2012-koniec świata?

Dzisiaj kuzynka popadła w histerie, bo poczytała o końcu świata w 2012. Ja osobiście wątpię, aby takie coś się stało, ale ciekawi mnie o o tym sądzicie? :)

ja tam w jakies zabobony i kalendarze majow nie wierze :)

piernołem :-)

ja bym chciala

Bydzie ale się pośmieję:p

jak bedzie to PZPN stadion sobie może darować choć to ma być dopiero w grudniu :P ale to jeden chooj

to niech bierze kredyt i szaleje przez 4 lata

No tak będzie koniec świata - pół Europy zjeżdza do nas na Euro, a tam dają im plastikowe krzesełka, kosza kawałek trawnika i kredą rysują boisko o wymiarach 25x50. Kaplica.

No z tym kredytem to niezłe :) hahahahaa

macie sny o 2012? mi sie snilo ze w niemczech powstal przy granicy z polska gleboki row. bylo ciemno. smierdzialo siarka. wszedzie wokolo unosil sie smrodlidy pomaranczowy dym ze srodka rowu. rosly tam tez fioletowe promieniujace kwiato/grzyby. nie moza sie bylo przedostac na druga strone. wokol lezaly trupy. niebo bylo czarne. na polnocy widac bylo pomaranczowo-krwawe swiatlo. przez row nie mozna sie bylo przedostac

potem się okazało że ten rów to rów w tyłku szatana. Straszne..