Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani f

jutro zdaje egzamin na prawko ....!!!

Polecane posty

Gość pani f

jak sie mam zachować? tak się stresuje.. mozę macie jakies sposoby by sie odstresowac przed egzaminem ? jakie macie doświadczenia z egzaminatorami? mam byc powazna? czy raczej na luzie...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz w pomarańczu
masz byc normalna, ak to na egzaminie, ale tez nie ma co sie trząść albo udawać kogoś kim sie nie jest :) uśmiech na dzień dobry nie zaszkodzi , koleś i tak pewnie Ci odburknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahm
najlepiej to opanowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz w pomarańczu
pamietaj - najwiecej błedów popełnia sie po 30 min egzaminu wiec sie SKUP!! :) powodzenia i napisz jak Ci poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz tylko jedno zadanie jutro, przekonać egzaminatora że umiesz jeździć, i że się tego nie boisz, że to lubisz :) jak Ci się uda to zdasz, jak nie to lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani f
a moze jest tu na kafe jakis egzaminator ktory mi powie na co w szczegolnosci zwracaja uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na kasę
liczą w naszym WORD(zie) np. chyba rano dostają od dyrka przykazanie... ilu może zdać i trzepią kasę. Zdawałam 9 x!!! Za 9 zdałam, jeżdżę już dosyć długo, zawsze to lubiłam i nie miałam problemów. A zdawały za 1x dziewczyny, które nawet nie wsiadają do autek po zdanym egzaminie, bo "się boją": jeździć. I jeszczejedno ekzaminatorzy (w moim mieście) to stare, mrukliwe i wredne typki. I nie chodzi o to, że nie lubię starszych ludzi, ale oni już na placu potrafią zdołować jednym słowem lub łypnięciem oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim bądź uśmiechnięta, nie spoglądaj co chwilę na egzaminatora żeby sprawdzić jak reaguje na to jak jedziesz, opanuj skaczącą na sprzęgle nogę. Ja cały czas mówiłam do egzaminatora, udało mi się wciągnąć go w jakąś rozmowę o korkach w mieście, mówiłam że strasznie lubię jeździć samochodem (to akurat prawda). Najważniejsze żeby widział, że nie boisz się samochodu, że czujesz się pewnie, trzymasz kierownicę a nie trzymasz się kierownicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani f
o dzieki za rady :) no postaram sie tylko to naprawde trudne zeby noga nie skakala heh widze ze nie tylko mi tak skacze... najgorsze ze nie umiem tej zatoczki i strasznie sie boje zebede ją musiala robic..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani f
moze ktos jeszcze podzieli sie doswiadczeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani f
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani f
4? a jak na poprzednich ? stres cie zjadł? ehh boje sie bo kurcze chcialabym zdac ale marne szanse przez ten stres,,l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×