wejść w życie jak od wielu lat kasę wyciaga od kobiet przemysł kosmetyczny różnymi sposobami depilacji , dzięki takim działaniom tylko Wy kobiety cierpicie i wpadacie w kompleksy , współczuję kobietom z hirsutyzmem

nie pisałam bezpośrednio do Ciebie, ale skoro się obuszyłaś, to już Twój problem... odpowiadałam na pytanie innej osoby

obruszyłaś*

pierwszy lepszy---> masz rację jest tak ze reklama wszystko napędza i wiem to po swojej pracy jestem farmaceutką i jak bił reklamowany Gripex to pacjenci nie chcieli kupić nic innego bo wierzyli że tylko to im pomorze a jak była reklamowana Aspiryna to kupowali aspirynę ale ja nie dlatego chcę sobie powiększyć biust. Tych durnych babskich gazetek nie czytam a chce to zrobić tylko i wyłącznie dla siebie żeby poczuć się lepiej. Przed ciążą i porodem miałam fajne B i znów chciałabym mieć takie. Nie widze w tym nic złego.

absolutnie się nie oburzyłam po prostu zapytałam. Nie jestem typem osoby strzelającej fochy na prawo i lewo

to dobrze, ja wyraziłam swoje zdanie i nie miałam zamiaru nikogo obrazić

dobra moze teraz jakas rada odnosnie poradzenia sobie z tego rodzaju kompleksami??

jeśli człowiek nie potrafi radzic sobie sam , to może ktoś mu pomoże? psycholog? (pod warunkiem, że te kompleksy naprawde utrudniają życie itp), a poza tym, no nie znam osoby bez kompleksów, zawsze jakies sie znajdą

rada - cieszyć się życiem i tym co się posiada, optymistycznie się nastawić do życia i duuuuużo uśmiechu życzę , zaakceptować siebie , ludziom się pokazać , luźne buty nosić i nie wpadać w kompleksy z byle powodu :)

Noelia nikt się chyba nie obraził. Jest ok;)))

:D

puk