Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalkkka

pytanie do dziewczyn

Polecane posty

Gość Natalkkka

Hejka, od 9 dni biorę yasminelle i zaczęły straszliwie wypadać mi włosy!!! masakra dziś to garściawi wyrywałam. i teraz moje pytanie, czy moge teraz odstawić te pigułki, bo nie chce całkiem wyłysieć!!??? I jakie będa konsekwencje że odstawie je teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkkka
prosze o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
rozregulujesz sobie cykl :O lepiej poczekaj do końca opakowania . Prawdopodobnie to przejściowe. Ja na początku też miałam różne niepokojące objawy ale przeszło mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka89
Skocz szybko do lekarza, zadzwoń, idź do farmaceuty... najpewniejsze drogi do odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
farmaceuta NIC jej nie poradzi... Lekarz może zmienić tabletki :o ale odstawianie tabletek po 9 dniach to niemal samobójstwo dla swojego układu hormonalnego :o Niestety jak sie zaczyna tabletki trzeba brać pod uwage pewne ewentualności i niekorzystne nastepstwa np. wypadanie włosów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzwnorwegii
nie sluchaj tekstpow, ze ci sie cykl rozleguluje, bo widocznie to nie sa tabletki dla Ciebie. ja nigdy nie mialam takich objawow od tabsow. moja mama, ktora bierze od dawna powiedziala, ze mozesz odstawic. lepiej, zebys dostala niedlugo znow miesiaczke (rozregulowanie - a i tak powroci do normy) niz zebys wlosow nie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzwnorwegii
blackcat - to lepiej niech jej wlosy wypadna.madra rada. gdyby to robila(takie odstawianie) czesto, ale ona chce raz odstawic, bo tabsy oslabiaja jej wlosy. i tak wroci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
widze że Twoja mama jest specjalistką od tabletek :O dziwne bo ja też długo biore a jakoś się za specjaliste nie uważam :o Mówie to co powiedział mi mój lekarz GINEKOLOG. A hormony to nie cukierki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkkka
lekarz przepisał mi je tak ot:( zapytał się tylko czy palę, ale ja nie palę. A te włosy mnie naprawdę martwią. najgorsze jest to, że ten lekarz to był gin studencki, a teraz jak jestem w domu nie mam z nim kontaktu:( nie wiem co mam robić, u mnie pewnie wolne miejsce bedzie za 2-3 tyg. Już kiedyś brałam też yasmin, na początku tez mi wypadały włosy, ale nie tyle co TERAZ!!! czy te włosy mi odrosną???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
tak - włosy odrastają :) Mi też na początku włosy wypadały więcej niż zazwyczaj (plus inne gorsze dolegliwości) ale mi przeszło Ja na Twoim miejscu umówiłabym sie na wizyte u siebie w mieście a do tego czasu brała te tabletki (przynajmniej do konca opakowania) No ale zrobisz jak uważasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkkka
blackat, dzięki za wypowiedzi, chyba jednak wezme do końca te tabsy, bo faktycznie sobie tak narobie w organiźmie, że będe potem żałować. a skoro włosy odrosną to SUUUUPER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkkka
Jezu, dziewczyny!!! Wróciłam, bo to co się dzieje to jest tragedia!!! zostało mi jeszcze 5 dni brania pigułek, a moje włosy przerzadziły się chyba o połowę!!!:(((( Nie wiem jak to wytrzymam, nie chce być łysa! może jednak jak mi tak mało (5 dni) zostało to moge przerwać brać tabsy? tylko czy jak je przestane brać, to czy i przestańą wypadać włosy??? HELP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ws
Nie ma roznicy czy przeriwesz teraz czy za tydzien, uwierz... przez te 5 tabletek nie wylysiejesz jeszcze bardziej. Zamiast gadac poszlabys do lekarza, ile ty masz lat do cholery co??? Bierz je do konca zamiast schrzaniac sobie organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkkka
WS, poszłabym do lekarza, ale u mnie dopiero są wolne terminy na sierpień, czy ty myślisz, że nie wiem że powinno się iść do lekarza? No ale nie ma rady. Martwię się, bo ja mam bardzo rzadkie włosy ogólnie, a teraz to już w ogóle prześwit:((( na gumce do włosów zostaje mnustwo włosów wraz z cebulkami. Podczas tej ''siedmio dniowej'' przerwy niby też tabletki działają na organizm, więc mogą nie przestać wypadać:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkkka
:( help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rzuciłabym natychmiast
Ja na twoim miejscu, jeśli wypadanie włosów łączyłabym jednoznacznie z tabletkami to natychmiast przestałabym łykać piguły. Zastanów czy nie ma jakichś innych przyczyn wypadania włosów: - zatrucie czymś? np. rozpylałaś środki ochrony roślin i wdychałaś ??? - jakies inne zmiany chorobowe - nie wie co jeszcze Ja miałam koszmarne kłopoty z tabletkami: ciągłe bóle brzucha, niemożnosć zjedzenia czegokolwiek poza kaszką manną na wodzie - żyłam tak pół roku, bo podobno organizm miał się przystosować, a na dodatek początkowo wydawało mi się, ze kłopoty gastryczne mają inne podłże - w czym utwierdzał mnie lekarz :-O Wreszcie skojarzyłam fakt, że kłopoty z jedzeniem całkowicie i natychmiast (!!) mijają w czasie 7dniowej przerwy w aplikacji hormonów. Za którymś razem, gdy po kilku dniach od rozpoczęcia kolejnego opakowania po raz kolejny wróciły te koszmarne męki, po prostu nie wzięłam następnej tabletki i dałam sobie spokój z hormonami na dłużej. Czy to była 5, 9 czy też 15 tabletka z opakowania juz nie pamiętam. Wiem jedno, że juz na drugi dzień poczułam się lepiej. I wszystkie objawy minęły - mogłam powoli wracać do normalnego żywienia. Różnica w samopoczuciu była tak ogromna i zaskakująca, że sama do dziś się dziwię jak mogłam tyle wytrzymać w tych mękach :-( Rozstroju organizmu po porzuceniu pigułek nie zauważyłam - raczej widać było jak mój organizm szybko wracał do normy np. miesiączki bez problemu i możliwość jedzenia wszystkiego. NA TWOIM MIEJSCU NATYCHMIAST POZBYŁABYM SIĘ ZE SWOJEGO ORGANIZMU SUBSTANCJI, KTÓRA W TWOJEJ OCENIE CI SZKODZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rzuciłabym natychmiast
A co do włosów to przezedziły mi się, ale wtedy na to nie zwracałam uwagi, takiego bólu nikomu nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkkka
Dzięki za odpowiedź, ale widzicie jedna mówi tak druga tak...żeby chociaż istniał taki tel do ginekologa, zeby można było sie zapytać... no ja nie mam takiem możliwości:( a jak przestane brać i tak namieszam z tymi hormonami, że dalej będą mi wypadały????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkkka
POMOCY!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź stać pod gabinetem gina
doczekaj aż skończy i dopadnij go, ze masz nie cierpiącą zwłoki sprawę, że on ci to przypisał i mów o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×