Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wybłyszczykowana od głowy

słyszeliście o farbach do włosów ze jak mają cyfrę 6 czy 7

Polecane posty

Gość wybłyszczykowana od głowy

6, czy 7 to sa kolory takie naturalnie zimne, cos na beżowo,szatynowo ziemniste. Ponoć poziom 5 to cos na odcienie mahoni. Pierwszy raz o tym słyszę. Faktycznie kupiłam farbe która pierwszą cyfre ma nr 6 i wyszedł jakis zimnisty kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja widzę inaczej
z 6 to czerwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybłyszczykowana od głowy
mi mówiła ze 6 i 7 to najlepsze dla szatynek chcących miec naturalne zimne odcienie. 5 to raczej juz czerienie sie zaczynają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybłyszczykowana od głowy
jeszcze zapytam w Lorelu w gamie" naturalne blondy" są 3 odcienie: mrożny beż, blond i ciemny blond. Te trzy odcienie myslicie ze sa podobne? uzyłam mrożnego beżu i wyszedł taki ciemny mysi.Moje są mysie więc ten mrozny bez fajnie przyciemnił. Zastanawiam sie więc tez potem na zakupie ciemnego blondu . Generalnie słowo blond zawsze kojarzy mi sie z białym i żółtym anie mysim.Nigdy nie sądziłam ze kolor mysi to tez blon ale ciemny ,czy tez popielaty. Zawsze uwazałam moje mysie jako szatynka a nie ciemna blondynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wżona Polaka i kochana
każda z nas ma problem z włosami.Nie chciałabym kupić blondu który okaze się brązem, nie chciałabym kupic jasnego blondu który okazałby sie czarnym- a to się zdaża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×