Powiedziec czy nie? mialyscie takie przygody ??

Witam zdecydowalam sie napisac bo niewiem co zrobic od pewnego czasu zauwazylam ze znika mi z pralni bielizna Najpierw znikala calkowicie pozniej na kilka dni pojawiajac sie ze sladami domyslacie sie jakimi Doszlam do tego ze sprawca jest maz mojej chrzesniaczki bo pod wplywem alkoholu powiedzial mi ze jedne wziol a drugie oddal Niewiem czy powiedziec otym mezowi lub jego zonie niechcialaym wojny czy zostawic to w tajemnicy i prac bielizne i nosic nadal moze ktoras z pan byla wtakiej sytuacji mam metlik w glowie prosze o rade pozdrawiam

najpierw z samym "sprawcą"? przecież się przyznał, więc po prostu najpierw jemu powiedz, żeby się trzymał z dala od twojej bielizny!

pisalas juz o tym kiedys prawda??

wole jednak jak zostawia brązowe plamy bo wtedy moge je sobie spokojnie zlizac i chodze dalej:P

Tak pisalam i nadal niewiem co zrobic bo pytam o rade a tu sobie jaja robia dziki wam za pomoc

a po co zasmiecasz forum dwa razy tym samym tematem w tym samym czasie?? ehh.... pisz albo na jednym albo na drugim balaganiaro gubiaca majciory

najbardziej lubie jk ie w nie spuszcza zlizuje wtedy spermoche i onanizuje sie druga reka ahhh

Pytam o rade skoro taki tepy to mi przykro bo tacy jak ty mi nie pomoga >>>>>>>>>>

ej no to z nim pogadaj stanowczo i mezowi powiedz to sie tym zajmie. jak mozesz pozwalac na ttaka sytuacje???????//

a ty może sprecyzuj o jakie plamy ci chodzi :P

co za gosc podszywa sie z tak glupimi wcinkami szkoda mi takich ale trudno nie kazdy urodzil sie madry i normalny a takich ludzi zal

mam doprowadzic do rozwodu zrozumcie pytam co zrobiliscie by jak powiem to bedzie wojna

A ty jesteś bardzo "mundra" i "ynteligętna", prawda ? :P

chodzi o plamy spermy..... ja się tak tym nie przejmuje bo lubie sobie zlizać albo powcierać ale jak w ciąże zajde to co powie mąż?????

podprowadza? mieszkacie razem?

Mieszkamy w dwie rodziny na 25 m2 bo nas nie stac na odobne mieszkania. Po wode chodzimy na podwórko, ale sklep monopolowy mamy za to za rogiem

przykro mi ciebie gosciu podszywaczu ale trudno stales w zlej kolejce jak bog dzielil rozum przykro mi ale takimi ludzmi terz potrzebana jest pomoc i opieka

dzieki za normalnych podprowadza je z kosza na bielizne lub pralni

no i co? takie drogie te majtki są że sobie nie mozesz kupić nowych ?

Jesteście wstrętne. nie każdego stać na kupowanie co tydzień nowych majtek. A ja musze mieć specyficzne, bo moja kupa ma szczególny i niespotykany kolor

w pralni? jakąś pościel, koce itp to rozumiem..... dla mnie to nie higieniczne i krępujące, dawać swoje osobiste rzeczy do miejsca gdzie mają wstęp różni ludzie, takie rzeczy suszę w łazience

ok ale pralnie mam w domku jedno w piwnicy a zreszta do lazienki kazdy moze wejsc a tym bardziej rodzina

wspólną?

moze tak odwiedza cie chrzesniaczka i maz 2 3 razy w tygodniu i ginie ci bielizna z lazienki czy pralni a za 4 5 dni sie pojawia tylko ze sladami co zrobic biale wypralam bo moge wstawic na gotowani sama nie wiem dlatego pytam co zrobiliscie by na moim miejscu

to chowaj bieliznę, jak oni mają przyjść- to chyba wiele zachodu nie wymaga - jak masz pewność, że to sprawka tego gościa, to pogadaj z nim i zagroź, że jeśli nie przestanie powiesz o wszystkim!

tak ale ma na tyle odwagi ze sie nie krepuje i pod wplywem alkoholu powiedzial ze jedne wziol a drugie oddal a ja nie chce rozbic rodziny a przychodza nie zapowiedziani

dlaczego masz rozbić rodzinę? z resztą co to za rodzina oparta na kłamstwie? facet ma jakiś tam problem ze sobą- to należy go rozwiązać! ale uważam, że to powinna być sprawa między nim a jego zoną- ...dlatego najpierw porozmawiaj z NIM, dopiero jak nic się nie zmieni .... zastanów się nad rozmową ze swoim mężem.

Mamy jedną łazienkę i czasem rano jaj wszyscy sie spieszą to jedno sie myje pod prysznicem, drugie myje zeby przy umywalce, a trzecie sra na kibelku

Zawsze lubile twoj zapach