Wasze zachowanie na drodze?

Jak się zachowujecie gdy wam ktoś zajedzie droge,stanie na środku czy wyjdzie na droge itp? wyzywacie czy raczej spokojnie to odbieracie?;) Pytanie do wszystkich - kierowców,pasażerów itp ;)

trąbie i kulturalnie sygnalizuję środkowym palcem moje niezadowolenie

albo jak jedziesz za dziadkiem na drodze z pierwszenstwem a on na kazdym skrzyzowaniu zatrzymuje sie i pokazuje reka,że maja jechac(co wprawia w zadumę kierowców,którzy muszą ustapić mi pierwszeństwa)?Nie wytrzymałam na trzecim....i wyciągnęłam dziadka z auta...:P

wyzywam choooja 100/10

tylko 3 się przyznalo?;)

zalezy jaki mam humor:P

Wysiadam i biorę ze sobą bejsbola

bejsbola wyciągam jednym szybkim ruchem z mojego odbytu

Słabiutko, oj słabiutko :p

Szczególnie jak jedzie przed tobą L, zaczynacie pokazywać swoje "umiejętności"? Rewia chamstwa, nietolerancji i buractwa. A jeżeli ktoś jest "obcy" i n ie zna miasta?

ja to się przyznam ze wyzywam na wszystkich :P na pieszych co zle chodza na rowerzystów jak ktos zajedzie pomimo ze siedze tylko na miejscu pasazera.. na dziadow co jada wolno szybkim pasem a o L to juz nie wspomne tak mnie wpieniaja ze mam ochote wyjsc wyciagnac za wlosy i wpierniczyc... Generalnie to jak gdzies wyjezdzam na trase to leci tylko ''ty głupia ci*o,ch*ju jeba*y'' itp Trudno mi zrozumiec takie L ;D bo sama umiem jezdzic (bez prawka oczywiscie i nie na drodze miastowej ) i az strach mi samej pomyslec jak to bedzie jak juz bede miala prawko i bede sie tlukla samochodem codziennie przez miasto :o :P

:D

ze niby pisala to co wyzej ja?:p

Przeklinam, lecą niesamowite wiązanki. Lepiej mi się jedzie, odreagowuję. Ale to na ewidentne chamstwo. Ze spokojem przyjmuję \"lelki\" i auta z obcą rejestracją - mają prawo być niepewni.

jestem agresywnym kierowcą , chamskim , złośliwym , jak sama jeżdze cała drogę puszczam przeróżne wiązanki :) przyzaje się bez bicia :) nienawidze pieszych wpychających się na przejście :///

dodam, że jeżdzę walcem drogowym

nie chce na czarno - "...i az strach mi samej pomyslec jak to bedzie jak juz bede miala prawko i bede sie tlukla samochodem codziennie przez miasto" niczym to prawko będziesz mieć będziesz jeździć w takim samochodzie z L i wszyscy będą cię wyzywać mniej więcej tak: "a o L to juz nie wspomne tak mnie wpieniaja ze mam ochote wyjsc wyciagnac za wlosy i wpierniczyc..." głupia baba:O zapomniał wół jak cielęciem był sprawdza się w takich przypadkach 100/100 mnie wkurzają kierowcy wjeżdżający na pasy gdy piesi mają zielone oraz piesi chodzący jak cielęta - nieważne czy po ulicy czy po chodniku

ble hehehe podszywie trafiłeś w sedno :) strzeżcie się piesi :)

taryfe ulgową mają u mnie natomiast L i kierowcy z innych miast :)

amitolotto wiesz ja nie bede jezdziła jak muł tak jak niektore L :o

a co mnie jeszcze zawsze ciekawiło... wszyscy kierowcy klną na innych to kto kurwa jeździ dobrze skoro wszyscy jeżdżą źle bo wszyscy klną skoro ja na kogoś klnę i wszyscy kierowcy klną tzn że i na mnie ktoś klnie...

nie chce na czarno - ale będą kierowcy którzy będą mieć alergię na L i będą ci np na złość robić poza tym cholera po to jest to L żeby się uczyć jeździć nikt się z tą umiejętnością nie rodzi :O poza tym zapamiętaj sobie że to L-ki trzeba się bać a nie L-ka reszty:P mój instruktor mi to zawsze powtażał "nie oni są zagrożeniem dla Ciebie tylko ty dla nich więc niech oni się boją"

nie chcę na czarno- jak bedziesz jeździć jak muł to cie walcem przejade

ja idąc na kurs nie potrafiłam prowadzić - po to jest kurs prawka żeby się nauczyć - czy się mylę? L-ki jeżdżą powoli i żaden problem je wyprzedzić.

jak komuś L-ki przeszkadzają to powinnien się wybrać do Irlandii, tu ich jeździ pół miliona:P Trzeba przywyknąć że robią cuda na jezdni. Mnie do szału doprowadzaja rowerzyści, gdy jadą drogą a obok jest pusta ścieżka rowerowa.

ja się L nie boje jakby wjechala w moje auto to bym chyba tak przyrabala tej osobie co siedzi za kołkiem ze by sie nie podniosła :P no ja im na zlosc zrobie mi hehe :P jolantatw nie grozi mi to :D znajdz inny cel:P to ze L-ki jezdza powoli to spoko ale niech jada normalnie nie hamują ciagle przed autem nie zajezdzaja drogi itp i przede wszystkim niech jada wolnym pasem

heh rowerzysci to juz w ogole masakra jakas.. jedzie srodkiem trabnelam(ja bo gdziezby moja mamusia zatrabila:D) to jeszcze wielkie pretensje i srodkowy palec.. dobrze ze nie ja jechalam za kolkiem bo bym sie zatrzymala do gówniarza:P

nie chce na czarno hehehhe powodzenia na egzaminie:P udupią cie za pewność siebie:P

nie no moze za to nie ale egzamin teoretyczny na pewno pojdzie mi ciezko :o