fantazje erotyczne

Ja mam fantazję o kochaniu się pod prysznicem od tyłu. Chciałabym, żeby do mnie przyszedł pod prysznic, a ja bym nawet nie zauważyła tago i nie zdążyła się odwrócić. W ogóle mogłabym nie widzieć jego twarzy. Żeby mi umył plecy, zaczął całować po szyi i karku. Dotykał moich piersi. Żeby zszedł dłonią niżej i zrobił dobrze paluszkami, ale cały czas stojąc za mną, tak żebym nie mogła mu się wyrwać. Żeby mnie oparł o ścianę kabiny, trochę brutalnie, wszedł we mnie od tyłu. Żeby mi szeptał do uszka w tym czasie świństewka typu "widzę jak Ci dobrze suczko", "grzeczna suczka", żebym słyszała jak oddycha coraz szybciej z podniecenia. Może bym wtedy wreszcie dostała orgazmu podczas seksu

Oczywiście chciałabym też by potem okazało się, że był to Josef Fritzl, tyle że czarny, któremu oczywiście chciałabym obciągnąć z siarczystym połykiem

Najlepsze jest to, że podczas rozmów z koleżankami każda mówi jakby chiała mieć romantycznie w swoim związku, a prawda jest taka, że bardzo duża ilość kobiet chciałaby właśnie czasami troche brutalności ze strony swojego partnera podcza seksu, oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku:P No powiedzcie drogie panie, która z nas nie marzyła czasami o takim brutalnym, męskim ogierze? :P

Ja chciałbym zapukać przypadkiem do kobiety która powiedział by mi że mam wejśc bo musi sie przebrać i zaczeła by sie rozbierać przy mnie a nastepnie dotykac mnie po jajkach !! Chciałbym ją namiętnie całować po szyi i macać jak napalony sczeniak jej całw ciało i lizać jak opętany z góry na dól każdy cm a potem ostro kochać sie z nią pod prysznicem !! i dalej szukam kobiety która chciała by takiego spontanicznego seksu z nieznjaomym (ze mną)

Nadeszła pora na moją fantazję :P Mam ich wiele, ale to jedna z nich ;) Upalne lato. Parno i duszno. Jestem na polu jakimś. Żyto i te sprawy. Podjeżdza jakims sprzetem facet, troszkę zabrudzony...w ogrodniczkach :O Ja w zwiewnej sukience w kwiatki.Pod nią majeteczki mam i staniczek też :P Wchodzę w zboze, ktore jest już dojrzałe i wysokie. Zrywam je, słońce pali moja skórę. Nieznajomy zauważa mnie i zaszczyca mnie swoja bliska obecnoscią...całuje, mowi słowka do uszka.Ja mu sie odwdzieczam.Klekamy, rozbieramy się i przechodzimy do nastepnego etapu: tak delikatnie sie pieścimy nawzajem i potem wiadomo co :)

hmmm... to moze i ja opowiem o swojej fantazji... ktora dosc regularnie mnie ostatnio nachodzi ;) wiec jestem na plazy.... z kolezanka... hmmm co dziwne nie jest to jakas z moich realnych znajomych... tylko jakas wysniona nieznana mi kobietka... sympatyczna filigranowa brunetka o figlarnym usmiechu i ponetnych ksztaltach... obie w bikini.. lezymy i opalamy nasze polnagie ciala... w pewnym momencie ona zaczyna wsmarowywac olejek w moje plecki... po malu... namietnie... a ja az sie rozplywam z rozkoszy... rozwiazuje mi sznureczek od bikini zeby miec lepszy dostep... ja przekrecam sie do niej i usmiecham figlarnie... jej rece zaczynaja bladzic po moich piersiach... jej dotyk jest cudowny... inny niz ten ktory znalam dotychczas... doskonale wie co robi nie to co wiekszosc facetow... zaczynamy sie namietnie calowac.... robi mi sie goraco... przez cale ialop przechodzi ten znajomy dreszcz podniecenia a miedzy nogami coraz bardziej mokro... i to nie tylko we snie... mmm... a dalej to juz chyba wiadomo co sie dzieje... ;)

a moze ktos mi podpowie co zrobic zeby sie moj adres email nie wyswietlal ? :) bo niestety troche techniki i sie gubie ;)

