co ja mam zrobic?juz nie mam sily

nie mam pracy i celu w zyciu:(

to poszukaj pracy :)

zrob kupe i wez sie za siebie bo zgnijesz

szukam, ale ciagle mnie odrzucaja jak chyba za duzo chce zarabiac a przeciez znam rpzypadki, ze osoby mlodsze ode mnie zarabialy duzo duzo wiecej nzi ja chce zarabiac:(

nie załamuj sie głowa do góry,ja tez obecnie nie mam pracy i strasznie sie nudze tak siedzie w domu ,spróbuje czegos poszukac

wszyscy chcieliby duzo zarabiac..........:o

ja tez sie zalamalam, rozstalam sie z chlopakiem, wracam do polski bez niczego :( zaczynam zycie od nowa....ty tylko nie masz pracy

Ja szukałam 2 lata pracy, w końcu zgodziłam si ę przyjąć ofertę nizebyt ciekawą, mam teraz pensję o połowę niższą niż w poprzedniej firmie, ale cóż... Dalej szukam, nie zamierzam być bezrobotna

no tak, ale jak sie ma rachunki do placenia to isc pracowac cale zycie za czesc rachunkow to mnie zwyczajnie nie stac

to przeciez nie na całe życie jak sie sprawdzisz, to cię awansuja, podniosą zarobki, bedziesz miała większe szanse z doswiadczeniem znaleźćcos lepszego bo chyba nie jest lepiej siedziec na bezrobociu, nie ? z tego to ani grosza nie ma

dziekuje,z e mnie pocieszacie:( bo ja jestem tak strasznie zmeczona juz tym wszystkim

jestem tak zmeczona, ze oddzwonilam na przypadkowy numer i powiedzialam do obcego faceta"czesc misiu" myslalam, ze to numer pracodawcy :(

zmęczona

? :o

zmęczona siedze i rycze lur... nie mam sily"(

ja juz nie chce tak zyc cale zycie pracowac na czarno:(

nie umiem sobie odebrac zycia

siedze i rycze jak sciemnic jak ktos zadzwoni, zeby bylo prawdopodobne a zeby nie bylo wiadomo po glosie, ze beczalam?

w dodatku mam wyrzuty wobec siebie, ze za malo robie zeby te prace znalezc ale ja zwyczajnie nie mam sily:( a w domu slysze tylko, zebym przestala wyc, bo mi matka morde suje i to jest matka:(:(

Nie załamujcie się, Ludzie !!! Spróbuj, próbuj do skotku, będzie dobrze, zobaczysz ! Bywają gorsze dramaty, wyjdzesz z tego, głowa do góry !

w dodatku okazalo sie, ze moje wymagania finansowe sa nierealne, tylko ze zaden pracodawca nie mowi, jakie ma wymagania finansowe a ja musze choc tyle zarobic zeby miec szanse poplacic sobie wszystko a nie w kazdej pracy mozesz sobie cos dorobic bo czasem jestes sie tak zmeczonym, ze sie pada i spi potem kilkanascie godzin i zostaje tylko niedziela jeden co powiedzial to chcial zaplacic 1000zl na dzialalnosc gosp., czyli tyle co kosztuje ZUS i podatek a z czego kupic chocby jedzenie, czynsz zaplacic i reszte? oczywiscie nawet nie dawal telefonu z jakimkolwiek malym limitem To ja czyli ja-->

*do skutku No, ale przeciez "nie od razu Krakow zbudowano", zrzeba od czegos zacząć. Na początku zawsze jest najtrudniej, ale jesli będziesz sie starać, napewno stopniowo bedziesz się piąć do góry w pracy, tym samym więcej zarabiać. Pozatym jak masz płakac bez pracy, to zawsze lepsze cos nioz nic, to dobrze, ze jestes ambitna :)

ten poczatek trwa juz 10lat.Caly czas sie nisko cenilam, bo myslalam ze trzeba zdobyc doswiadczenie, ze cos musi stac za mna i moim cv az w koncu mnie tak wydoili i wysmiali, ze odchorowalam ostatnia prace dlugie miesiace. Musze odejsc od komputera zjesc i odpoczac, bo juz na rozmowach siedze jak garbus, mam taki nawyk od siedzenia przy kompie.

Więc trzeba znalezc w sobie siłę i motywację, wstać od kompa, spojrzec optymistycznie i sprobowac jeszcze raz :) tysiące ludzi jest w podobnej sytuacji, albo i gorszej :O Masz szansę i potencjał. Smacznego :) i powodzenia :)

To ja nie mam sily i mam powazniejsze problemy od ciebie bo z dnia na dzien stracilam prace, za miesiac wynajmowane mieszkanie aktualnie nie mam srodkow do zycia a mam male dziecko jej tatus placil alimenty w wysokosci 225 zl aktualnie nic nie placi bo sobie wyjechal zagranice.Rodzina sie ode mnie odwrocila po tym jak zdecydowalam sie urodzic to dziecko bo to dla nich wsyd i hanba wiec nie mam od nikogo pomocy i to ja moge plakac nad rozlanym mlekiem a ty tylko nie masz pracy.

Ale jestes zaradną i mądrą kobietą, więc sobie poradzisz.

Katharina dzieki za slowa otuchy jesli byly one skierowane do mnie ale w to ze z tego wyjde zaczynam szczerze watpic:O

jesli znow trafie na klike.

nie umiem byc taka kanalia jak wszyscy wokolo