nie zdalam matury

taaaa, dziwia się, że matury nie zdali, a nie potrafia w swoim jezyku poprawnie pisac no i dobrze, ze nie zdali

poprawke mozesz napisac w sierpniu a z czego nie zdałaś?

nie martw się to nie koniec świata następne podejście będzie udane, tylko się przyłóż

Ci ktorzy krytykuja sa idiotami. Za malo egzaminow zyciowych mieliscie w swoim zyciu skoro nie wiecie, ze duzo tez zalezy od szczescia. Skonczylam pare lat temu studia z wyroznieniem ale nigdy, nawet jak bylam super przygotowana, nie bylam pewna ze zdam. Prosto jest atakowac i wyzywac kogos od debili. Jak tak mozna? Zycie to cos wiecej niz zdany egzamin. Z perspektywy lat to nic nie znaczy. Jestescie mlodzi i nawet rok w plecy to nic takiego. Naprawde. Niczym sie nie przejmujcie. Wiele osob pisze madrze - zorganizujcie sobie jakos ten rok zeby nie przesiedziec go bezczynnie i bedzie dobrze. Glowa do gory!!

witam nie zdałam matury. z historii i czy mam szanse jeszcze na studia dzienne w tym roku poprawiam w sierpniu chce studiować i to bardzo.

Hey,to zależy na jaki kierunek sie wybierasz,pewnie znajdzie sie jakaś uczelnia.Na zaoczne byś sie dostała,ale na dzienne,bedzie trudniej.Pozdrawiam i głowa do góry. A historia na rozszerzeniu?

ja tez nie zdalam z agielskiego,3% mi zabraklo,jakos sie nie przejmuje. nie zdana matura to nie koniec swiata,duzo osob w tym roku nie zdalo,poprawimy w sierpniu:)

Znajdź sobie jakiś ciekawy kierunek w studium policealnym, w sierpniu masz poprawkę, a miejsca we wrześniu na dzienne studia będą tylko na kierunkach technicznych i studiach zaocznych... Studium fryzjerskie, farmaceutyczne, stylizacji - takie kursy mogą Ci wiele dać w przyszłości i za dwa lata na pewno znajdziesz pracę za niemałe pieniądze. Wtedy np. będziesz mogła pomyśleć o studiach zaocznych lub dzięki ukończonemu kursowi dorabiać sobie na studiach dziennych. Swiat się nie zawalił! Głowa do góry i rozważ sytuację!

jak tak czytam, to przychodzi mi do głowy tylko... "dżizas ja pierdolę kurwa mać" :-o

Nie zdałeś matury??? SPRAWDŹ: www.niezdalemmatury.pl

Moim zdaniem to nie jest jakiś wielki problem. A to dlatego ze są takie szkoły policealne jak Cosinus, dzieki którym mozemy po prostu isc na kierunke który nas interesuje.

Masz racje. Dlatego ja juz od miesiąca chodze do nich na kurys bo jednak szczerze mówiąc po prostu sama nie dam rady az tak sie dobrze przygotować do matury jak własnie w takim miejscu na kursach.

Ja teraz jeszcze mysle o tym zeby moze kontynuowac kosmetykę w Cosinusie. Już mam jakieś zaczątki juz z innej szkoły, wiec moze to bedzie bardzo dobry sposób na to tez zeby potem zdobyc dobra pracę.

to nie taki wielki dramat - zdasz za rok ! ;-) głowa do góry !

Na maturze świat sie nie kończy. I jesli sie nie uda, to polecam Cosinus-szkołe policealną. Na pewno bedziecie zadowoleni.

A ja mysle ze czasami warto równiez skorzystać tez z takiego rozwiązania www.cosinus.pl Tutaj przyznajmniej wiem ze na pewno ucze sie od profesjonalistów, którzy znają sie na tym co ważne.

ci "profesjonaliści" z Koziej Wólki przepuszczą każdego, kto im da w łapę. szkoły cosinus nie dają wiedzy, za to wydają debili bez umiejętności logicznego myślenia i pisania( nie tylko) w internecie, czego dowodem jest to forum.

W sumie to jest naprawde przyszłościowy kierunek. Zwłaszcza dla tych osób które mieszkaja na wsi i maja na przyszlość jakiś pomysł na siebie- własnie jak tutaj mozna otworzyć gospodarstwo agroturystyczne. Jakąs wiedze juz bedziemy posiadać.

Zawsze mozesz po prostu wybrac sie na kurys przygotowujące jak te w Cosinusie. Chyba jesli już decydować sie na naprawde coś dobrego to własnie w takim miejscu.

To nie koniec świata! Bez matury możesz zapisać się do szkoły policealnej plus edukacja. Robisz to za darmo! Mają wiele kierunków polecam np technik rachunkowości i administracji- 2 lata nauki. zajęcia w centrum miasta i nauczyciele są bardzo spoko.

Przychylam do zdania, ze trzeba byc idiota zeby nie zdac matury, ktora jest banalnie prosta. Ja sie przez cala szkole nie uczylam, bardzo duzo wagarowalam - pobilam nawet rekord - ok 800h nieobecnosci w jednym roku szkolnym :D Na swiadectwie ukonczenia LO mam praktycznie same dwoje (nie jestem z tego dumna, ale coz), bo szlam po najmniejsz linii oporu, a do matury podeszlam 3 lata po ukonczeniu szkoly, wiec juz troche zapomnialam i w dodatku na waleta, czyli bez najmnieszej nawet powtorki materialu. Zdalam bez problemu i to z calkiem przyzwoitymi wynikami, a do geniusza mi daleko, wiec jak dla mnie wniosek jest prosty. Autorka iq nie grzeszy.

Przychylam sie*

nie przejmuj się. Nie tylko Ty nie zdałaś. U mnie na roku byli ludzie, którzy poprawiali w sierpniu, zdali wyszyli na szczęśliwych studentów ;D

Widzisz autorko w życiu jest tak ze zazwyczaj kujony nie zdają, głównych egzaminów a gleby zdają ,tak jak tu jedna się wymądrza ,ze same dwoje na świadectwie i zdała ,bo głupi ma zawsze więcej szczęścia, niż rozumu, podejdź do poprawki ,moje motto życiowe tak długo aż do skutku.

Hahah glupi? Bo sie nie uczylam, a umiem wiecej niz autorka po zakuwaniu? Pocieszajcie sie wzajemnie dalej glaby :D

Mysle ze teraz jest własnie taki odpowiedni moment zeby wybrac sie na takie kursy. Im wczesniej pojdziemy tym wiecej sie nauczymy na taki egzamin.