Pierwszy Samochod dla Babki

mały silnik to podstawa, drogie ubezpieczenia , ale to na pewno wiesz

Przepraszam :D Ale zrobił się maly offtop... Może ktoś mógłby mi doradzić? ;) Byłabym BARDZO wdzięczna! :)

kup uzywanego yarisa jak cie nie stac na nowy . PRoste .

Nowy Yaris ok 30 tyś, wolę dorzucić te 5 i mieć nowego ;)

Używany* nie nowy... :D

jak ja nie lubię takich typowych "kobiecych" autek wrrrr, małe to, pojemnośc malutka, koni żadnych porażka. co prawda zaczynałam od suzuki swift, mały, wersja sportowa, żółty ale koni 75 :/ później jeżdziałm wielkim scorpio 2,5 TDI, szedł nieżle, teraz mam moje ukochane, niezawodne, kobiece szybkie autko, mazdę MX3, wizualnie jest piękna, drapieżna, nakleiłam na bok kobiecy wzór i wygląda extra. oprócz tego ma prawie 140 koni więc idzie jak burza....no i czasem mój facet daje mi pojeżdzić swoją a8 z 300- konnym silnikiem :D

Nigdy nowy!!! Utrata wartosci kosmiczna ... poza tym jesli stac Cie tylko na samochod za 30-35 ooo ... to nic sensownego nie kupisz.

no ale nie pomogłam heh także do tematu, micra jest okropna, żabi wygląd fe, Yaris mi się podoba, kobiece ekonomiczne autko, ewentualnie ładna Polówka (bardzo dobre samochody) patrz na pojemność (żeby nie byłą za duża) na spalanie, na wygodę w środku. Najważniejsze żebyś w tm autku świetnie się czuła ;)

facet kupil mazde blacharo, a dziany jest pewnie bo ma audi a8 i na to polecialas

co za idiotki się wypowiadają na tym forum. Juz od dawna istnieje cos takiego jak regulacja wysokości siedzenia dziewczyyynyyyyyy!!!!!. Poza tym facet o wzroście 169 cm jest owszem niski ale kobieta majaca 169 cm (tak jak ja) juz za niską wcale nie uchodzi więc nie widze powodu aby taka nie mogła prowadzić. Po drugie primo to ktos tu chyba leczy swoje kompleksy związane ze zbyt wysokim wzrostem a co za tym idzie KOŃSKIM WYGLĄDEM (TAK TAK DZIEWCZYNY 80% WYSOKICH KOBIET MA KOŃSKI WYGLĄD) obrażając innych. A co do samochodu miałam kurs na Fiacie Punto bez regulacji siedzenia i wyobrażcie sobie ze nie kładłam na nie poduszek ani nie miałam problemu ze siedze za nisko. A może powodem do złości dla niektórych z was jest to ze musicie sie schylac aby widziec droge?

Na mazdę kochany zarobiłam sobie sama sprzątając domy bogatym niemkom, mój facet nie jest dziany, również ciężko pracował żeby móc kupić sobie takie auto...ehhh co ta zazdrość z ludźmi robi.

a ha jak go poznałam nie miał auta :/

Merc, Merc i jeszcze raz Merc!!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4328841

"Najważniejsze żebyś w tm autku świetnie się czuła" Hmmm to właśnie, do tej pory jeździłam tylko Yarisem i Corsą, no i Yaris wygrywa... Nie jest duży a mimo to przestronny w środku, wygodny, deska rozdzielcza po środku (elektroniczna) co mi się bardzo podoba :D

ja bym wybrał polo . Yaris tez ok , ale polo lepsze

musisz spróbowac jazdy innymi autami żeby móc porównać. Wybierz się do kilku komisów i poproś o jazdę próbną, również bardziej obstawiam Polo, podobają mi się jeszcze Hondy Civic ale one są mniejsze i bardziej sportowe także komfort jazdy już nie ten.

Wiesz co, ja mieszkam w Anglii i tu zdalam prawko 2 lata temu, ale nadal balabym sie jezdzic nówka. Mialam juz mnóstwo samochodów, bo mój chlopak ma firme samochodowa, ale zawsze mi sie zdarza w cos stuknac, podrapac itp. Jezdze raczej takimi kilkuletnimi. Mialam saxo, felicie, corse, clio, punto. Wiec moze lepiej kup sobie jakies tanie dziadostwo na pocztek.

jest normalna i może jeździć każdym samochodem. Natomiast jak facet ma 169 cm to wygląda jak dziecko, jest niski, nieatrakcyjny i niemęski więc w ogóle nie powinien mieć prawka!!

polo oczywiscie nie jest kobiece , bo ma agresywna sylwetke . Ale uwazam ze to nie ma znaczenia .

Nie musi być kobiece :)

Marzy mi się terenówa :D Może kieeeeeeeeeedyś....

o jaacei, też choruje na terenówka, nie ma to jak drobna kobietka w wielkim, męskim aucie.... :)

ford ka jest fajny do miasta i dla kobiety ale nie jest wart swojej ceny i za niedlygo zje go rdza , lub juz jest zgnity, nie patrz na seja i cieniasa bo one sa male a duzo pala wbrew pozora ale tak jest, chyba ze zainstalujesz do niech gaz, ale wtedy twoja zona jezdzi ze swiadomoscia ze jak mechanik zle załozyl gaz to wybuchnie i nie bedzie fajnie. pomysl nad fiesta,corsa,mica tez nie jest zla, ale musza to bedz nowsze roczniki typu co najmniej 2000 wczesniejsze to ziepy, i niepołapie sie w tej konstrukcji;]

Ja jeździłam clio, felicia, corsą, yaris, alfą romeo 166 i jakimś audi (nie wiem, jaka marka :P) i najlepiej jeździ mi się... yariską i tą alfą. Gdybym miała wybierać z tych aut, które wymieniłaś, to zdecydowanie mój wybór padłby na Toyotę. Aktualnie jeżdżę o wiele większym autem i już nie jest tak miło i przyjemnie. Szczególnie jeśli chcesz nim jeździć w mieście. Jeśli to Twoje pierwsze autko, to kup używane, ale nie jakieś całkiem stare. Nową kupisz sobie, jak już nauczysz się lepiej jeździć i wyczujesz samochód ^^.

pierdoły wypisują ;D Dlaczego dziewczyna 1,6 m wzrostu nie stwarza zagrożenia prowadząc duży samochód a facet 1,69 m stwarza takie zagrożenie? A co do samochodu radzę wybrać trochę większy samochód z uwagi na bezpieczeństwo, a jeśli już koniecznie mały to yarisa, unikać seicento i cinquecento to to pudełka po zapałkach.

Co do zadanego pytania w tym wątku. Dużo zależy od przeznaczonej kwoty. Najrozsądniejszym wyborem wydaje się być Nissan. Jednak jest wiele czynników jakie należy wziąć pod uwagę przy wyborze używanego samochodu. Nawet polecane marki przez piszących mogą być wielkim niewypałem. Szerzej na ten temat na blogu http://blog.megamaks.com/index.php/blog/item/16-jak-kupowac-uzywany-samochod

anglia to wylęgarnia takich małych zwinnych autek jak lotus,triumph,tvr, pojemności tam nie są kosmiczne a silniki są dynamiczne no i ten wygląd :-D