Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna-ekspert-Nestle

Misiowy Jogurcik Nestle

Polecane posty

Po pierwsze się witam :) To będzie wątek poniekąd reklamowy (jest to uzgodnione z Kafeterią, więc mam nadzieję, że nie będziecie miały/mieli nic przeciwko mojej tu obecności). Jestem jedną z Mam, które w imieniu Nestle będą w internecie opowiadać o nowym produkcie dla niemowląt - MISIOWYM JOGURCIKU. Będę się starała opowiedzieć jak najwięcej o tym produkcie, jak najszczerzej i jak najrzetelniej. MISIOWY JOGURCIK NESTLE (wybrałam ważne informacje): - Jest to pierwszy jogurt na polskim rynku przeznaczony dla niemowląt (po 6 miesiącu życia). - Spełnia wszelkie wymagania stawiane produktom dla niemowląt. - Jest pasteryzowany, więc nie musi być przechowywany w lodówce przed otwarciem (można od razu podać dziecku) - Poziom białka w jogurcie został obniżony, by nie obciążać nerek dzieci - Produkt w 100% naturalny, bez sztucznych barwników i konserwantów - Wzbogacony w wapń, magnez i witaminę B2 - 1 kubeczek Misiowego Jogurciku pokrywa 25% dziennego zapotrzebowania dziecka na wapń - Ma pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka Są 4 warianty smakowe: jagodowy (po 6 mc życia) malinowy (po 6 mc życia) gruszkowy (po 6 mc życia) truskawkowy (po 9 mc życia) No i dwa słowa ode mnie :) Na pierwszy ogień sama zjadłam ten jogurcik i muszę powiedzieć, że byłam baaaaardzo zaskoczona, bo spodziewałam się czegoś bezsmakowego, a to jest niezły deserek ;) Nie za słodki (całe szczęście!), jogurtowy w konsystencji, owocowy. Na pewno jest to fajny produkt z \"grupy deserów mleczno-owocowych\" - jak to Nestle określa, które dziecko powinno jeść po 6 mc życia. No i bezpieczniej podać dziecku produkt specjalnie dla niego stworzony, bo jak się dowiedziałam \"dorosłe\" jogurty są teoretycznie zalecane dopiero od 3 roku. Jeśli macie pytania - pytajcie! Mam tonę materiałów od Nestle i będę pisała o wszystkim, co tylko znajdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejek11111111111111
halo, no ale co z tego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Poziom białka w jogurcie został obniżony, by nie obciążać nerek dzieci mnie interesuje ten punkt najbardziej ! czy poziom białka został az tak obniżony, że bezpiecznie moge go podać dziecku pijącemu tylko mleko HA???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do celi xx: Jeśli chodzi o dzieci z alergią na białko mleka krowiego to niestety Misiowy jogurcik nie będzie się nadawać :( Zawiera tyle tego białka, że alergia będzie. Wprawdzie na przykład mój mały mleko HA miał zalecone tylko na \"zaś\" i nie ma alergii na białko krowie, ale to nie wiem jak to jest w Twoim przypadku? Inaczej jest z nietolerancją laktozy - misiowy jogurcik będzie też ją zawierać, więc niektóre osoby mogą zareagować alergią, a inne nie - zależy to od stopnia alergii na laktozę. W tej sytuacji należy indywidualnie sprawdzić. Jogurt jest poddany wstępnej obróbce więc w porównaniu ze słodkim mlekiem zawiera o połowę mniej laktozy, a na dodatek jest to laktoza lepiej przyswajalna. No ale tu trzeba własnie ostrożnie i w razie wątpliwości lekarza zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę jeszcze, że im wcześniej się jogurcik poda, czyli przed innymi deserami serkowymi, tym lepiej, bo ten jogurcik jest dużo mniej słodki niż serki, więc jak się dziecko potem przyzwyczai do mocno słodkiego smaku, to na mniej słodki będzie niechętnie przechodzić. Przynajmniej tak się dowiedziałam Wiadomo, że jeśli maluch pije soczki z kartonika, to niechętnie napije się wody bez cukru Nawet jak małemu mojemu pediatra doradzała co przy karmieniu piersią ewentualnie w upały dodawać to też mówiła, żeby koniecznie bez cukru, bo jak się przyzwyczai to potem przepadło Ale testowałyśmy z dziewczynami te jogurciki na starszych dzieciach - 2letce i 3latku i oni już dobrze znają smak wszystkich musów, serków i innych a jogurcik im podszedł za pierwszym razem, więc to pewnie kwestia też dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i od którego miesiąca można
