Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nancy87

koniec rozmiaru 44 to ze mna??

Polecane posty

Gość miss Big
nancy87 uszy do gory, jak schudniesz wolniej to swiat sie nie zawali, a zdrowiej bedzie grunt zeby sie nie lamac i nie rezygnowac, ja tez sie troche martwie, bo bylam na lodach, wracam do normalnego jedzenia, a przemiana materii lezy :/ ale coz bede kontynuowac to co zaczelam mimo wszystko Kingucha84---> tylko pozazdroscic faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam zalamke chyba zrezygnuje za ciezko mi :(( ja nigdy tak nie schudlam zeby bylo widac po ciuchach marze o tym uczuciu zebys spodnie byly luzniejsze marze nigdy tego nie mialam nigdy nie widac po ubraniach nawet jak utylam 8 kg :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinguchna, arbuz ma okolo 3gr.weglowodanow, mieszcze sie w normie zjadlam dzis okolo 30gr.weglowodanow a dozwolone jest nawet 70gr. jak sie nie laczy i jest przerwa 3godzinna miedzy posilkami,ale jesli myslisz inaczej to napisz, ja tez wszystkiego nie wiem.. nancy87 nie przejmuj sie tym ze nie widac po spodniach ze schudlas, nie kazdy ma taka sama budowe ciala, ja mam budowe typu jablko,czyli sadelko tam gdzie powinny byc kaloryfery, ty moze masz typ gruszka, ta najpierw sie chudnie w ramionach potem w pupie.. Z tego co widze mamy te same dolegliwosci po mnie tez ciezko zauwazyc ze przytylam, kazdy mi mowil ze,,, ok, jest ci pasuje;-)),, tak mi pasuje ,ze musze juz schudnac,;-) NAPRAWDE TEZ MI NIE JEST LATWO.Nie ryezygnuj,DASZ RADE POKOCHAJ MIESO; ja tez nie moglam sie zmobilizowac, do diety,ale teraz wiem ze bylo warto, najgorsze sa poczatki te pierwsze 4 dni, potem nawet nie pomyslisz o weglowodanach:-) tylko doprowac organizm do ketozy to same kilogramy poleca,Moja mama w roku schudla na tej diecie 15kg. a ma 57 lat.jest laska zgrabniejsza ode mnie:-) a moze spodnie sa z laykry.zartowalam, 3X3 mieso na dzien, a w miedzy czasie plastry wedliny sok z grejfruta,salata i efekt gwarantowany!!! POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam zalamke dzis waze 78.5 wczoraj bylo 78a przed wczoeaj 77.8 nie wiem co sie dzieje od 18 wczoraj nic nie jadlam jak zwykle jestem sb ale chyba zrezygnuje moj chlopak mowi zejuz nie da sie ze mna wytrzymac a ja sie rozplakalam tak sie staram a wrecz tyje marze zeby cos zjesc dobrego sb jest ciezka juz nie mam takiego zapalu na nia tym bardziej ze jakos na mnie juz nie dziala i jeszcze biore te linea i prosze od 2 dni waze coraz wiecej a mialo byc mniaj juz nie mam sil :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tak samo manię ważenia się codziennie. Odchudzam się od 01.04. Powoli mi idzie, ale zawsze coś. Ćwiczę codziennie, jem w miarę normalnie, unikam słodyczy i nie objadam się na noc. Najgorzej jest ze słodyczami, uwielbiam je!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjaldfma dzis hamburgera cukinie z miesem i kawalek piernika zmlekiem ii o dziwo po hamburgerze wazylam 300 gram mniej niz rano hehe oszalec mozna nie waze sie nie ma mowy :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss Big
nancy87 znam ten bol, ze raz mniej a zaraz wiecej, dlatego nie waze sie codziennie, na dodatek jak pocwicze to mam uczucie, ze mi miesnie pecznieja i mam ciasniejsze spodnie, ale co zrobic brne w zaparte dalej, w koncu kiedys schudne, bo nie objadam sie juz jak kiedys jak mam na cos ochote to zjem to, bo wiem ze jak nie zjem to za pare chwil pochlone 2razy tyle ;) ale nie rezygnuje z odchudzania:) tez sobie kiedys mowilam 'dzis sie nawpierdzielam, a jutro dieta' ale skonczylam z tym i mowie sobie ' zjem o kanapke wiecej i jeszcze ciasto czy loda, ale nie nazre sie nie wiadomo ile, wskocze na rower i wiem ze nie utyje" a w domu tez nie mam samych dietetycznych rzeczy i co zrobic, jem co mam trzymaj sie 🌼 i nie poddawaj sie ja mialam ostatnio ciezkie dni i mialam ochote sie poddac nie tylko w kwestii odchudzania, ale przelamalam sie i moje motto to 'nie poddam sie', jak sobie to powtarzam to jest mi lzej :) sprobuj moze tez ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss Big
moze to glupie co napisalam :( ale mi pomoga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczęta!!!! :) Ja już po śniadanku- zjadłam pyszny omlet hiszpański, już Wam mówię jak się to robi, a na prawdę polecam, pyszny i baaaardzo sycący:) do rozbełtanych w głębokim tależu dwóch jajek dolewamy trochę wody, dodajemy przyprawy wg uznania(ja dałam vegetę, pieprz i oregano;) ), ubijamy chwilę widelcem i dodajemy tyle tartego zółtego sera żeby się zrobiła gęsta papka:) Smażymy z obu stron na złoty kolor,mały ogień i koniecznie przykrywka na patelnie(!) żeby się serek ładnie topił :):) najlepiej smakuje smażone na maśle mniam mniam mniam!!!!! acha i koniecznie jemy to z ketchupem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss Big
