Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hunter18

Zakochałem sie Proszę o pomoc

Polecane posty

Gość Hunter18

witam to jest mój pierwszy post na tym forum mam taki problem, mieszkam na osiedlu od kilku lat od dziecka byłem zakochany w tej kobiecie nigdy niemogłem oderwac od niej wzroku,pół roku temu w zime odwazyłem sie zagadać do niej :) powiedziałem że Pani mi sie dzis sniła i takie tam bajery co sie okazało ma ona faceta , 8letnie dziecko ,a sama ma 28 lat , a ja 18...przez te pół roku prawie codzienie sie spotykalismy gadalismy ze soba nawet do 12 w nocy,dowiedziałem sie że niezbyt dobrze żyje ze swoim facetem ,przez ostatni miesiac codzienie sie spotykamy wychodzimy z psami na długie spacery ,ja przychodze do niej a ona do mnie ,bardzo sie zaprzyjaznilismy patrzymy sobie prosto w oczy ,kocham ja codzienie mi sie sni no i własnie co ja mam zrobić ?? przypomne że jest odemnie o 10 lat starsza ale jestesmy idealnymi przyjaciółmi a ja chce cos wiecej,ona mnie bardzo podnieca moge ja dotykac ale wiadomo że nie w każdym miejscu...pomóżcie i doradżcie ! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18
zapomniałem dodać że oczywiscie już w drugim dniu zaproponowałem jej bysmy mówili sobie na ty :) ogółnie jest bardzo ładna i bardzo rozmowna ma na imie Basia czuje jakbym był dla niej tak jakby odskocznia od faceta i dziecka,non stop o niej mysle niemoge doczekac sie spotkania,proszę doradżcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucio maja klementyna
nie no..dla mnie jest to nie do pojęcia, i co ona żuci męża, zostawi dziecko i niby poleci do ciebie????? znajdz sobie normalną dziewczyne- panne, a ne taki młody i juz sie w poblemy pakujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to
to śmierdzi MARNĄ prowokacją :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18
to niejest jej mąż tylko konkubent z którym czesto sie kłoci itp...ja jestem dla niej kimś nowym ,interesujemy sie tym samym mamy wspólne tematy a na dodatek mieszkamy od siebie klatke obok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18
a co do jej syna to bardzo polubił mnie ,i nawet chciał żebym spał u nich :) ale wracając do tematu problem jest poważny ja ją naprawde kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucio maja klementyna
no mąż to nie jest, ale z tobą dzicka nie ma:P dla niej jestes kims nowym powiadasz.. no to załużmy ze juz jestescie razem, żyjecie sobie, macie mieszkanie, dziecko, czesto sie klocicie i ona szuka od skoczni,,i aurat pojawia sie sąsiad ( dla niej jest to ktos nowy, interesujący). I wtedy jak mysliszz? zostaje z tobą czy idzie do innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to
a poza tym chłopcze jak sobie wyobrażasz to, żebyście byli razem? ona jest już doświadczoną osobą ma na utrzymaniu dziecko, a Ty nawet pewnie nie skończyłeś jeszcze szkoły.. gdybyście byli razem to co? nzamieszkalibyście razem? i ona by was utrzymywała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18
powiem Ci że z nia sie nieda kłócić ,powiem tak kocham ja i nieoczekuje że rzuci faceta itp ale marzy mi sie romans coś wiecej niż przyjaźń chociasz wiem że to juz jest dużo, na podwórku już krąza plotki że krecimy ze soba itp ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucio maja klementyna
czegos tu nie rozumiem..skoro z nią sie nie da kłócic to jakim cudem ona sie kłóci ze swoim facetem:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18
takiego ma faceta , ze mną może sie dogadac z nim niezawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucio maja klementyna
no wiesz..tobie pewnei sie tak tylko wydaje.. skad wiesz że oni na samym początku tez sie nie klocili? to ty nie wiesz ze na początku jest zawsze wszystko fajnie, cacy, nikt sie nie kłóci itp. z czasem to mija;p heheh moge przytoczyć przykład mojej siostry: wszyscy mowią ze jest zajebista..w gronie kolegów (najczęściej) jest spoko, miła, napije sie z nimi, jak cos trzeba to zawsze dla nich załatwi- nie ma problemu, wydaje sie byc osobą bezkonfliktową. w domu natomiast okreslam ją mianem "psychicznej terrorystki"!. wrzeszczy, rzuca różnymi przedmiotmami, nigdy nic nie załątwi dla mnie żadnej sprawy, terroryzuje cały dom psychicznie, nie raz wybiegalam z placzem z domu i myslalam o tym zeby sie zabić, ale powiedzialam sobie ze przez taką debilke głupstwem by bylo popełnić kolejne głupstwo :) no i czy ona jest taka zajebista??? :/ nawet nie wiesz jaki człowiek moze być naprawde, a ty widzisz ten związek w różowych kolorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18
no tak tylko co ja mam robić ? zapomniec o niej niedarady nawet jakbym chciał to bym niemógł bo kiedy niewyjde na dwór to ona jest w oknie albo na podwórku i zawsze bysmy gadali , niepowiem jej żę ja kocham ...niemam odwagi , może zrobił bym to gdyby była wolna ,no i codzienie mi sie sni , mam manie na jej punkcie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucio maja klementyna
no nie wiem co mozesz zrobic.. zawsze jak mi sie podobał jakis koles to najpierw badałam jego otoczenie, czy ma dziewczyne itp no ale jak to byli żonaci, z dziecmi to odrazu sie odkochiwalm, tak w 5 minut ( bo i po co mi taki ?) , nawet gdyby w ich związku działo sie bardzo źle. Nawet nie startowałam! nie chce miec na sumieniu że rozbilam komus związek bo i nei chcialbym żeby mnie kiedy taka sytuacja spotkala. to nie gadaj z nią tak często, udaj ze sie spieszysz itp i poznaj jakąś panne a nie!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18
to niejest takie łatwe (udaj ze sie spieszysz) ja jak ja widze niemoge od niej oderwać wzroku ,niemoge sie doczekac kiedy ja zobacze ,kiedy koło niej usiade, bede utrzymywać ta przyjaźń chce być dla niej najepszym przyjacielem i osoba na która moze liczyc w każdej chwili... a o romansie z nia to moge sobie pomarzyc :((( chociasz i tak już duże postepy zrobiłem. kiedys wstydziłem sie do niej zagadac marzyłem by sie z nia zaprzyjaznic a teraz kiedy to sie stało to marze o romansie miłosci ? tak to jest że chce sie coraz wiecej i wiecej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucio maja klementyna
tylko zebys sie na tej "miłosci" nie przejechal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18
to jest miłość bez odwzajemnienia :( niestety ale ważne jest to że mnie bardzo lubi i chce ze mna spędzac wolny czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×