podawać ten jogurt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i od którego miesiąca można
acha po pół roku no to mój się zalicza a zdrowe to jest? sama chemia ja nie jestem do tego przekonana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, raczej chemii to właśnie w tym nie ma, jogurt jest naturalnie robiony za pomocą kultur bakterii, owoce to przecier więc też naturalne (konsystencja jest jednolita, nie ma całych kawałków). Słodzone jest fruktozą. Ja ogólnie na przykład bardzo jestem sceptycznie nastawiona do wszelkich produktów \"gotowych\", ale tu mnie przekonali i dlatego się zgodziłam brać udział w promocji Jogurciku. Miałam zastrzeżenia co do cukru, bo też jestem wrogiem wszystkiego co słodkie, ale jest tu go wyraźnie mniej niż w innych deserkach i jak się okazuje niektóre mamy jeszcze ten jogurt dosładzają!!! Nie wiem po co, bo jak dla mnie (a wiadomo, że dzieci są wrażliwsze na smaki) ten jogurcik jest wystarczająco słodki - ani za dużo ani za mało. Jedyne, co szkoda, to że kultury bakterii w nim są już martwe, bo przy procesie pasteryzacji niestety nie przeżyją, w tym jest \"gorszy\" od dorosłych jogurtów, z drugiej jednak strony lepiej dziecku podać produkt przebadany i dostosowany do jego możliwości trawienia niż pakować rzeczy, o których nie wie się, czy spełniają normy. Moim zdaniem taki jogurcik na pewno jest zdrowszy dla dzieci do 3 roku życia niż słodzone serki, które są przeznaczone dla dzieci powyżej 3 roku życia, o czym oczywiście nikt nie pamięta jak je podaje maluchom młodszym :) Ale na reklamach zawsze są starsze dzieci, więc powinno to dać coś do myślenia. No i zdrowszy niż inne produkty mleczne dla dorosłych, o czym już napisałam powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyno - dziękuję :) i jeszcze jedno pytanie w jakich sklepach mozna ów jogurcik kupić? nie widziałam w swoim mieście w żadnym markecie tego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaję dokładny skład tego jogurciku, taki jak podany na pudełku: pełne mleko, sacharoza, jagody (2,2%), skrobia modyfikowana, białko serwatkowe, pektyna, kwas mlekowy, kultury bakterii jogurtowych, naturalny aromat jagody Czyli bez konserwantów, sztucznych barwników i "chemii" :) CHociaż pojęcie jest względne, bo wszystko w naturze to związki chemiczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie - bo on na razie nie wszędzie dostępny - już podaję, gdzie powinien być: 1. sieć Rossmann 2. Tesco 3. Real 4. Leclerc też powinien mieć Z tego, co się orientuję, jeszcze nie było w Auchan i Carrefourach, ale też powinien się pojawić lada dzień. Będą zresztą promocje tego z degustacją, to postaram się dowiedzieć kiedy i gdzie i napisać. Aha - ten jogurcik będzie zawsze w tym dziale dla niemowląt, czyli obok kaszek, słoiczków i mlek modyfikowanych a nie w chłodniach z jogurtami dla dorosłych. Dziś może będę w Rossmanie koło mnie po pieluszki, to zobaczę przy okazji, po ile on tam chodzi, generalnie 4 kubeczki kosztują ok. 9 zł, ale ja jeszcze nie kupowałam, bo pierwsze opakowania dostałam od Nestle właśnie do spróbowania. Dam znaka jak z cenami. Tu jest po 9,79: http://friscobaby.edziecko.pl/product,NESTLE_Misiowy_Jogurcik_Deser_jogurtowo___owocowy_z_truskawkami___po_9_miesiacu_7613031865956

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My go od serca polecamy z Kubusiem,bo jeszcze zanim pokazał sie unas(znacznie droższy niestety niz w Niemczech-dlaczego??) kupowałam go w Berlinie pod nazwą Jogolino ,oczywiscie tez Nestle.Ale tak na swiecie bywa ze im biedniejszy kraj,tym w nim wszystko droższe,nawet jogurciki niemowlęce:(:(:( Ale pyszne są:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekneone
