Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _agattaa_

GDZIE ZROBIŁAM BŁĄD, CO ROBIE NIE TAK ??????!!

Polecane posty

Gość _agattaa_

Moje dziecko właśnie skończyło 5 miesięcy i nie chce sie sobą wogóle zajmować, tylko ją odłożę lub odejde to zaczyna się pojękiwanie i płacz, mam szczerze dosyć - gdzie popełniłam błąd? Co zmienić? Zabawek pełno - jakby ich nie zauważała :( jestem zmęczona ciągłym skakaniem obok niej i noszeniem jej, już myślałam żeby kupić nosidełko nie wiem... nic nie moge zrobić czasem cieżko do wc iść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze tak...
sprobuj dzieciaczka troszke na przetrzymanie wziąc, poingnoruj te fochy. MoZe lecisz na kazde jej (jego) gwizdniecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaa13
Myślę, że nie popełniłaś żadnego błędu, tylko twoja dzidzia jest poprostu bardziej absorbująca, a z czasem jej napewno przejdzie. Ja mam dwie córeczki i przy starszej też nie mogłam nic zrobić, a młodsza czasem i 1,5 godz sama sobą się zajęła. Musisz to przeczekać:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno tak jest...nic sie nie stanie małej jak popłacze pokaż jej ze jesteś, mów do niej to ja uspokoi..:)spokojnie troszkę będzie nie pocieszona tym ze już nie lecisz do niej i nie bierzesz ja na ręce..,będzie protestować...dasz rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _agattaa_
oj ciężko bedzie ale spróbuje, choc mimo, że własnie do niej teraz próbuje mówić to ma to w nosie i dalej płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _xoxoxoxo_
Przyzwyczaiłaś małą do tego, że wciąż przy niej jesteś :) Odzwyczajenie zajmie Ci trochę czasu - sensowne będzie zastosowanie kolejnych kroków, bo Twoja córeczka jest już spora - u dzieci pow. 3 m-ca eliminacja pewnych nawyków trwa dłużej. Jeśli będziesz konsekwentna, wszystko może przebiec mniej problemowo (zapomnij o tym, że zrobisz to w jeden dzień!)... czyli pośpiech niewskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _xoxoxoxo_
...musisz ustalić plan postępowania - mała płacze kiedy jej nie nosisz? Bierzesz na ręce, uspokajasz. Jak się uspokoi - kładziesz. I niestety, musisz to powtarzać do skutku. Czasami kilkadziesiąt razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem... trudno mi uwierzyc ze 5 mc niemowle ma FOCHY, przeciez to malenstwo jeszcze i potrzebuje mamy... nie wszystkie maluchy w tym wieku potrafia sie soba zajac, nie wymagajmy za wiele... autorko... przeczekaj... powiem ci na pocieche ze moja corcia tez byla bardzo absorbujaca, tak do 6 mc, jak tylko ja odlozylam to jeczala; ale jak tylko zaczela ladnie siedziec zaczela sie sama \"bawic\" i bylo duzo lepiej:) teraz ma prawie 11 mc i pieknie sie bawi sama w kojcu i to wiele godzin w ciagu dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _xoxoxox_
Malutka nie ma FOCHÓW :) Prawdopodobnie jest często noszona na rękach, stąd mógł wykształcić się taki właśnie nawyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to samo, tylko moja córeczka ma 7 miesięcy. Gdy tylko zniknę jej z oczu jest płacz. Nie domaga się noszenia, raczej ciągłej obecności przy niej. Robię tak jak pisały poprzedniczki-ona płacze, podchodzę i uspokajam. Tak w kółko. Musisz się troszkę uodpornic na płacz. Ja wiem kiedy moja córka marudzi a kiedy na prawdę coś jej dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _agattaa_
