Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grarzyna krak

rozwód z orzeczeniem o winie pomózcie

Polecane posty

Gość grarzyna krak

witam mam pytanie, czy ktos z Was wie moze jakie skutki neisie za sobą wyrok orzekajacy o winie obydwojgu małżonków? dziekuje za wszelkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grarzyna krak
sowa rozumiem wiec ze nie ma roznicy (fizycznej ze tak to nazwe) pomiedzy orzeczeniem rozwodu bez winy malzonków jak i z orzeczeniem winy obojgu z nich?? skutki dokladnie takie same tylko te kilka zdan w wyroku inne tak? dzoieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba, że wina jednego z nich jest niewpółmiernie wyższa od drugiego. i zależy np. , czy dotyczy ona postawy wobec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grarzyna krak
ale jak sie orzeka wine to nie ma napisane ty zawiniles w 30proc a ty w 70 wina to wina chyba. ale badz co bądź żona mojego chlopaka nie moze mu juz nigdy w zaden sposób zaszkodzic? np jakimis alimenami na siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WSZYSCY WYPIERRDALAĆ
SPAĆ KURRWA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grarzyna krak
z tymi procentami to przenosnia oczywiscie, ale chodzi mi o skutki wyroku.sa one w praktyce Zadne prawda? pozatym ze moj mis bedzie juz niedlugo moj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gararzyna
wiecie cos moze wiecej na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble bleeeeeee
tylko tyle że w razie gdyby jedno z małżonków zachorowało lub jego sytuacja się pogorszyła znacznie nie będzie mógł żądać alimentów. A przy rozwodzie bez orzeczenia winy, w przypadku gdyby jego żona zachorowała musiałby się nią zająć jeśli ona nie będzie w stanie sama. I przede wszystkim nigdzie nie jest napisane że to rozwód z winą czy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia pom.
ble ble ble tylko jak jest wina jednego z malzonkow to to drugie niewinne moze zadac na siebie almentow. a jak jest wyrok bez winy nikogo to z jakiej paki mogą zondac almentow na siebie? troche nie logiczne... tak samo mogloby byc "wedlug twoich teorii" w przypadku orzeczenia z winy obojga, ze miga sie potem o alimenty ciagac.. wiec jak to jest? dobrze doczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×