i co tak ucichło po wpisie Kasi C?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia C. - ano nie wiem czemu u nas droższy :(( Dziś byłam w Rossmanie i tam był po 7,99 więc nieco taniej niż w necie. Kupiłam malinowy, bo najbardziej nam odpowiada na razie :) Swoją drogą nieźle go skamuflowali, bo stoi na samiutkim dole szafy, gdybym specjalnie nie szukała, to bym na pewno nie znalazła :// Do tego przetrzebione mocno było, trzeba było nurkować na sam koniec półki, może taki wykupiony, czy co. I tak przy okazji się pożalę, że tym razem pieluszki mnie kosztowały majątek, bo stanęłam pod Rossmanem źle i dostałam mandat 100zł i jeszcze punkt karny do tego ;(((( tośka24 - pytaj! Postaram się odpowiedzieć, jeśli tylko będzie to w mojej mocy :) ps. chciałam jeszcze małe sprostowanie dać - nie wiem, czemu ja sobie ubzdurałam że jogurcik jest słodzony fruktozą, skoro na opakowaniu jak byk mam napisane sacharoza. Chyba mi się macierzyństwo czasem na głowę rzuca. Od czasu ciąży mam wrażenie, ze nie za wszystkim nadążam :D Macie też tak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgbch
platikowa,twarda i w miare plaska:))) i kladziemy lyzeczke na dolnej wardze dziecka,zeby samo zebralo pokarm jezyczkiem:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie, bo właśnie takie dostałam w prezencie z Otrivinem Extra Care i się zastanawiałam czy są ok. Zmieniają kolor pod wpływem wysokiej temperatury, żeby dziecka kaszką nie poparzyć :) A wpadłam na pomysł, żeby opisać w tym wątku kalenadarz żywienia dzieci po 4 i 6 miesiącu życia, to tak żeby nasz jogurcik Misiowy dobrze się wpisał w całość żywienia :) zaraz się za to biorę, uf uf (jestem po godzinie prasowania pieluch i nieco mi się lasuje mózg...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pierwszy ogień leci schemat karmienia niemowląt karmionych piersią, oto i on: 1-6 miesiąc: karmienie piersią na żądanie po 5-6 miesiącu: - początkowo niewielka ilość glutenu, np. kaszkę lub kleik zbożowy glutenowy (np. kaszkę mannę) podajemy z mlekiem matki lub w przecierze jarzynowym 1 raz dziennie pół łyżeczki (2-3 gramy na 50-100ml) ---- czy tak robiłyście? Bo tu pediatrzy niektórzy jeszcze różnie mówią na ten temat???????? i jak wygodniej? w odciągniętym mleku i wtedy łyżeczką, czy raczej w butelce? w kubku niekapku? po ukończeniu 6 miesiąca: - warzywa - ziemniak, marchewka, dynia, pietruszka. seler, brokuł, kalafior, kukurydza, fasolka szparagowa, kabaczek, cukinia, patison, a później także kapusta, brukselka, groszek zielony, soczewica czerwona - owoce - jabłko, czarne jagody - produkty zbożowe - ryż, kukurydza, kasze, mąki, płatki, także z brązowego ryżu Na początek zwykle idzie jabłuszko skrobane łyżeczką albo marchewka (najlepiej chyba ze słoiczka, chyba, że można samemu na działce wyhodować ;) A ja jeszcze słyszałam, że najlepiej na początek gruszkę podać niż jabłko? To jak z tym? Po 6 miesiącu można również podać pierwszy deser mleczno-owocowy i tu właśnie nam się jogurcik kłania :) Osobno będę pisać kolejne miesiące , jeśli macie ochotę dalej czytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poweekendowo w moim wątku ;) W sobotę byłam u mojej psiapsiółki i \"zaniosłam kaganek oświaty\" w postaci jogurcików dla jej 1,5 rocznego synka. Się bardzo pięknie sprawdziły ;) Nawet jestem zdziwiona, bo to kolejny maluch, który zna dobrze smak bardziej słodkich serków i innych pyszności i teoretycznie smak jogurtu mógłby mu nie podchodzić, a wchłonął cały jogurcik i wyraźnie mu smakował. Zastanawiam się teraz, kiedy najlepiej taki jogurcik podawać - czy bardziej pasuje na drugie śniadanie czy na podwieczorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było pytanie o to, czy takie jogurciki są zdrowe, więc piszę co nieco o białku w diecie malucha :) My dorośli potrzebujemy tylko 1g białka na 1 kg masy ciała dziennie, natomiast niemowlęta, w okresie mega wzrostu potrzebują tego białka 2 razy więcej - w końcu dzieci w ciągu pierwszego pół roku swojego życia podwajają masę urodzeniową! Oczywiście na początku białko jest pobierane z mleka matki (no lub z modyfikowanego jeśli maluch jest na butli). Mleko jest najważniejsze do ukończenia pierwszego roku życia, ale już po ukończeniu 5 miesiąca życia jeden z posiłków mlecznych zastępuje się warzywkami lub owocami. W drugim półroczu