jak pokazać facetowi że mi na nim naprawde zalezy?j

j/w

zabierz go do Warszawy:D

tak!

a po jaka cholere Ty mu to chcesz pokazywac? :O to sie ukrywa :O

Tego się nie pokazuje za nic

mam problem z facetem, uważa że mi na nim nie zalezy, a tak nie jest, bardzo go kocham, zrobiłabym wszystko dla niego, ale on i tak uważa ze mi nie zależy, że jestem obojętna, o wszystko się czepia, nawet o ilość esemesów jaką mu wysyłam, i jest strasznie zazdrosny, pomóżcie, powiedzcie mi co mam zrobić, jak mu pokazać że bardzo go kocham, dodam jeszcze ze jestesmy razem pol roku, i gdyby nie kłótnie o te błahostki, naprawde jest cudownie..

nigdy przenigdy jak facet wie ze ma cie w garsci to zacznie olewac proste

Turquoise ty juz przestan sie odzywac :o

wszystko no moze prawie wszystko. nie poszlabym z nim do lozka bo ma luszczyce. fuuuuuuuuuuuj

mam problem z facetem, uważa że mi na nim nie zalezy, a tak nie jest, bardzo go kocham, zrobiłabym wszystko dla niego, ale on i tak uważa ze mi nie zależy, że jestem obojętna, o wszystko się czepia, nawet o ilość esemesów jaką mu wysyłam, i jest strasznie zazdrosny, pomóżcie, powiedzcie mi co mam zrobić, jak mu pokazać że bardzo go kocham, dodam jeszcze ze jestesmy razem pol roku, i gdyby nie kłótnie o te błahostki, naprawde jest cudownie..

dziecinko, weź sobie daj spokój i niczego nie pokazuj, bo wyjdziesz na tym jak Zabłocki na mydle. Wiesz, kto to był Zabłocki? Pewno nie - a więc poczytaj sobie, doszkól się, a nie myśl o jakimś pryszczatym wyrostku, szkoda czasu!

"nigdy przenigdy jak facet wie ze ma cie w garsci to zacznie olewac proste" tak, najlepiej pokazac, ze na facecie w ogole nie zalezy, wtedy on na pewno nie zacznie olewac. Nie zacznie, bo odejdzie.

łaj frotto? a raczej pain :O

no to niech idzie w cholerę! Nie będzie ten, to będzie inny! Nie zachowujcie się, jakby w spodniach była Wasza jedyna nadzieja na potwierdzenie własnej wartości! Czy Wy nie macie rodziców? Matek? Kogoś, kto Was wychowuje i przekazuje jakąś wiedzę o życiu? Przeciez sobie życie po kolei zmarnujecie z takim podejściem!

:o nie bedzie kolejnego, jakie ty w ogole masz myslenie?

go naprawde kochała, to byś mu powiedziała a idź w cholere?

No oczywiście, gdyby się okazał palantem, który wciąż kwestionuje moje uczucia

wiem że go kocham, pragne z nim być i napewno z jakiejś durnej przyczyny z nim nie zerwę, a to ze mi nie ufa, nie znaczy ze jest palantem..

Ale to przeciesz nie jest problem...porazmawiaj z nim szczerze! Może wtedy zrozumie,że go naprawde kochasz i nie chcesz sie kłocić o takie "duperele" ! Nie wiem jak,ale wytłumacz mu,że kochasz go i zrobisz wszystko zeby w to uwierzył! Nie musisz tego pokazywać wystarczy,ze mu to wytłumaczysz,a jeśli jest mądry i normalny i mu na tobie zalezy tak jak ci na nim to zrozumie,a jesli nie to wychodzi na to ze mu na tobie nie zalezy! Powodzenia :)

zrob mu loda

Kocham chłopaka. Jest boski... Ma na imię Szymon. Piękny, miły, sympatyczny... Kocham go jak cholera! Chciałabym z nim być teraz to może do mnie będzie pisał, bo on... Za 2 tygodnie wyjeżdża... Co mam zrobić?!