Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Neska__

Zapraszam na babskie pogaduchy...

Polecane posty

One-ja mam w 10 dup kompleksow, a ktora baba ich nie ma hmmm?, jednak to nie powod aby rezygnowac z zycia rozrywek z odrobiny szalenstwa w zyciu,takze wiesz glowa do gory i do przoduuuuuuu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abyss no ba budziom smierc:)typowy facet-spi snem kamiennym, a wyciagniecie go z lozka graniczy z cudem mniej wiecej;)a ta normalna pora do spania to jaka jest zazwyczaj?u mnie miedzy 23, a 24 najczesciej wczesniej ni cholery nie zasne, chyba, ze wstalam o swicie, a to sie raczej nie zdarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tfuuuu wersja correct-budzikom tam mialo byc na poczatku;)no przeciez mowie, ze niewygodnie sie pisze na laptopie:O:P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
se jutro usiada wygodnie do komputera, aktualnie zalegam w lozku pod koldra z laptopem na kolanach stad te literowki ;)nie zwracac uwagi jakby co:)czemu tu tak cicho, zaraz Abyss zwieje spac i zostane sama na placu boju:)buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co jakiś czas tu jestem;) tez bym chciała pod kołderką siedzieć, a tak to musze kregosłup wichrować, bo nie jestem w stanie siedziec prosto :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie zwiewam :P przynajmniej teraz :P kurcze pod kołderką nie to już dla mnie dziś nie do wyobrażenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielonafasolka napisz troche o sobie, chetnie poczytam malutki zyciorysik:) to moze ja dokoncze opowiesc o sobie, jak juz pisalam mam 23 lata, studiuje obecnie na 4 roku pedagogiki i psychologii kierunek kulturoznawstwo, mieszkam na podlasiu, jestem w szczesliwym zwiazku od 4 lat, jak na razie narzeczona w przyszlosci zona;),chwilowo nie pracuje, niedawno zakonczylam sesje ciezka i meczaca;/, niebawem jade na urlop nad wode, potem poszukiwania pracy czas zaczac:)zajmuje sie domem psem i narzeczonym, no dobrze niech bedzie odwrotnie-narzeczonym i psem;)zyje mi sie calkiem niezle nie narzekam, sa lepsze chwile i gorsze, czasami wszystko jest na ,,nie,,, ale zawsze po burzy wychodzi slonce:).Jestem spod znaku barana i ten znak swietnie odzwierciedla moje usposobienie-jestem gadatliwa, uparta, zawzieta, ale mam nadzieje ze jakies zalety rowniez mam, ale o nich cicho sza, nie mnie to oceniac:)no to tyle o mnie chyba styknie co?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co ja pieprze:Ptoz jesli skonczylam juz sesje, to jestem na 5 roku:Dczyli teraz pisanie pracy mgr, a potem adios szkolo-to bedzie jeden z piekniejszych dni w moim zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie traktuje tych studiow jako najpiekniejszych lat mego zycia,chce po prostu skonczyc ten kierunek i zakonczyc ten rozdzial:), a proza zycia?zdazylam jej doswiadczyc,praca szkola dom gotowanie sprzatanie prasowanie i kilka innych nienajprzyjemniejszych czynnosci,troski zycia codziennego -norma, ale jesli ma sie dla kogo zyc to wszystko postzega sie inaczej:)achhh milosc bez niej nie ma nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to? dla mnie pedagogika, psychologia i kulturoznastwo to 3 osobne kierunki, a ty to wszystko razem studiujesz? ;) Abyss ma rację - po studiach wcale fajnie nie jest :O szare życie się zaczyna :O a o sobie za bardzo nie lubię mówić ;) w każdym razie studia skończyłam - za kilka dni minie rok od tego smutnego dnia ;) mieszkam w centrum, narzeczonego ani psa póki co nie posiadam;) a urlop dopiero w sierpniu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak kobieta jakbym mógł zapomnieć dla niej najważniejsza jest sfera emocjonalna :P kurcze a ja biedny żyję myślą co też ciekawego wymyśli szefostwo i dlaczego nie mam znów wolnego weekendu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz ostatecznie mowie wszystkim DOBRANOC, bo moj polowek pakuje mi sie do lozka, zatem spijcie dobrze i do pogadania jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się zbieram