Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onapobłogosławiona

Jeszcze raz róznica wieku między dziećmi-10lat

Polecane posty

Gość onapobłogosławiona

Jestem w drugim miesiącu,kiedy urodzę moja starsza córka będzie miała prawie 11 lat.Na razie nie wykazuje entuzjazmu wielkiego ,są tu jakies mamy które mają doswiadczenia w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkaaa
Moja babcia miała córki, które dzieliła nawet większa różnica i szczerze mówiąc nie ma między nimi tej siostrzanej miłości i dobrego kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem taką siostrą.. :o mam koleżanki, które są akurat tymi młodszymi - też nie mają praktycznie kontaktu z siostrami (tzn kiedy one były jeszcze małe siostry się powyprowadzały na studia etc i teraz kontakt nadal mają słaby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkaaa
Albo starsze siostry najpierw się opiekują tymi młodszymi, ale potem dorastają , wyprowadzają sie z domu itd... Więc ta młodsza ma wrażenie, jakby była jedynaczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam siostre o 14 lat starsza i szczerze mowiac dopiero ja bylam taka sporo starsza (ok16 lat) to zlapalam z nia lepszy kontakt. Bo wczesniej jednak nie mialysmy o czym porozaowiac,zreszta ta roznica ponad 10 lat zwykle nie jest fajna dla zadnej ze stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest ten od golej
gadanie. znam dzieci z duza roznica wieku i wydaje mi sie, ze dogaduja sie lepiej niz te u ktorych jest mala. nie kloca sie tak, nie ma wantur, bo zawsze strasze jest dojrzalsze. widomo, ze corce po porodzie trzeba bedzie poswiecic duzo czasu i zapewniac o milosci i tym, ze jest teraz jeszcze bardziej potrzebna, angazowac wychowanie malenstwa. plusy tej roznicy widac gdy jedno jest juz praktycznie dorosle a drugie dopiero zaczyna dorastac. latwiej jest zniesc dorstanie kiedy nie ma dwojki buntujacych sie dzieci na raz. nie boj sie. minie troche czasu, ale corka wszystko zrozumie, a z czasem pokocha rodzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karokalina
mysle ze to zalezy od dzieci ( ludzi) moj maz ma dwie siostry 10 i 12 lat starsze i z jedna ma swietny kontakt , a z druga ....."bo wypada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkaaa
to jest ten od golej ja napisalam o takich siostrach, które znam z autopsji.. i wyraziłam swoją opinię, przecież są rózni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moja 13 letnia siostra dogaduje sie lepiej niz z 24 letnia ;) mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej , u mnie bedzie taka roznica :) Wlasnie syn skonczyl 11 lat a drugi urodzi sie we wrzesniu . Niby sie cieszy , niby interesuje go co tam kopie ;) zwlaszcza podobalo mu sie usg 3 D ale jakiegos wiekszego entuzjazmu nie widac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onapobłogosławiona
tak własnie myslałam żeby starszą zaangazować juz niedługo np w wybieranie tapety do pokoju maleństwa,spioszków i reszty arsenału,co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaangażować tak, jeśli wykazuje jakieś chęci ku temu, na siłę przekonywać że młodsze rodzeństwo "jest fajne" - nie! z czasem się przyzwyczai do nowej sytacji. pamiętam do dziś jak po szkole musiałam biegiem do domu wracać żeby z małym zostać bo mama do pracy wróciła. dlatego ja mam dość mieszane uczucia na takie róznice wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onapobłogosławiona
słońce-no to witaj w klubie,damy radę jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam ...
podobna różnicę wieku :) dwie córki pierwsza 11 lat druga 13 miesięcy ... trudno mi powiedzieć co bedzie za pare lat , ale narazie jest ok starsza opiekuje sie młodsza i bardzo ją kocha (był tak z reszta przez całą moja ciążę ,bo starsza bardzo chciała mieć rodzeństwo ) nie czuje się wcale mniej kochana , dużo rozmawiamy na ten temat ... ogólnie mówiąc moim zdaniem wcale nie jest to jakaś trudna sytuacja , u mnie jest fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onapobłogosławiona
Nie mam zamiaru starszej do niczego zmuszać ale wydaje mi się ze lepiej bedzie jeśli troszkę w tych przygotowaniach będzie uczestniczyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jak najbardziej :) Moj maly wybieral z mezem zabezpieczajace drzwiczki ( te co sie przy schodach montuje , zapomnialam nazwy polskiej :D ) Razem wybieralismy imiona dla dziewczynki i dla chlopca. Maly juz odklada zabawki dla brata i powiedzial , ze starego roweru nie sprzeda tylko tez zostawi :D:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie miałam wielkiego kontaktu z moim młodszym 15 lat bratem, owszem, opiekowałam się nim dużo jak był mały, ale potem była długa przerwa, dopiero od kilku lat (teraz ma 23) mamy wspólne tematy moja córka tez nie ma z bratem wiele wspólnego (13 lat różnicy) ona ma swoje sprawy, a mały buszuje jej po pokoju i czasem coś zniszczy czy zgubi, ona się złości itp a co do buntu, to jednocześnie przeżywa się bunt 2-latka i bunt nastolatka :D dobrze, że u mnie jakoś mało się buntują ;) ale to różnie bywa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onapobłogosławiona
