Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem juz sama

Powinnam kopnac mu w dupe? juz sama nie wiem...

Polecane posty

Gość nie wiem juz sama

Bylismy oboje w sklepie, chcielismy kupic aparat fot.wkoncu sie na jakis zdecydowalismy i sprzedawczyni wlozyla go do pudelka juz prawie bylismy przy kasie jak zorientowalam sie ze przydal by sie na niego futeral podeszlismy doregalu z futeralami bylo ich mnoostwo spodobal mi sie jeden ale wydawal mi sie maly sciaglam go z polki juz prawie zabieram sie do wyjecia aparatu z kartonika a tu on na to na caly ryj ,, CO ROBISZ WARIATKO;POJEBALO CIE;PSYCHICZNIE CHORA" itd itp. Ej niewiem co mu odbilo...juz pare razy mi robil takie sceny... wydaje mi sie ze jest chory boje sie pomozecie... Albo,bylismy na imprezie poznalismy nowych znajomych i sie okazalo ze gosciu mieszkal pate km od mojego miasta noi tak sie wypytywal o lokale dyskoteki czy jeszcze istnieja... Tymczasem na drugi dzien po imprezie maz nie gadal ze mna i nazwal mnie dziwka wlasnie z tego miasta tam gdzie mieszkam... Odbilo mu!!! Co mam zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
no on cos nie normalny sie zrobil teraz dzwonil do nas kumpel i wlasnie opowieadalam mu ze nam klima w aucie padla to wiecie co zrobil moj maz z zamknietego pokoju krzyknal na caky glos PRZEZTAN BZDURY OPOWIADAC-tak jak by sie tego wstydzil ze jego audunia sie popsula...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaczkaG
eeee, dziwne, pogadanie nie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz sama nie wiem_
no co ty gadam jak do sciany odpowi mi pojebana jestes albo najczesciej ic nie odpowiada wariat czasem jest ok smiejemy sie gadamy o wszystkim ale czasem(czesciej) jest tak jak dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
on przeciez niema prawa sie tak do mnie odzywac zachowuje sie czasem jak by sie w jakies patologi wychowal!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
czasem wydaje mi sie ze jestem za dobra dla niego i dostalam za to piekna zaplate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaczkaG
No widzisz, mój ostatnio też zrobił mi scenę na ulicy, bo się wkurzył. Ludzie się patrzą, oglądają... Może ma jakieś stresy w pracy? A może to Ty go zaczynasz coraz bardziej denerwować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaczkaG
Ale w życiu nie pozwoliłabym mu powiedzieć że jestem poj.. i takie tam. Liść na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
no ja bym zrobiła jak strong women...choć nie ja sie biciem brzydzę. po prostu bym zrobiła w tył zwrot i tyle by mnie widział. ale pewnie go kochasz i go nie zostawisz. to więc jedna rada. nie słyszeć. on tak się odzywa to udawaj ze masz napad głuchoty. ale nie mów "mówiłeś coś?" tylko tak zupełnie jakbyś nie zauważyła że w ogóle otwierał usta. zobaczy ze nie ma publiki dla jego żałosnych tekstów, to może przestanie. choć ja bym jednak szurnęła takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
ja mu nic nie robie, on wychodzi o 5 do pracy ja na dziewiata rano. Wraca o 14 ja o 16 ma 2 godziny dla siebie.Przychodze mam zrobiony obiad potem sprzatam myje robie pranie czasem robie kolacje.Opowiadam o calym dniu co mi si w pracy przytrafilo on tez opowiada i za jaskies 5 min szlak go trafia np. jak mowie mu trzeba isc po chleb idziesz ze mna...idzie ale nic sie nie odzywa wchodzimy do sklepu chce kupic sobie pistacje slysze tekst STYKA;STYKA. dodam ze oboje w miare zarabiamy i nawet potrafimy cos odlozyc.Wychodzimy ze sklepu poczym on dodaje,LAZILAS PO ZTYM SKLEPIE JAK KACZKA NIEWIESZ CZEGO CHCESZ BYLI MY TAM POL DNIA POJEBANA WARIATKO NIENAWIDZE CIE JESTES PSYCHICZNA SPIERDALAJ ITP!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
