dziwolag

zalamka , jakbym czytał o sobie. mam też 27 lat i nigdy nie miałem dziewczyny,róznie to sobie tłumaczyłem , nauka, praca,rodzina. mam mase komleksów i zdaje sobie znich sprawe, zawsze uważałem że żadna dziewczyna nie zainteresuje sie takim facetem jak ja. Jakiś czas temu trafiłem przypadkowo na to forum i jakby coś we mnie pękło, nie powiem że stałem sie innym człowiekiem ale zacząłem intensywnie rozgłądać sie wokoło za dziewczynami ,a nawet podrywać dziewczyne która sprzedaje mi bułki rano w sklepie.Jestem lekko przerażony odwagą jaka mnie naszła, nie myśle prawie o niczym innym niż o tym jak zaciągnąć jakąś dziwczyne do łóżka.Wybieram sie na studia zaoczne chyba bardziej dlatego żeby kogoś poznać niż z chęci wiedzy. Niepowiem żebym był super przystojny ale ludzi nie strasze, jeżeli jesteś z wielkopolski to może mógłbym Ci pomóc. P>S. Nie wierzę że jesteś brzydka, po prostu tak ułożyło się nam życie. W pewnym momencie postawiliśmy wyżej inne sprawy niż nasze życie osobiste. Pozdrawiam, niedaj się

Ja mam 24 lata i jestem w podobnej sytuacji co Ty, Załamka. Ludzi nie straszę wyglądem, raczej nikt nie przypuszcza, że nie mam doświadczenia w tych sprawach. A jednak mam wrażenie, że czymś facetów odstraszam - może nie wyglądem, ale czymś na pewno... Bo nie wiem, jak inaczej sobie tą sytuację wytłumaczyć. Nie potrafię kokietować, jestem raczej nieśmiała (ale tylko w bliższych kontaktach damsko-męskich, na co dzień nie) i jedynym facetem, który na trzeźwo mnie zagadał był obcokrajowiec. :O Rodacy jak już, to tylko po alkoholu, a że w pobliżu miejsca zamieszkania mam monopolowy... Dramat :O W sumie nie wiem, co chciałam napisać, póxno już i chyba straciłam zdolność rajonalnego myślenia, więc Ci tylko napiszę, że życiem rządzą przypadki - tak wynika z moich obserwacji. Dobranoc

idz miedzy ludzi Może wyjedz na urlop gdzieś i koniecznie ubierz się seksownie Pomaluj paznokcie itd

no wlasnie, malo kto chce dziewice a juz z pewnoscia nie w tym wieku :(

przeciez zaden normalny facet nie chcialby takiej dziewczyny jak ja:(

wezwali mnie do pracy wystawiam flagę i liczę siniaki po wczorajszym spotkaniu :o

ok? bo zazwyczaj problemy w kontaktach z facetami wynikaja ze złych relacji z ojcem i ogólnie z nieciekawej atmosfery w domu. przynajmniej tak jest w moim przypadku i kilku innych.

z rodziną to najlepiej na zdjęciu się wychodzi. :) sześć naliczyłem :o

wydaje mi sie ze tak, mam pelna rodzine, spokojna, ojciec nie pije nie bije i jest calkiem ok, nie mam mu nic do zarzucenia w sprawach waznych

do psychologa? co ci szkodzi? pewnie masz jakąś blokadę.

ale tu raczej nie chodzi chyba o blokade, po prostu ja nie wzbudzam zadnego zainteresowania, albo tego nie zauwazam, to nie jest tak, ze ja wszystkich przepedzam gdzie pieprz rosnie :(

poza tym ja juz bym byla w stanie nawet sie jakos zmienic, w tym sensie, ze np zrzucic pare kg itd, ale ja juz nie widze nadziei ze spotkam kogos, nawet jak sie zrobie na laleczke :( No a swiadomosc tego ze jestem dziewica najbardziej mnie dobija, bo wg mnie to facet zwieje jak sie dowie:( co mam robic? Moze rzeczywiscie warto sie samej rozdziewiczyc? :( Poza tym, tak z obserwacji widze, ze normalni zyciowo faceci sa juz dawno zajeci, nic tylko sobie pierdolnac w leb:((((

no i tak sobie mysle, ze jak facet w okolicach 30 lat chce sobie znalezc kobiete to sobie wezmie taka co ma 22 lata a nie 27 :( Nie mam racji?

Ktoś tam u góry z tymi relacjami z ojcem trafił, przynajmniej w moim przypadku - wychowałam się bez ojca, nie znam go. Jakiś tam facet - nie obraź się, ale te Twoje rady to sobie można w d..ę wsadzić. :) Pomalowanie paznokci i duży dekolt przyciągają facetów zainteresowanych przygodą, często będących już pod wpływem %, które dodają im odwagi w robieniu z siebie chojraków. A mnie się wydaje, że Załamka, choć tutaj wygląda to inaczej, to tak naprawdę marzy nie tyle o rżnięciu, co o dłuższym uczuciu, o byciu kochaną, dowartościowaną, przynależności do kogoś. Bo też i tego potrzebuje, jak każda myślę kobieta. :) Załamka - straszny dołek Cię złapał. Bywa, też tak miewam. Trzymaj się, Dziewczyno.

o co tu chodzi? nie mogę się doczytać. :( pasztet szuka chuuja, czy co? :o

kontrola biurowa, niech Cie los pokarze za te slowa:(

już dawno mnie pokarał, mam 30 lat i jestem prawiczkiem wczoraj byłem z panną spod sukiennic w pubie, to dała mi po pysku, zamiast dać duupy :o

i dobrze ci tak :(

pewnie że dobrze, przy barze wsadziłem pannie rękę pod spódnicę, a tam spocone jaja bez majtek. :o

moze ktos jeszcze mi cos podpowie albo da odrobine nadziei? :(

oczywiście :) powiedz najpierw czy nie masz jaj? :p

nie mam, za to mam dziewicza 27 letnia cipke :(

masz nie ruszaną ciipkę? :) a cycki też masz?

tak, mam, c, ale troche wisza :(

nie pozostaje mi nic innego, jak powiedzieć; pokaż. :D

Jak kontrola zdjęła jajka przyszpilone obcasem do powały?

:o

no poradzcie mi cos :(

w sprawie dziwiczej ciipki, rada jest prosta; o 20 pod Mickiewiczem. :) trzymaj w ręku żółtą flagę z napisem RMF, przyjdę z taka samą. :D

bardzo smieszne, zmykam stad, wroce za jakis czas