a ja mam juz dość nieszczęść w moim zyciu..........

woda czasem to nie jest takie proste i od razu widoczne,niektórzy sie dobrze kamufluja,jak pną do celu......

Myślę, że twardość nic tu nie rozwiąże. Wręcz przeciwnie, może spowodować ze czegoś ważnego nie zuważysz.Czerp siłę z dzieci ....one kochają bezwarunkowo...

najciemniejsza setina ja cały czas tak zyje,staram sie cieszyc tym co mam,wiem ze niektórzy nie maja nawet tego co ja,ale............... własnie.... to ale.......

ale.. nie matego ramienia meskiego do wsparcia tak? czy to jedyne ale?

setina też, nie mam juz poprostu siły na to wszystko..... zaczyna brakowac mi wiary w siebie.....

a do tej pory skąd ją brałaś?

jesli masz przyjaciół ,to nie siedz w domu.Internet nie da Ci miłości wielu wrazen.Choc sa plusy....ja poznałam tu swoją milosc..

setina ja zawsze dla wszystkich jestem osoba, która wysłucha,poradzi,pomoże- nigdy nie zawiodłam nikogo, tylko że ja nie mam takiej osoby w nikim dla siebie,komuś umiem pomóc sama juz sobie nie......... mądrze doradzam innym,a sama nie potrafie uporac sie ze swoim życiem.......

setina ja nie siedze w domu,jestem w pracy,jak zamknęlabym sie w domu to bym oszalała....... nie należę do osób katujacych sie ... tylko wpadłam w dół - dotąd nigdy nie było mi tak ciężko z niego wyjść- taki potężny........ potrzebuje reki,która mnie z niego wyciągnie.... do tej pory to ja to robiłam,teraz nie ma kto mnie pomóc......

rozumiem Cie, ja nie mam pracy i ciesze sie tylko ze mam co jesc i dach nad glowa.Dzieci juz miec pewnie nie bede, bo nie podolam z moim brakime zaradnosci zyciowej. Ja mogalbym pogadac i cie pocieszyc, ale sama mam rece zajete klepaniem w klawiature w sprawie rpacy.

kliver uśmiechnij się-masz cudowne dzieci- ja na przykład tego Ci zazdroszczę.Mężczyźni nie powinni mieć wpływu na nasze szczęście.pochodzisz z dużego miasta czy z niewielkiej miejscowosci?

do kliver życzę powodzenia.... ja niestety nie moge myśleć tylko o tym żeby mieć co zjeść, to wszystko co mam doszłam do tego sama ,własna praca......... i to boli jak ktoś ,kto udaje przed toba że kocha,niszczy to wszystko co osiągnęłaś z takim trudem,nikt w zyciu nigdy mi niczego nie dał,chciałam tylko mieć szczęsliwy dom,rodzinę............ czy to tak wiele?????????

sestina zrozum kliver ona kocha dzieci robi i zrobi wszystko jej jest potrzebny facet prawdziwy przyjaciel-partner który da jej więcej wiary i siły oraz motywacje do działania ja tak to odbieram

sestina przepraszam teraz dopiero doszłam do tego że przekręciłam twój nick... mieszkam w dużym mieście, niby pełno znajomych,ale to nie tak........ ja nawet nigdzie nie wychodzę..... na moja matke nie moge liczyc,bo twierdzi ze mam dzieci i nie potrzebuje tego, znowu spotkac kogos siedząc w domu,nie mam szans,a jeszcze z innej strony,spotkać kogos znowu takiego ........... ręce opadają....

ok ale skoro jeden czy drugi jej tego nie dał to szkoda marnować nawet chwilę na bezczynne czekanie na kolejnego faceta, który wcale nie musi byc tym księciem. o wiele prościej zająć sie tym co jest, a szczęscie samo się wtedy znajdzie. wiem z autopsji, ze im bardziej je gonisz tym dłuzej go nie widac.......ja ją rozumiem...

ok, póki co musisz wyjsc z dołka, pozniej dopiero byc z kims, jezeli sama sobie nie pomożesz nikt ci nie pomoże .Głowa do Góry

davetch ........ aż sie popłakałam......... dokładnie to jest to o czym mówię........

przepraszam kliver ze piszę "jej " ale to byla odp do osóbki powyżej:)

i dlatego szukanie szczescia na sile jest najgorszym co mozesz zrobic!!!!!!!!!!!!!!!moze teraz ze tu z nami piszesz jest juz jakims malym kroczkiem do usmiechu?dzis maly usmiech a za miesiac ...:)

DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE TUTAJ,SAMA ROZMOWA Z WAMI JUZ MI DUŻO DAJE,MOŻE MUSZE SIE WYRYCZEĆ,NAPRAĆ PARY W PŁUCA I ZNOWU WYPIĄĆ ODWAŻNIE PIERŚ DO PRZODU........ ALE PÓKI CO,CHCE JESZCZE CHWILKĘ POBYĆ TAKIM MIĘCZAKIEM I POPŁAKAĆ SOBIE.....

ja wiem bo sam z samotnosci usycham a ze mnie tez nie jest łatwo bo samotnosc majac nawet rodziców i dzieci bez partnera lub partnerki zabija człowieka

moze jak wypłaczesz się to troszkę ci ulży

no i co tak bedziecie we dwie wiednąć!!!???Nie wolno wam ! a czemu? bo macie jedno życie i trzeba je przezyc jak najlepiej bez wzgledu na to jak sie układa!

poplaczcie a potem dosc! na spacer!!!!

davetch czy ty wychowujesz dzieci sam????????

NIgdy nie zrozumiem kobiet, ktore zachodza w ciaze z pijakami czy facetami, ktorzy maja niemalze na czole wypisane, ze nie nadaja sie do zakladania rodziny...

sestina nie krzycz... czasem to jest potrzebne,upuścić z siebie złe emocje... i lepiej popłakać niz wyzyc sie na kimś,kto akurat znalazł sie pod ręką......... wiem że chcesz dobrze.. to dla ciebie :)

tzn juz nie bo mam syna juz prawie dorosłego który pracuje ma 24 lata tylko ze mieszka ze mna a jestem wdowcem od 6 lat nie jestem starym facetem tylko dojrzałym strasznie zranionym przez los który nie raz bywa okrutny

nie krzyczę tylko akcentuję moją obecność:)

psi ogon najłatwiej jest oceniac innych,dopóki sie samemu nie natnie ostrzem na swój kamień...........