chciałam oszukac a sie zbłazniłam i spaliłam

Dziewczyny muszę was ostrzec. Kupiłam sobie silikonowy staniczek, taki wiecie przyklejany do piersi, bez ramiączek.Wcisnełam sie w bluzke z dekoldem, cycki poszły mi w góre i udawałam ze to moje wielkie piersi,ze stanika nie mam itp. No Ok ale wszystko sie skończyło jak w pwenym momencie doszło do macanek na randce. Kurcze nie wiem ale spaliłam sie. Musiałam jakos na początku zachęcic go pokazując pierci wielkie jak donice, ale on zajrzał, macał i był silikon.Odrzuciło go.Mówiłam ze to mój taki specjalny staniczek. Był jakis agresywny i mówił cytat" k..wa jaja se k wa robisz?".....i mówil ze nie mam cycków a paraduję w silikonach i takie tam przykrosci. Odrzuciło mnie od niego.Nie spotykamy sie ale wstydu było. No i oczywiscie wszyscy wiedzą ze udawałam,ze chłopa nabrałam na cycki a tak naprawde nic tam nie mam. przegrana jestem.

na tojuż należy jak pudelko szare moze zniknąc ale pies zostanie niezapomniany z ziemniakami

Ale beznadziejna prowokacja ..... (ziew)

jak chlop leci na cycki to sam sie wstydzic powinien :)

ejbisi moze i prowokacja ale zdarzaja sie takie przypadki

to prostak był i cham- co sie takim przejmujesz! :)

Dobrze że sobie skarpetek do stanika nie włożyłaś...

tez mam taki stanik i raz w nim poszłam na impreze z męzem. Rowek miedzy piersiami mi sie zrobił- miałam balony jak nic. No ale potem wyszło szydło z worka. Zapomniałam ubrac i było widac małe cycuszki.No ale nikt nie mówił nic:) ale widzieli. Ty sie tym gówniarzem nie martw-stanik jak stanik.W sumie rozumiem ze na randce cięzko go raz dwa zdjąc bo jest na klej.

to się do cycków wpycha a nie na cycki

widac ze mało znasz sie na nowinkach. Siilikon sie tez przykleja do cycków.

PRZEZ "T" ANAALFABETKO!

ijuż niczym w kręgu o czym chcę porozmawiać a moze nie błyski listowne? oj a ni dostanę długoo..

ales glupia.