dobrze jest uzupełnić dietę malucha o nowe produkty nabiałowe - np. desery mleczno-owocowe, serki twarogowe i jogurty. I właśnie Misiowy Jogurcik się tu wtedy świetnie nadaje ;) I piszę, czemu to białko takie ważne. Białko jest potrzebne do produkcji enzymów trawiennych, hormonów, ma udział w procesach widzenia, produkcji przeciwciał odpornościowych organizmu, ale jest też budulcem dla włosów, skóry, paznokci, kości i mięśni. W jogurcikach jest też wapń bardzo ważny! To tyle o tym, czemu uważam, że podawanie jogurtu jest zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Byłam dziś z córeczką w kinie i właśnie tam dostałyśmy taki jogurcik. Młoda trochę za mała by go teraz spróbować ale my z mężem go próbowaliśmy. Konsystencja ok, smak dobry, nie za słodki a lekko owocowy. Zobaczymy jak z czasem posmakuje małej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEPIS NA NALEŚNIKI Z JABŁKAMI I JOGURTEM: przetestowany na maluchach! Ciasto naleśnikowe: 1 jajko 1/2 szklanki mleka (jeśli dla młodszych nie chcemy mleka, może być mniej na korzyść wody) 1/2 szklanki wody 1 szklanka mąki Naleśniki smażymy bez tłuszczu na patelni teflonowej Nadzienie: starte na grubej tarce jabłuszko przesmażamy w rondelku na małym ogniu bez dodatku tłuszczu, jeśli jabłko jest bardzo kwaśne można dosłodzić, ale odradzam nadmiar cukru Naleśnika smarujemy jabłkiem, a na wierzchu polewamy jogurtem gruszkowym Nestle Misiowy Jogurcik. U nas wielce smakowało starszym i młodszym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc lody wyszły przednie! Polecam wetknąć patyczek w kubek i zamrozić i podać dziecku (starszemu) w charakterze loda na patyku do lizania :) Taki mój prywatny wymysł vel eksperyment. Oczywiście najmłodszym nie podajemy zimnych rzeczy (nawet z lodówki) - zwłaszcza w upały, bo angina gotowa! Wtedy własnie się Misiowy jogurcik sprawdza nieźle, bo się go z szafki wyciąga i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było mnie chwilkę, ale już jestem z powrotem ;) Zastanawiałam się jeszcze nad przepisami dla najmłodszych z wykorzystaniem jogurciku Misiowego, ale po prawdzie najlepiej sprawdza się jogurcik jako deserek. Super też się nadaje do polania na owocki. Jagody i maliny, także gruszki można podawać dzieciom bardzo wcześnie - - czarne jagody od 6 miesiąca życia - maliny w 7 miesiącu - gruszkę można tak jak maliny w 7 miesiącu Więc po prostu albo wkrawamy nieco owocków do kubeczka do jogurtu (w przypadku jagód i malin oczywiście wsypujemy ;) albo wykładamy owocki na talerzyk i polewamy jogurtem. Naprawdę pycha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam informację, gdzie od dziś do 26.07 są degustacje Misiowego Jogurciku - więc podaję :) WARSZAWA: E.Leclerc ul. Aspekt, hala Kwitnąca E.Leclerc ul. Jutrzenki 156 LUBLIN: E.Leclerc, ul. Tomasza Zana19 KIELCE: Real, ul. Radomska 8 KATOWICE: E.Leclerc ul. Generała Jankego 15D ŁÓDŹ: E.Leclerc ul. Inlancka 45 BEŁCHATÓW E.Leclerc, ul. Staszica RADOM Real, ul. Grzecznarowskiego RZESZÓW E.Leclerc, ul. Rejtana 69 SŁUPSK E.Leclerc, Szczecińska 36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Kończy się mój miesiąc testów jogurciku Misiowego i opowieści o nim na necie. Wraz z dzieśmi zjedliśmy jogurciku całkiem sporo :)))) Smakował i solo i z owockami i z naleśnikami. Mam nadzieję, że opisałam ten produkt w tym wątku i innych tak jak trzeba i że wiecie o nim wszystko, co jest ważne. Gdybyście jednak miały więcej pytań zostawiam mail do siebie: zbiorczy: ekspertnestle@wp.pl i mój prywatny: tinella@wp.pl - postaram się zaglądać do obu skrzynek regularnie i odpowiedzieć na pytania, które zadacie :) A być może niebawem jeszcze raz się tu pojawię! Pozdrowienia dla kafeteriowiczek :) Justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakarolka
Witam ! Mam pytanie- moze inne mamy też to zauważyły- dlaczego z Tesco i z Kauflandu zniknęły misiowe jogurciki Nestle? Sprawdzałam w ostatnim tygodniu w trzech sklepach (Mielec, Stalowa Wola) i nic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×