jejku,już widzę ten przewrót w zyciu mojej rodzinki no ale cieszę się ,jeszcze rok dwa i pewnie nie zdecydowałabym się już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onapobłogosławiona
Rafinka fajne masz dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuś....
hej:) ja mam 16 lat..moja siostra 34..Ma synka,ktory ma 10 lat i coreczke 8 lat;) i jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki :) wg mnie im większa różnica wieku tym gorzej, no ale jak komu pasuje przy różnicy wieku 13-15 lat ma się praktycznie 2 jedynaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojej córki mój brat robił za jej rodzeństwo ;) jest od niej starszy tylko o 7 lat jest z nim bardziej związana niż ze swoim własnym bratem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuś....
hmm...ja tez tak czuje..jakby jej dzieci byly moim rodzenstwem.JAk bylam mala bardzo mi te dzieci przeszkadzaly..teraz nie mieszkaja ze mna i jest ok;) nie wiem jakby bylo jakby mieszkali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja 12latka
czasem jest bardziej troskliwa ode mnie w opiece nad bratem (8mies)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U moich dzieci jest właśnie różnica wieku 10 lat i 3 miesiące. Z tym że syn baaaaaaaaaaardzo chciał mieć rodzeństwo , bardzo przeżył poronienie ( miał 6 lat) Nie mógł się już doczekać kiedy mała się urodzi. Kocha ją bardzo , faktycznie jest bardziej troskliwy czasem niż ja , tuli ją. Na pewno długo będą to uczucia bardziej opiekuńcze niż braterskie ale...........są też plusy , na pewno nie ma zazdrości , bo syn już doskonale rozumie wiele rzeczy i syn świetnie zajmuje się siostrą , więc i rodzice mają lżej. Czasem pytam go czy nie wolałby być sam , odpowiedź zawsze ta sama ,że nie wyobraża sobie życia bez siostry .........................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rita , powiedz mi czy dopiero po tylu latach po poronieniu staraliscie sie o nastepne czy były jakies próby nie udane ja tez poronilam , moja córka miala wtedy 5 lat i tez to przezyła , a znowu nasłuchalam sie , ze po poronieniu jest ciezej zajsc w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Identyczna różnica jest pomiędzy moimi dziećmi, córka ma prawie 11 lat, a syn 4,5 miesiąca. Myślałam, ze moja córcia nie będzie będzie skora do pomocy, jedynie od czasu do czasu zabawi. A tu z niej taka pomocnica, że hej!:) Wszystko chce robić przy małym, bawi go, przewija, przebiera, daje mu pić, pomaga przy kąpieli, chce prowadzić wózek itp. Jestem w szoku! Nie jest wcale zazdrosna, wie, że to mały człowieczek zdany tylko na nas, a ona potrafi już wiele rzeczy sama przy sobie zrobić i nie potrzebuje mojej pomocy. Jak mały ją widzi, to aż piszczy z radości, kocha się rodzeństwo, że hej!:) Oczywiście wynagradzam córce jej zachowanie i podejście do małego i jak tylko położę go wieczorkiem spać, to czas mamy tylko dla siebie:) Gadamy, w coś pogramy, razem obejrzymy film, poprzytulamy się. Zawsze głośno dziękuję jej za pomoc i za to, że jest taka kochana i dzielna. Chwalę ją dużo, żeby czuła się potrzebna i cały czas ważna i kochana dla mnie pomimo, że jest drugie dziecko w domu. Póki co jest dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impuls29 ja starałam się o drugie dziecko odkąd syn skończył 3 lata ale niestety pomimo intensywnych starań , (2 lata monitoring owulacji) ciąży nie było , choć wyniki badań były bez zarzutu.W 2 ciążę zaszłam po 3 lat starań , niestety obumarła w 12 tygodniu , potem w 3-cią dopiero po następnych 4 latach.Ale to nieprawda że po poronieniu trudniej zajść w ciążę.U mnie problemem okazała się hiperprolaktynemia utajona .W 2-giej ciąży zaszłam w pierwszym cyklu z bromergonem ale odstawiłam ten lek i............ .W ostatnią ciążę zaszłam w 4-tym cyklu z tym lekiem ( choć miałam już 36 lat) , brałam go do 12 t.c. plus dufaston 3 razy dz, magnez 3 razy dz do 7 miesiąca.Trafiłam na lekarza który \" dmuchał na zimne\" i udało się ,choć stresów nie brakowało bo często plamiłam ( do 16 t.c.) U ciebie na pewno następnym razem będzie dobrze , choć obawa będzie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×