mówię dobranoc wszystkim i mam nadzieję że upał pozwoli spać czego i wam poza neską życzę a jej żeby jej ta noc upłyneła na uniesieniach wielkości połonin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak fasolko ki diabel mnie podkusil do tych studiow-nie wiem;), ale zazwyczaj przedmiotow mam okolo 18 pomnozyc to nalezy przez dwa, wiec sporo tych zal i egz wychodzi:)ale juz blizej niz dalej:) Abyss punkt widzenia zalezy od miejca siedzenia;)teraz koncentrujesz sie na pracy, bo to number one for you, potem pewnie kobieta wyjdzie na plan pierwszy:)przynajmniej chyba tak byc powinno czyz nie?:) kurcze opuscic was nie moge, ale dobra juz zamilkne...do nastepnego posta;););)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim. Wpadłam tylko na moment aby się przywitać. Fajna pogoda u nas. Mam nadzieję na kontynuację naszych lekkich pogaduszek. Będę po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) brzask-->u Ciebie ladna pogoda, a u mnie paskudna....zimno, ciagle pada deszcz, ciemne chmury i zapowiada sie, ze caly dzien bedzie podobnie, pogoda poscielowa:), ale ja zaraz zabieram sie za szorowanie lazienki i latanie na odkurzaczu, potem jakis obiadek i dzien minie mi szybciutko:) fju fju jak tam wczorajszy spacerek sie udal?:) Abyss pewnie w pracy szaleje:) zielonafasolka:) One:) 13stka:) kicia:) milego i slonecznego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez was cieplutko witam, u mnie narazie bezchmurne niebo i dzien zapowiada sie naprawde bardzo ładnie :) ale trzeba bedzie sie zabrac za robote, moze potem jakis obraz namaluje :D nesca a spacerek sie udal w sumie, tylko ze zadzwonil do mnie byly numer1 i chcial sie spotkac...hmmm w sumie to mam do was pytanie :) jak byscie zareagowaly gdyby wasz obecny partner kupilby bukiet roz swojej bylej, ze niby tylko tak po przyjacielsku... ja bym wpadla w szal :P najchetniej zerwalabym z nim kontakt, ale nie chce go ranic jeszcze bardziej...chociaz czasami sie zastanawiam czy nie ranie go wlassnie tym utrzymywaniem kontaktu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja :) niezwykle deszczowo i burzowo wrrrr wlasnie sie pogoda skitrala, wiec nici z dzisiejszych planow...:( wczorajszy grill sie udal, jeszcze czuje skutki :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem. Byłam kiedyś w podobnej sytuacji. Dostałam od faceta bukiet z 50 róż od tak sobie. Najgorsze było to, że nie wiedziałam co mam z nim zrobić. Do domu nie mogłam zabrać, do pracy też nie. Zaniosłam do kościoła bo naprawdę nie wiedziałam co zrobić. Było mi tak głupio jak nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że ten były chciał Ci dać do zrozumienia ze mu zależy. Faceci rzadko dają kwiaty kobietą bez intencji itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze zadko... i ja niestety, naprawde niestety mam swiadomosc ze on mnie nadal kocha :O bo to ja podjelam decyzje o rozstaniu, po prostu nie bylam szczesliwa, nic do niego nie czulam i odeszlam... on chcial zebysmy zostali przyjaciolmi i ja sie zgodzilam,... no ale teraz widze ze przegina :O a u mnie chmurki wyszly, chyba zabiore sie za malowanie :P i zaparze sobie popoludniowa kawke, ktos ma ochote?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja mówię panią dzień dobry z deszczowego centruma naszego pięknego kraju:D a już myślałem że ominie nas ta przyjemność deszczu ale niestety jednak po 10 minutach opadów zaczyna wyglądać słońce więc nie jest źle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w centrum juz sie skonczyla ulewa :) ale az szkoda bylo nie wykorzyatac tego czasu na sen ;) ostatnio straszny spioch ze mnie sie zrobil.. hmm a kawka jest bardzo dobrym pomyslem :) Moja godzina wybija ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znów przelotem ;) cholercia, mieszkam w centrum, a ulewy jak nie było tak nie ma :O no chyba, ze ulewą nazywacie te parę kropel deszczu, które spadły jakąś godzinkę temu :P no chyba, że mamy inne pojęcie centrum kraju :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×