Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upp

Czy ktoś z was maudane życie erotyczne z małżonkiem/ką nawet po wielu latach...

Polecane posty

Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
Do Roześmianej ;swietne rady dzięki :) stosowałam je ,przynajmiej część wiele razy ale teraz okolicznośći mi na to nie pozwalają a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gdyby żona kochala się zawsze z przyjemnością i sprawiałoby jej to przyjemność to nigdy bym jej nie zdradzil ale jak sie słyszy cos takiego: dam Ci dla swiętego spokoju, wyżyj się i już nie męcz mnie, to czasem szuka się okazji " po czymś takim to ręce mi opadły seks sprawia mi przyjemność, mąż myśli o mnie, dba o moje potrzeby... ja chcę figlować kocham się z przyjemnością i daję z siebie wszystko bo czuję przyjemność i rozkosz co otrzymywała od Ciebie żona, że tak zaczęła reagować i tak mówić o seksie... ale oczywiście Ty wytłumaczyłeś zdradę oziębłością żony, a nie własnym niedbalstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
"traktowała seks jako zadowolenie faceta a nie siebie" ale skoro tak napisał to chyba jednak mu zależało na zadowoleniu żony a nie tylko swoim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężu 40 latki
czy pamietasz twarze kobiet albo ciała z ktorymi zdradziłes zonę? czy zakochałes sie wktorejs z nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż czterdziestolatki
do seksu igdy nie podchodzę niedbale ale jesli żona nie chce abym ją pieścił i dotykał tylko rozkłada nogi i mówi: "wyżyj się byle szybko bo chce mi się spać" to sama chyba rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilcia79
a ja mam cudowny seks z mezem i to po slubie jest lepiej niz przed :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
a może jednak nie znasz jej ciała i nie wiesz co jej sprawia przyjemność,czasem można żyć obok siebie i nic o sobie nie wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż czterdziestolatki
no wiesz co? znam i wiem dokladnie co ją podnieca i co sprawia jej rozkosz ale nie rozumiem tego, jeżeli kobieta ma orgazm podczas minety (bo wtedy ma) i zgadza się na to raz a czasem 2 razy w miesiącu to chyba coś nie tak, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężu 40 latki
nie czepiajcie sie. naprawde bywaja takie zony, że mąz sie stara a kobieta nic. Jakbyscie sie czuły gdyby mąz wam powiedział cos takiego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat jest czy życie erotyczne może być udane po latach, jeżeli zawsze "traktowała seks jako zadowolenie faceta a nie siebie" to chyba gdzieś wcześniej coś nie zatrybiło i dlaczego pisze mąż40, że oczekuje uniesienia, radości, inwencji, jeżeli od początku nie było tak a jeżeli lubiła i przestała lubić - bez jaj! pyszności nie przestaje się lubić, może czasami przesłodzić i na chwilkę możesz nie mieć ochoty, ale do pyszności się wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
nie twierdzę że nie ma takich kobiet,bywają zołzy a takie swierdzenie napewno by mnie zabolało ale czasem trzeba gdzieś głębiej poszukać przyczyn takiego stanu rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężu 40 latki
ja mam za soba 2 małżenstwa. Z pierwszym męzem robiłam tak samo jak opisuje mąz 40latki. A zdrugim było mi cudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
no właśnie ,więc gdzieś leży przyczyna a może ona wie że ją zdradzał? jeśli to robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż czterdziestolatki
Roześmiana, kazda kobieta jest inna, nie ma dwóch takich samych sa okresy w zyciu kobiety ciąża, poród, połog, które powodują, że libido zmienia się czasem nawet spada do zera i potem potrzeba wiele lat aby wszystko wróciło do czasów przedciążowych, może to teraz nadszedł ten czas dla mojej zony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli wie... to seks z nim może budzić obrzydzenie lub być tylko spełnieniem obowiązku - dla dobra rodziny, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
oprócz ciąży i połogu może być też niechęć do kolejnego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
mając już np.2 odchowanych nie chce kolejnego dziecka i boi się "wpadki" tak też bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż czterdziestolatki
