Jak długo można to wytrzymać

po prostu mam już dość, myślałam, że przyjaźń istnieje. myliłam się, tak bardzo się myliłam. Jestem SAMA, po raz kilkunasty spotkałam się z ludzkim egoizmem... :( przekonałam się, jak przyjaźń zawodzi. jestem w największym dołku, w jakim dotąd byłam, po prostu wydarzyło się tyle rzeczy naraz. nie chcę o nich mówić. piszę tylko po to by wam powiedzieć, żebyście trzy razy upewnili się co do ludzi, zanim zaufacie. byście później nie cierpieli tak jak ja, ze świadomością, że jesteście SAMI w momencie, gdy powinien obok być przyjaciel, który nie powie "głupia jesteś, że tak się tym przejmujesz", ale "nie płacz, uspokój się, nie jesteś z tymi problemami sama, mi możesz ufać". Usłyszałam tą pierwszą wersję w gorszym wydaniu, jestem wrakiem człowieka i oczywiście w takim momencie nerwica powróciła... :( Ja naprawdę już nie mam sił... nie umiem sobie tego wszystkiego ułożyć... Czemu to życie tak niszczy? Chodzę rozbita już od kilku dni, kilka dni udawałam że jest OK. Dzisiaj już nie wytrzymałam, nie umiem... A "przyjaciółka" ma mnie oczywiście głęboko w DUPIE! w momencie gdy kogoś naprawdę potrzebuję pozostałam sama.. zdana na siebie, tylko siebie.

oczywiście tutaj na forum też nie ma kogokolwiek by chociaż przeczytał ten post

ale powiedz,w czym masz problem,pogadam z toba chetnie:)

obejrzyj "trzech kumpli" wtedy sie duzo o przyjazni dowiesz :)

kochana nie smuc sie mam to samo, w dodatku nie mam pracy i mam chandre jak row marianksi

mam streścić wszystko co się wydarzyło? wszystko co sprawiło, że mam dość życia? po co? byście powiedzieli, że macie mnie głeboko w dupie, bo jest o wiele więcej waznych spraw niż ktoś tam załamany... ech.. nie chcę tutaj o tym mówić

andz ja - dzięki, kilka słów a robi się człowiekowi cieplej na sercu, chodź na sekunde...

kochana jak chcesz daj maila to wysle Ci pusty, , moj sie sklada z dwch slow na a-to tak dla orientacji - jak chcesz to mozem pogadac mailowo, nie wime czy dzis, ale mozesz napisac

poszla:( to ja tez idemilychsnow

moze smiej sie z tego zobacz to nic nie znaczy poznasz innych moze przyjaciol kazdy tak ma nie kazdy jest wrazliwy no i nie kazdy o tym pisze twardym trzeba byc life:)