Mam jechac na wakacje na wieś

Stazry chcą mie wysłac na wieś ro ciotki i wuja. Wszystko fajnie, tyle że oni mieszkają w starej chalupie bez łazienki. Owszem jest tam pomieszczenie ktore miało byc łazienka, ale oni przerobili to na śpizarnię. Kibelek jest na podórzu -drewniana sławojka. Myja się w kuchni w blaszenej miednicy - trzeba najpier zagrzac wode na piecu i dopiero mozna sie obmywac. Telewizor mają jakiś stary chyba z czasów komuny, odbiera on tylko 2 programy. W kuchni stoi radio nastawione na radio maryja. Wszędzie stare meble i sprzętu "bo oszczedzac trzeba". Do najbliższego miasteczka jest 17 km. We wsi jest tylko sklep, a niedaleko las. I co ja mam tam robic ? Zarosnę brudem i umrę z nudów

dla chcacego nic trudnego :)

zero discotek, zero promocji w hipermarketach, zero extra menów niczym z amerykańskich filmów, jak ja przerzyję to?

Ale najgorsze jest to ze nie ma tam zadnych galerii handlowych ani solarium. jestem zalamanaaa POMOCY!!!!!!!!

no to sie zbuntuj i zostań w domu

właśnie fajnie - taka odskocznia od rzeczywistości

a najgorsze w tym wszystkim jest to, ze nie ma w poblizu solarium i kosmetyczki :o

pociesza mnie jedynie to ,że mają dorodnego Araba w zagrodzie , może się do niego zakrade wieczorem na małe pukanie

nawet se pizzy nie zamówie, w sklepie na wsi pewnie nawet nie dostanę blyszczyka porządnego straszne to jest!! jak ja tam wytrzymam :(

chce się zabić, całe zycie mi sie zawalilo

pocielabym sie, ale nie mam zyletek :o wszystko przeciwko mnie :o

wiem co zrobię , podkradnę dziadkowi kalesony i będę się narkotyzować obwąchuując je pod schodami do piwnicy

wezmę wszystkie ulotki media markt i tesco żeby tam nei zwariować

to se kup i zabierz ze soba...błyszczyk...ja nie moge :o to nie te czasy...teraz na wsi masz normalny kontakt ze swiatem (net,skype,kamerka) i dyskoteki,rozne imprezy,festyny...zreszta co to za wakacje jak chcesz robic to samo co na codzien?!?!?!

ludze teraz wlasnie z miatsa jada na wies, zeby odpoczac od zgielku a ona marudzi:o z drugiej strony pomysl sobie, jaka chujnia by byla gdybys ty na tej wsi cale zycie mieszkala:O juz ci lepiej, ze to tylko wakacje tam spedzisz:D moze poznasz jakiegos pastereczka od kuzek:D i moze bedzie cnotliwy:D:D

a od brudu i smrodu jeszcze nikt nie umarł

a na wiejskich dyskotekach, ilu przystojnakow przychodzi :D nieraz nie wiem, z kim sie puscic

no wlasnie:D tez bym sie puscila z jakims hm... ajakby tak byl prawiczkiem;)

ostatnio podczas wiejskiej potańcówki byłam ostro zawiana i myślałam ,że wyrwałam fajnego faceta a obudziłam się rano w stodole wtulona w końskie genitalia , więcej nie piję na wsi

prawiczek nie pozna, zem slaba w seksie :(