Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bajabongo123456

tracę zaufanie do chłopaka

Polecane posty

Gość bajabongo123456

jak w temacie- nie jestem zazdrosna, spotykamy się od 5 lat ponad, więc do pewnych jego zachowań zdążyłam przywyknąć- ale czuję, że jakoś niespecjalnie mogę mu ufać, jeśl chodzi o spotykanie się z innymi kobietami ............... Na ulicy ogląda się za każdą blondyną o długich nogach w mini spódnicach i ogromnych - ambicjach:P . Nawet za małolatami typu 16-17 lat (* on ma 24). Pracuje z samymi kobietami - ok większość z nich jest po 40 i niespecjalnie są atrakcyjne - ale kilka koleżanek ma w mniej więcej swoim wieku . Jako, że pracuje jako jedyny chłopak z 8 kobietami - to i szafki z ubraniami do przebrania mają wspólne. Więc jak się dowiedziałam, kiedyś przypadkiem, wygadał się , że on się przy nich przebiera ( ok, skoro lubi - niech się przebiera ) , ale one przy nich też ! I słyszę teksty od tego czasu : że Monika czy inna to miała cycki itp. a ja to mam wykruszki z moimi B. On coś powie, jak się zagada, i zagalopuje, tak jakoś się nei kwapi, by opowiadać o robocie itp. tylko jkak się przez przyadek wygada. Ostatnio usłyszałam, że będąc na piwie z nimi, kazały się ( te laski z którymi był) \" przyjacielsko pocałować\" ok, nie mam nic przecwko temu, ale coraz bardziej jego swawola mnie zaczyna może nie tyle martwić, co zastanawiać. Najlepszym jednak tekstem było jego : \" nie chciałbym, żeby coś złego ci sie stalo, ale mam takie dziwne objawy ( miał zatoki ) i się boję by cie czyms nie zarazić - wiesz teraz tyle chorób jest \" ja mu na to, że skoro chodzi mu o choroby po kontakcie damsko - meskim, to musiałby miec jakies podstawy do obaw- a on na to, że on nigdy nic z nikim ale i tak sie martwi . czy ja mam schizy ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniula
oni wszyscy są zjebani... jeszcze tego nie wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabongo123456
dzięki ! kurde, ale czy moje jakieś nazwałabym to "wewnętrzne obawy " są w jakiś sposób uzasadnione ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniula
tylko Ty mozesz do tego dojsc... skąd my to mamy wiedzieć czy on Cie zdradza ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniula
jesli chcesz miec pewność w 100 % to sprawdzaj go... skoro tracisz zaufanie to przekonaj sie... no wiesz telefon, maile, gg....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 100% Cię zdradza - ja nie mam wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabongo123456
hehehe, myślałam o tym by podpuścić jakąś swoją koleżankę z pracy ( on nikogo ode mnei nei zna ), by popisała do niego coś na gg - jakieś mdłe teksty itp. ciekawe czy by się na to chwycił. A co do maila i archiwum gg - hmmm u niego jestem raz w tygodniu, więc na jego kompa nie wejdę ot tak sobie by sprawdzić archiwum. A na mailu pozmieniał hasła - zawsze wiedziałam jakie są bo mu pisałam różne wiadomości w jego imieniu do urzędów lekarzy etc. A komórka - hmmm, nie będę mu sprawdzać przecież, ale smsy jak jakieś dostaje to się tak odwraca żeby broń Boże nei przeczytać przypadkiem. Ja nie pytam kto i co - ale zastanawia mnie to, przeciez nigdy mu zamachu na jego wolność nie zrobiłam ;P A tym bardziej nie pytam co i kto mu pisał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniula
ooo to niezły amant... no niestety ewidentnie cos ukrywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabongo123456
nie wiem, no przeciez ja go nie sprawdzam nawet , nie wypytuje , nie kontroluje - to po co takie dywersje odstawia ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie sie bac
ja bym juz z nim nie byla :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś przyszło mi do głowy, że być może problem tkwi w tym, że on nie do końca prawidłową selsekcję materiału robi, jeśli chodzi o opowiadanie Tobie dupereli, które tak naprawdę groźnie tylko brzmią, w istocie mogą być bez znaczenia (np. żarty koleżaneczek przy piwie, to, że mu się podobały piersi jakiejś tam innej - każdemu z naszych facetów jakas babka się w jakiś tam sposób pewnie podoba, tyle tyko, że Twój powiedział Ci to w prostacki sposób ;) ), ale Ciebie irytują i bardzo niepokoją (to możliwe, bo facet nie ma za grosz taktu). Jest jeszcze kwestia Twojego obiektywizmu i ewentualnego przewrażliwienia, ale mimo wszystko też musze przyznac, że jakoś mam wrażenie, że trochę tego za dużo, wszystko razem wzięte rzeczywiście jest zastanawiające. Do tego zmiany haseł i jakieś dziwne teksty o chorobach, które rzekomo są związane z kontaktami seksualnym (absurd!!! to się nie bierze znikąd) rzeczywiście, przyjrzałabym mu się, choć w tym momencie niekoniecznie tak, jak opisujesz. To juz kwestia indywidualna, weź jednak pod uwage, że jak się zaczniesz w tym parać (sprawdzanie telefonu, gg itp.), a on nie ma nic na sumieniu oprócz swojej głupoty, związanej z brakiem taktu, sprytu i jakiegoś tam pomyślunku, który powinien mieć dorosły facet, to nieciekawie będzie i to w zasadzie w tym momencie z Twojej winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabongo123456
no, dlatego na razie zastanawiam się jedynie nad takimi ewentualnościami..... bo dochodze do wniosku, ze kłamstwo ma krótkie nogi i w końcu jeśli ma coś na sumieniu to się to wyda ...... i nie podejmuje żadnych działań. Tylko kwestia ile potem czekać........... ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabongo123456
no i te teksty o chorobach................... to właśnie zastanawia mnie najbardziej, zważywszy, że gdy zaczęliśmy się spotykać , on miał 19 lat i wątpię, że jakiekolwiek wcześniejwsze " przygody " erotyczne ( gdyby miał mówić o przeszłości np. ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może jemu chodziło
o to, że nie chciałby Cię zarazić np. grypą albo żóltaczką? skąd pomysł, że chodziło o choroby weneryczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabongo123456
bo wyrażnie mówił o HIV. Powiedział to bardzo wyrażnie. Nie iwem, on miał kiedyś kilka zabiegów chirurgicznych , na szczęście zupełnie neiszkodliwych, może bał się ze mógł się zarazić w szpitalu. Czytał na jakiejś stronce o objawach, porównał do swoich i się przestraszył. Potem po około tygodniu chodzenia jak struty opowiedział o swoich obawach - ot, tyle. wszystko okazało się tylko niedrożnością zatok hodowaną już kilka lat, ale zwątpienie pozostało. Zrobiłam nawet badania ( w tajemnicy) . Wyszło, że jestem zdrowa jak ryba, ale i tak to mi nie daje mi spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×