A teraz drogie dzieci porozmawiamy o sektach

Byliście kiedyś w sekcie? Albo ktoś z waszych bliskich? Jak do tego doszło? Jak udało Wam się z tego wyrwać? Jak zmieniło się po tym wszystkim Wasze życie? Opiszcie jak wyglądało Wasze członkostwo w sekcie, do czego Was zmuszano?

Z sekty przeważnie się już nie wychodzi :D

polowa ludnosci jest w sekcie( katolicyzm) i inne religie ktore byly na poczatku sektami :o

ponawiacz zamilcz proszę są przypadki gdzie ludziom udaje się uciec z sekt. A ja chcę rozmawiać o religiach uznanych za sekte a nie o KK

ave koza chcesz wciagnac ludzi z forum do swojej sekty czy jak?:P

nie:D kieruje mną czysta ciekawosc

dlaczego psitko jedna uważasz, że kk to nie sekta?

moja droga od psitki: równie dobrze wszystkie religie można nazwać sektami więc skoro KK jest sektą to i ŚJ też są sektą i Buddyzm i islam i wszystko co se zamarzysz;)

Otóż drogie dziatki! Najwieksza ale nie najniebezbieczniejsza sekta jest kosciół katolicki. Jednak zeruje on jedynie na portfelach i umysłach swoich owieczek nie stosujac obecnie agresji cielesnej dlatego jego funkcjonowanie jest dozwolone w wielu krajach.

kozia psitko ty moja chodzi mi o to, że w polsce ludzie mają tendencję do tego, że nazywają sektą wszystko, co nie jest katolickie. a nie zauważają, że ich religia dla innych jest zwykłą sektą... ot, tyle chciałam powiedziec w tym temacie ;)

zgadzam się się z Tobą moja droga od psitki jeżeli chodzi o to: "chodzi mi o to, że w polsce ludzie mają tendencję do tego, że nazywają sektą wszystko, co nie jest katolickie" tyle że każdą religię można podciągnąć pod sekte, i tu mamy problem bo polskie prawo z tego co wiem nie definiuje pojęcia "sekta" i każdy se może rozumować jak chce a najlepiej to być ateistką i mieć wszystko w d... No ale temat był inny;)