Dodam jeszzce coś :8 Również sceneria poprzedniczki ;) Waakcje.Jestem nad morzem-na wyspie o nazwie- Ibiza!Jest noc. Wracam z niedawno zapoznanym w klubie Amnesia mężczyzną. Jest uroczy, wysportowany, opalony brunet...całkiem możliwe, że miejscowy ;P Mam szpilki na stopach, ale je zdejmuje. Idziemy razem plażą. Wokolo pustka i natura w oddali. Muzyka dociera aż do nas.Widać księżyc.On daje propozycję nie do odrzucenia-idziemy się popluskać!W samej bieliźnie, trzymając się za rece podązamy w stronę morza. Woda siega do brzucha. On delikatnie bierze krople wody i nawilża moją skorę. Drżę...najpierw twarz, później ramiona, piersi. Ona spływa po mnie szlaczkami. Jemu robie to samo. W ciemnosci patrzymy sobie głęboko w oczęta. Obdarza pocałunkami z niebywałą czułoscią.Rozplatuje i odgarnia moje długie, czarne włosy. Zbiża sie do nich i chłonie ich woń. Wzdycha ciężko. Mamy ochotę na cos wiecej...więc opuszczmy kąpielisko. Bierze mnie na swe ręce. Obserwuje go..Widzi w moich oczach- pragnienia. Oboje czyjmey pożądanie...delikatnie kładzie mnie na piasek. Jego ciało spoczywa na moim. Wymieniamy się namiętnymi pocałunakmi. O cholera! Jak gorąco!Zdejmuje ze mnie skąpe odzienie. Pieści kazdy zakat mojego ciała.Następnie ja przejmuje inicjatywę. Pozbawiam go szortów, dotykam jego muskułów, torsu. Pragniemy połączyć sie w jedno.Ostrożnie wchodzi we mnie, bez gumki Lol :D Kochamy się w rytm dźwięków.Na naszych twarzach pojawią sie niczym ekscaza. Dyszymy, nie unikamy tłumienia uczuc zwiazanych z rozkosza jakiej smakujemy. Jęczymy jak ...:P Woda morska oblewa nasze spowite ciała. W momencie orgazmu (przeżywamy go w tym samymy czasie :P ) leci zajebista nuta. Czyje, ze dotykam nieba, chodze po chmurkach. Jupi! Fajnie jest....wiecej nie zdradzę :D

Aaaa byłabym zapomniała: marzy mi sie seks z ...dwoma facetami, taki minigwałt :P :P Gdzieś w dziczy. o las na przykład! Albo: Jakaś impreza tez nad morzem.I tam szybki numerek z Dj'em :P

Ja i mój ziomuś mamy ochte zostać wykorzystani przez kobiety lub jedną kobiete ostro wypieścić i kochać sie z nią dwóch naraz ;) Chetnie poznamy :* PISZCIE :)

realne: seks analny... mmm wymarzony calowanie odbytu partnerki i odwrotnie wytrysk w buzi doprowadzenie siebie stopami partnerki i skonczenie na nich wymarzone pozycje dlugo, namietnie pieszczenie cipki partnerce masturbacja na oczach partnerki nie realne: bo sie boje i nie moglbym sie dzielic z kims swoja ukochana: trojkat 2m+1k i 2k i 1m wymiana partnerow partnerce mowic bardzo ostre rzeczy... przyciskac jej glowe gdy robi loda az do wymiotow we wannie zeby zrobila siku na mojego penisa (ciekawosc)

studiuje... w niedziele byla szkola. Jak zwykle zajelismy miejsca i coz.. niestyty byl wolny pierwsy rząd miejsc. Wszystko z tylu pozajmowane; kazdy juz tylko zyje koncem i uczieczka do domu. Mamy miec jakas nowa... profesor... choc co to za profesor jak przed nazwiskiem widnieje tylko mgr. Jedynie przeszlo mi przez mysl ze moze byc jakas mloda laska. Siedze rozmyslam sobie az otworzyly sie drzwi! Przyszla... sliczna, wymarzna, seksowna, w ktorej kazdy krok, ruch wyzwalal na moich rekach dreszcze! Sliczna blondynka z dlugimi wlosami, o pieknych brozowych oczach i wspanialym usmiechem...tak elegancko ubrana w czarna koszulke i materialowe biale spodnie, z pod ktorych bylo widac ksztalt majteczek tak milo opinajacych sie na jej przecudownej pupie.... tak patrzac na nia odjezdzalem, marzylem, w spodniach robilo sie spustoszenie... mmm Oczywiscie moim bezczelnym spojrzeniem ona sie zawstydzala, choc widzialem leciutki usmieszek gdy akurat przylapala mnei na tym. Pisalismy zadanie, oczywiscie nie mialem czegos i sie pogubilem, chodzac po klasie moja wykladowczyni to widziala i podeszla schylajac sie prosto przedemna! Gdy z bliska ujrzalem jej zwisajace cycuszki, szyjke i ta buzke moj wzwod byl najwiekszym od dlugiego czasu! Wydaje mi sie ze ona widziala, jaki jestwem nagrzany, bo spojrzala mi w oczy i mrugnela oczkiem.... odrazu zrobilo mi sie lepiej, ze jej to ni krepuje... to tez rozsiadlem sie wygodnie i wodzilem swoim wzrokiem po kazdym zakamarku jej ciala.... marzac czas zajec szybko zlecial... czas isc do domu... wszyscy wychodza, ja sie pakuje... a wykladowczyni wola do mnie czy pomoge jej wylaczyc i schowac laptopa.... nie zastanawiajac sie... odpowiedzialem...

:)

a po 8 tygodniach robimy HIV test wynik pozytywny hahahahaha glupie cipy i hooje