Czy ktoś z was maudane życie erotyczne z małżonkiem/ką nawet po wielu latach...

miesięcznym stażem a jak było przed ślubem?????

ZONA DOBRZE ROBI ZEBYM SIE OBRZEZAŁ

to nie 15 a jeden i pol miesiaca - plakac sie chce...

JAK MYSLICIE?

jasli mowi ze jestes za latwa tzn ze tak wlasnie czuje. Mezczyzni to zdobywcy - nie o to wszak chodzi by zajaczka zlapac ale by go gonic:)

jak było przed ślubem z Waszym sexem?

ale bez przesady oni są już w związkach małżeńskich po co udawać niedostępną jak kobieta ma ochotę to to mówi w końcu to jej mąż!!!

oj chyba sie mylisz... dlaczego niby facet ma sie po slubie zmieniac?? nie bedzie zdobywal jej to bedzie zdobywal inna - ale takie jest moje skromne zdanie:)

a ja myślałam że jak ktoś decyduje się na związek małżeński to już jest pewny drugiej osoby i potem już nie trzeba zagrywek psychologicznych żeby mieć udane życie sexualne tym bardziej po tak krótkim stażu

My z mężem kochamy się codziennie a mamy 10 lat małżeństwa na karku . Kiedyś nie było tak różowo ale z biegiem lat poznaliśmy się na wzajem i cały czas wprowadzamy coś nowego. W końcu całe życie czlowiek się uczy.

zgadzam się w 1005

miało być w 100%

Jeszcze niedawno myślałam że nie czeka mnie nic ciekawego w łóżku . A teraz mąż kupuje jakieś kremy wczesniej dostałam bieliznę i inne bardziej zbrezne rzeczy ale mnie się podoba to że on także próbuje coś urozmaicić.

faktycznie przy tak krotkim stazu to wydaje sie raczej bardzo dziwne... natomiast przy stazy dluzszym zagrywki psychologiczne jak najbardziej wskazane:) - poczytaj to forum - Bog nas nie stworzyl monogamistami (w wiekszosci)o zwiazek =udany seks)trzeba dbac... rowniez podstepem ;)

Sorki bylam troche zajeta aby zajrzec na ten topic. No to powiedzcie mi jak byc 'niedostepna' skro jestesmy codziennie razem i w nocy tez!!! Postanowilam wziac sprawy w swoje rece - dzis kupilam kilka zabawek i zobaczymy kto kogo bedzie prosil o kilka minut rozkoszy!

Jak tam noc poskutkowało?

15 lat małzenstwa wzloty i upadki ale seks bajkowy mogę smiało powiedziec ze seks w utrzymaniu związku ma decydujace znaczenie ;) ide go przelecieć pod prysznicem ;)

LIGEA czy ty nigdy nie byłaś zazdrosna i czy zdarzało ci się że to były tylko twoje wymysły

HONZA bywałam zazdrosna miałam nawet sytuacje kiedy jego ex kręcila sie pod naszym domem juz jak bylismy małzenstwem :O ale nigdy nie dałam mu tego poznac nie marudziałam mu nie kazałam mu bez konca powtarzac jak bardzo mnie kocha etc...wyczuwał tylko wtedy ze byłam bardziej pewna siebie i wiecej potrzebowałam seksu :D:D:D:D to była walka między mną a nią a on był po za tym :D:D:D była bez szans :) w sumie to mi jej żal chyba wie co straciła :D:D

Zazdroszcze ci pewności siebie bo to jest mój jedyny problem a mąż chyba wie jak mnie podpóścić żebym się bardziej starała.

Niestety znowu nic sie nie stalo w nocy ale nie narzekam bo wiedzialam z gory ze nawet nie ma co liczyc wiec wyprobowalam jedna z moich nowych zabawek - ale jazda... Tylko jedna rzecz zaczyna mnie nurtowac, czuje ze sie od niego oddalam, marze o innych facetach i moze z czasem jesli sie nic nie poprawi to moze sie cos wydarzyc. Tylko mi nie mowcie porozmawiaj z nim bo probowalam to dostalam odpowiedz ze (jak juz wyzej wspomnialam) jestem za latwa i ze seks nie jest najwazniejszy (!!!) wiem ze to prawda ale jest WAZNA czescia no nie?

Nie pozwolmy topicowi umrzec... No wiec panie i panowie co robic aby te szalone chwile trwaly???? Jak sprawic aby ten ognik sie rozpalil na nowo??

o jaki ognik Ci chodzi ? po dwudziestu dwóch latach ty mówisz o ogniku ???????????

boroo u ciebie jest kiepsko??

a jak myślisz ?

boroo za długa ta stopka

ale za to jaka zajebista no nie

prawie 11lat razem , i gdybym nie posiadała obu dloni , to juz dawno zapomniałabym co to orgazm :(

Jankesa mi zazwyczaj wystarczy jedna :) dłoń oczywiście:P