Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość dygreysjna.

nigdy nie zapomnę roku szkolnego 2004/2005

Polecane posty

Gość dygreysjna.

Jasny gwint - jakaś półlewa dziołcha dostała stypnedium nie wiadomo za co - za to, że jej starzy mieli sklep z firankami. Boże - co za paranoja i obłęd. Ja byłam do pucowania butów, a na koniec dostałam w twarz tak, że mam szramę do końca życia bo nie uważałam, że to stypendium było słuszne (to było stypnedium naukowe). To za to podpisywałam wszystkim najlepiej ubranym stypendia socjalne. I dostała stypendium choć różne była ubrana, a tamci naprawde wyglądali na nadzianych i dlatego dostali socjalne. I po roku wszyscy mieli dosyć tego gówna. A ja najbardziej. A jeden wiecie co zrobił? Umarł. Po prostu dostał zawału i umarł. Ale nie dyrektor. niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×