Niewłaściwie zakochana

Czytałam już wypowiedzi na ten temat... i dalej nie wiem co zrobić... No więc poznałam chłopaka. Jest super, świetnie się z nim rozmawia i wiem, że mogę mu wszystko powiedzieć. Okazało się, że jest bi. Akceptuję go takim jakim jest i wcale mi to nie przeszkadza. Cieszę się, że jest szczęśliwy ze swoim partnerem i jest im razem dobrze. Niejeden raz mu pomagałam pogodzić się z ukochanym. Czasem się całowaliśmy.. jeszcze jak nie wiedziałam, że ma kogoś. Problem tkwi w tym, że coś do niego poczułam.. Uważacie, że dobrym wyjściem byłoby zerwanie kontaktów? Jest naprawdę super przyjacielem. Wiem, że mogę mu wszystko powiedzieć i na nim polegać.. On też uważa mnie za przyjaciółkę. Nie chcę żeby cierpiał przeze mnie. Co mam zrobić?

Wycofac sie - dyskretnie, wytworzyc lekki dystans. Dla Ciebie bedzie to najlepsze wyjscie. Dla niego tez.

Może i to byłoby dobre wyjście.. tylko że nie chcę tracić go jako przyjaciela..

Nie stracisz go ale odzyskasz rownowage. Przyjazn, jesli jest prawdziwa, przetrwa wszystko. Teraz Tobie potrzebne jest wyciszenie.

Pewnie masz racje. Tylko że on jest bardzo wrażliwy.. pewnie jak każdy gej. I boję się, że wuczyje, że coś jest nie tak...