Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marceliona

ale mi facet nr wykrecil-spieprzyl mi nasze piekne wakacje

Polecane posty

mielismy jechac sami w góry.cieszylam sie bardzo bo dawno nigdzie razem nie bylismy.a on bez mojej wiedzy umowil sie z kumplem i jego zonka ktorych nie trawie na maksa i jada tez!!! w dupie mam takie wakacje z kims z kim nawet nie gadam bo mi gul skacze,nie mamy wspolnego jezyka i to bedzie tragedia,vbo ja bede sie zmuszac tam zeby sie nie wkurwiac,wogole jechac mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co za facet! współczuje Ci, ja też jak kogoś nie trawie i mam z nim gdzieś jechać to wole siedzieć w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewiem
ja bym sie do niego nie odzywala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialy galy co braly
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula.........
rozumiem w pełni. nawet jak byś ich lubiła to jest różnica w wakacjach we 2 a w 4.... powinien cię najpierw ten twój mężczyzna o to spytać..... ja bym się wkurzyła.... ale to i tak nie wiele da. znając życie jak sie na niego tak porządnie wydrzesz to on powie, że robisz problem i się czepiasz.... do męskiego mózgu tak nie dotrzesz. powiedz mu lepiej że planowałaś z nim szalone wakacje, tylko we dwójkę.... z szalonym seksem i w ogóle.... miało być romantycznie..... namiętnie itp, a jak oni pojadą to to nie bedzie to samo.... mniej razem spędzonych chwil, ciągle we 4, żadnego dnia spędzonego od rana do wieczora w pensjonacie, krótsze wspólne kąpiele, mniej seksu.... zobaczysz jeszcze odwoła znajomych ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no paula masz racje,juz sie nasluchalam ze mi nie pasuje ciagle.bo mielismy razem pociagiem jechac i oni sie zgadali i oni autem jada,ale ja wole sie tluc tym pociagiem niz z nimi jechac,doslownie przy tej lasce jak takie byle co sie czuje,oni maja taki sposob bycia ktory mnie az razi.....i oczywiscie teraz to ja jestem ta zla ktorej nie mozna dogodzic......super wakacje.....mam nadzieje ze on zmieni zdanie bo jak nie to nie wiem czy pojade z nim,i to nie jest robienie na zlosc,po prostu ja wiem jak bedzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula.........
ja też bym nie pojechała. to mają być twoje fajne wakacje, masz się czuć swobodnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie by sie z Toba nudzil
hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×