eee...on ma coś z głową...albo psyche...może to takie rozbudowane tiki albo co... no jak dla mnie jest chory na bank. pytanie na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmm......
Jestem kulturalna, miła i sympatyczna, ale na wrzask "pojebało cię?" - wrzasnęłabym tak samo głośno "pierdolnięty jesteś?", po czym zostawiłabym koszyk z zakupem obok niego na podłodze i wyszła.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
niemam wogule przyjaciol niechce nigdzie wyjsc ani nikogo zaprosic.Gdy przychodzi do mnie kumpela on wychodzi do garazu... Ile jêszcze jestemw stanie zniesc A co do bicia to tez ucieklam sie do tej metody ostatnim razem oberwalam spowrotem.Proso w twarz ze puscila mi sie krew z dwoch dziurek z nosa(placze jak to pisze)serce mi sie kraja.... bronil sie i tlumaczyl ze on nieda sie bic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaczkaG
Przykro mi że to powiem ale jak czytam to co piszesz to przypomina mi się taki koleś z mojego dziecinnego miasteczka, prostak cham i bydlak.... sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
jestem z nim ale tak naprawde nie chce. Zyje nadzieja ze kogos spotkam i odejde z usmiechem na twarzy szczesliwa. Narazie niemam dokad... jedynie co mie teraz podtrzymuje to to ze niczego mi materialnie nie brakuje...tylko to mnie przy nim trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rób błedóww
nie wiem juz sama naucz sie pisac poprawnie,bo robisz takie błedy,ze wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaczkaG
Chory, zostaw go kochana, wiem, że Ci ciężko, ale to dla twojego dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ma jakies zaburzenia osobowosci... Powinien isc do psychiatry.... Ja bym juz nie byla z takim czlowiekiem. Jakby moj facet podniosl na mnie reke to rwala bym laczki gdzie popadnie ale najpierw bym mu oddala:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
dzieki ze choc ktos to czyta... ja sama se czasem mysle ze moze ja mam cvos z glowa ze moze on sie przezemnie tak zachowuje...niewiem chialabym miec znajomych wychodzic w sobote... a co mam... lzy i nic wiecej to bardzo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno można
Kopnij i to mocno jak tylko zaczniesz mu pozwalać na takie zachowanie , on się rozzuchwali i będzie sobie pozwalał na więcej .Przecież jest Ci z tym źle , więc zrób coś z tym a nie pytaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to co piszesz jest prawdą, o dziwię się co jeszcze robisz u jego boku! Może potrzebuje pomocy ze strony psychologa? Wydaje mi się, że takie nagłe ataki ee agresji słownej (?) nie są normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
soray ale pisze tak szybko ze nie zastanawiam sie nad ortografia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynasz byc "wspoluzalezniona" wciaga Cie w swoje chore gierki.. Zaczynasz szukac winy u siebie, choc wina lezy tylko po jego stronie.. Kochana uciekaj! Nie wazne gdzie... byle jak najdalej od niego, on Cie psychicznie wykonczy... albo fizycznie...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiego
zjeba tylko w ryj i nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
jak go przekonac do pojscia do lekarza??? juz probowalam wysmial mnie, normalne z jego strony. Powiedzial mi ze sie mam sama isc leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcztkaa
Powiedz mu ze nie przywyklas do rozmow zargonowym jezykiem i ze jesli nie przestanie sie do Ciebie tak odzywac poprosisz o rade jego matke bo widzisz ze z nim sie cos niedobrego dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze bierze narkotyki? Nie mial kiedys z tym problemu? Zwykle takie zmienne nastroje to przyczyna uzywania takich srodkow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×