Nie pisałam ze ma fochy tylko, że często płacze gdy nie jest u kogoś na rekach poprostu, dla mnie jako osoby która zajmuje sie też domem jest to uciążliwe bo nie ma kiedy normalnie spokojnie zrobić obiadu, posprzątać itd. Wszystko w biegu na "łapu capu" czasem ja odłożę i sie chwile pobawi niestety zwykle do kilku minut muszę ją zabrać. Qurka wodna - moja waży prawie 9 kg więc mam co nosić... ide na allegro jakieś nosidełko kupić bo nie dam rady ją tak ciągle odkładać i brać z powrotem. _xoxoxoxo_ - pewnie masz racje tylko jak ja to przetrzymam, czy dam rade tak...? Czasami wystarczy ją wziąśc na kolana w pozycje siedzącą i dać zabawki na stół - wtedy nimi szasta i ciągnie za obrus i jest szczęsliwa :D tylko czy ja ją moge tak na siedząco dużo trzymać skoro jeszcze nie siedzi? Jak czytam że niektóre z Was mają takie dzieci co dużo śpią lub same się sobą zajmują to aż mi żal. Byliśmy z moją kuzynką na wyjeździe - ona tylko karmiła córkę - nic więcej bo ona sama leżala i patrzała sobie, usypiała, wstała pobawiła się rączkami, i spała dalej. Ani razu nie płakała normalnie jakby dziecka nie było! Za to moja daje popalić za stu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ty pisalas o fochach tylko ktos w drugim poscie kochana doskonale cie rozumiem... maja tez duzo wazyla, wage urodzeniowa miala 4380 g wiec znam ten bol noszenia... mialam takie bole prawego barku i plecow ze myslalam ze nie wydole, z bolu nie moglam spac... no takie mamy dzieciaczki absorbujace, ale zobaczysz ze z czasem bedzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _xoxoxoxo_
Malutka po prostu przyzwyczaiła się do noszenia... Jeśli chcesz to zmienić, w plan odzwyczajania muszą być zaangażowani wszyscy, którzy mają kontakt z Twoją córcią. Tata, babcie, dziadkowie, etc. Wierzę, że dacie radę - tylko trzeba być cierpliwym i konsekwentnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _agattaa_
No to pozostaje mi włożyć korki do uszu (glos to ona ma :o ) i działać zanim bedzie coraz gorzej. Dzieki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam synka ma 65 miesiąca
I chwilami jest podobnie jak u Ciebie autorko. Z tym, że nie domaga się noszenia, a obecności. Ale to chyba wynika z tego, że mieszkaliśmy do niedawna z moimi rodzicami, więc zawsze był ktoś, kto miał choć chwilę czasu. NIemniej zauwazyłam, że jak synek się bawi, szczególnie na macie, to potrafi się tak bawić bardzo długo. U niego to jakoś zależy od dnia. Z tym, że nawet jak bawi się na tej macie to muszę go mieć na oku, bo maluchy w tym wieku już zaczynają być mobilne. Synek nie siedzi jeszcze samodzielnie i nie raczkuje, ale przekręca się swobodnie i pełza, więc nie można go zostawiać na dłużej bez "dozoru":) Uszy do góry. Spróbuj znaleźć tę najbardziej ulubioną zabawkę, powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam synka ma miesiąca
Synek ma rzecz jasna 6 i pół miesiąca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *B
To nieprawda, że przyzwyczaiła się do noszenia. Mam dwoje dzieci - pierwsze - dokładnie takie same jak Twoje- nie mogłam się w spokoju załatwić! Ciągle chciało być przy mnie - jak nie to tak płakało tak, ze dochodziło do wymiotów. I nic nie skutkowały metody "uczenia" i "przyzwyczajania".Po prostu, czy Wam się moje drogie podoba, czy nie - dziecko ma swój własny charakter i takie a nie inne potrzeby.Wszystko przeszło jak zaczęło raczkować i potem chodzić. Dziś to już trzyletnia pociecha, ale nadal musi w wielu sytuacjach przytulić się do maminej spódnicy. Moje drugie dziecko jest całkiem inne! Samo się bawi, zajmuje sobą, nie beczy jak zniknę z oczu - a przecież metody wychowawcze mam te same! Droga autorko - kup nosidełko, chustę i przeczekaj do momentu raczkowania. Twoje dziecko po prostu jest ciekawe świata, jakim widzisz je Ty , nie podoba jej się leżenie i brak widoku na otoczenie. Taki już ma charakter - wyrośnie na bystrą i wszędobylską dziewczynkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
moja bratowa tez tak miala oduczyla corke od noszenia itd w sposob bardzo drastyczny. zostawiala ja sama w pokoju i mala plakala czasem i godzine ale w koncu sie oduczyla i nawet nauczyla sie sama zasypiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×