a to juz inna historia my mamy 3 odchowane i żona nie zabezpiecza się i dlatego w plodne dni choc ma wielką ochotę na seks nie zgadza się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężu40 znam te opracowania, te "naukowe" twierdzenia dotyczące seksualności kobiety... ale jestem kobietą od wielu lat :D może jestem koleżanką Twojej żony od wielu lat rozmawiam na te tematy z innymi kobietami... i to pierdoły są .... bo kobieta kocha swojego mężczyznę i pragnie go... ale może ją skręcać a nie okaze tego (dla własnego nieszczęścia i braku rozkosznych wrażeń) bo zapomniał kupić chleb, bo nie odebrał dziecka z przedszkola, zapomniał o urodzinach teściowej albo kupił nowe wycieraczki do samochodu zamiast wycieraczki przed drzwiami... te drobne nie, nie, nie łączką się w pasma nie i mężuś nic nie wie o potrzebach żony (ten brak rozmów!!!) żegluje sobie do pocieszycielki a żona cierpi (trochę przez głupotę i na własną prośbę)... a seksu dalej nie ma i jest lodówka, arktyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
to znaczy że ty nie wykluczasz następnego dziecka ?bo tak wynika z tego co piszesz a sam też pewnie nie myślisz o zabezpieczeniu? i ma powody do obaw bo ona może już ma dosyć obowiązków przy 3 dzieci i nie chce się wikłać w kolejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rozmawialiście o tym... o antykoncepcji, przyklejam plastry i nie martwię się o ciążę i nic mniej mi się chce, nie zauważyłam by wpłynęło to na moje "chcenie"... a dzieci mamy już dużaste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast pracować nad
zwiazkiem znalazłes pocieszycielki...dlaczego nie zwiazałes sie z jedna znich, miałbys teraz udany seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż czterdziestolatki
i tutaj Cie zaskoczę bo we wszystkim oprócz łóżka dogadujemy się wspaniale zakupy robimy razem, pomagam jej jak tylko mogę: zmywam naczynia, sprzątam, zajmuję się dziećmi, odrabiam z nimi lekcje, prasuję koszule choc czasami mi się zdarza zapomniec kupić płynu do spryskiwaczy do samochodu, to wtedy żona to robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
antykoncepcja to osobny temat ja to przerabiałam i nie wyszło mi na zdrowie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż czterdziestolatki
jesli chodzi o antykoncepcję, to przez rok brała tabletki, wtedy wogóle nie miała ochoty na seks, istna orka na ugorze była, poza tym nabawiła się duzego nadcisnienia i powiedziała że nie bedzie stosować zadnej antykoncepcji, bo nie wierzy w te wszystkie plastry i inne wymysły, bo każdy srodek anty ma skutki uboczne. W prezerwatywy też nie wierzy, więc jedynym skutecznym srodkiem jej wstrzemięźliwośc A w dni płodne ja zrobię jej dobrze językiem ona mi ręką (trzeba sobie jakoś radzić) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
racja bo tabletki nowej generacji nie służą krążeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż czterdziestolatki
w zwiazku udany seks to nie wszystko jesli są dzieci to one są na pierwszym miejscu, zapewnienie im jak najlepszej przyszłości dlatego nie wyobrażam sobie odejscia od rodziny tylko po to, żeby miec udany seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem 16 lat mężatką prawie..
nie ma co dociekać przyczyn problemów w życiu erotycznym bo może ich być wiele jedno mogę powiedzieć są wzloty i upadki i po chwilach posuchy mogą znów nadejść chwile urodzaju :) takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdyby zona dowiedziała
sie o zdradach? moze by cie zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niczym mnie nie zaskoczyłeś... zakupy w supermarketach na cały tydzień załatwia mąż, nie lubię zakupów i on przejął pałeczkę... wypiekam mięsa i różności z ziemniaków... ale przy ciastach króluje w kuchni mąż bo ja tego nie umiem... sprzątają chłopcy... wspólne mamy hobby, to nas rzeczywiście łączy i wyciąga z domu... ona zrobi Ci ręką hmmmm... a inaczej?... ok! bez komentarza nie będę reklamowała plastrów, drogie są... ale wystarczy zmienić lekarza ginekologa na takiego, który myśli i stara się i dopasuje tabletki do kobiety... to też wiem od koleżanek... podstawą jest jedno: "CHCENIE" pozdrawiam Cię 16stażówko i Ciebie mężu40 i życzę "CHCENIA" a reszta przyjdzie sama i wbrew pozorom to proste jak drut tylko ludziska upierają się, by zagmatwać swoje życie ile się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×