z serem mniam:) ale tluste to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio dzis dietka na wadze 79 hehe a mialam sie nie wazyc poprostu nawpieprzalam sie po 20 i stad to wszystko nawet teraz mnie zaoladek boli z przejedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss Big
kurcze zrobie sobie na obiad taki omlet jak Kinguchna84 napisala :P tylko rozumiem, ze to sie je bez chleba.... ehhh glodna sie zrobilam wogole, dzis na sniadanie byl serek waniliowy i kawaleczek chleba, ale musi mi to wystarczec do obiadu, bo wczoraj pofolgowalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aja dzis zjadlam spagetti z sosem pomidorowym mkaron byl twardawy troche ale sie zagapilam mial byc bardziej ide na diete nielaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobiety , z rana zjadlam parowke drobiowa, o 13 jajecznice z 4 jajek,smaczna byla, chyba juz mam skurczony zoladek bo nie chce mi sie tak jesc jak kiedys... Widze ze cialo na diecie ketogonicznej jest bardziej umiesnione i nie takie obwisle jak po innej diecie,jakos ladniej sie wciaga.. ale juz pomalu rosnie mi mieso w buzi:-)ale waga spada mi co dziennie okolo 200gr.az mnie zadziwia, ze chodze najedzona i chudne.W sobote bede w Polsce kupie sobie kurczaka wedzonego, juz tesknie za nim:-))slina na sama mysl leci...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratukuje !!! a ja nie chudne o dziwo waze coraz wiecej mma nadzieje ze to przez wczorajsze obrarstwo:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dzis zjadlam spaggeti ttymsosem 4 brzoskiwinie i 2 kawaki tego ryzowego chleba czy jakos tak :)) to sie nazywa::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gdzie jestescie co u was:)) u mnie dzis 77.8 waga byla wieskza przez obzarstow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dzieczynki:) Nancy87 super masz wynik, wczoraj 79 a dziś 77,8 :D:D:D dobra jesteś :)!! nie ma to jak drobny sukces, od razu motywuje, nieprawdaż ?:):) Ja jakoś jeszcze nie odczuwam spadku masy ciała, dziś 4ty dzień ketogenicznej, wystąpiło u mnie lekkie zaparcie, ale czuje że mam mniejszy żolądek :D dziś na śniadanie 4 drobiowe smażone kuleczki, jeden trojkącik serka topionego, kawa z kapką mleczka.....a teraz sobie sączę białe winko, 100 ml ma podobno tylko 3,8 węgli :P na obiad zjem smażoną solę i troche kiszonej kapustki:) Wczoraj robiłam okład z kawy i miałam masaż chińską bańką,mężczyzna mój mi go robił.... trochę mnie krępowało,że masował moje zmiany cellulitowe na ciele, na szczęście nadal mnie kocha:P dziś miałam robić trochę brzuszków, ale jakoś mi sie nie chciało, może wieczorem się skuszę. a jak tam u Was z dietką?? Co dobrego jecie? Może wrzućcie jakieś przepisy na nisko bądź bezwęglowodanowe posiłki :D Serdecznie pozdrawiam!!!!!!!!!!1 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki, ja caly czas na diecie ketogenicznej:-) Szykuje sie na jutro, jest brzydka pogoda w Polsce ale jade na 3 tygodnie to moze slonce zobacze:-)) nie bede na forum :-( Bede sie pilnowala , by nie przytyc, ale strach mam wielki...lubie swojskie smaki na ktorych sie wychowalam:-)) bede diety pilnowala, najgorszy bedzie alkochol,ale bede pila wino czerwone:-))chyba dam rade:-)) Dziewczyny odchudzamy sie , do ,,zobaczenia,, za 3 tygodnie;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa bo wtedy bylam przejedzona tydizen temu tez bylo 77.8 czyli bez zmian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi nie leci popriostry byaklm przejedzona na wieczor i dlategi 79 ale nic nie schudlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzis 77 rowne z ranna a co tam u was dziewczyny opowiadajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mimo diety keto, ćwiczeń i okładów z kawy czuję się dziś jakaś gruba:O Jutro się zważę, jak nie będę miała jakiegoś efektu to deprecha na całego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja jestem:) Jak tam u Ciebie?? Mi się chyba zbiera na okres, właśnie zjadłam deser w proszku, który sie miksuje z mlekiem i jest mi teraz mdło..:O Niby miał tylko 5 gram węgli, dlatego sobie pozwoliłam na niego.....ale dziś się zważyłam, i po tygodniu objadania się tłustymi rzeczami schudłam prawie 2 kg!!!!!!!!!:D Tylko że nastrój przedokresowy nie pozwala mi się w pełni cieszyć moim sukcesem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×