Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sreber028

ja DZIEWICA, on doswiadczony

Polecane posty

Gość sreber028

hej! ma problem z ktorym sobie nie moge poradzic!! jestem z moim pierwszym facetm od 4,5 roku, jest mi z nim cudownie bo to fantastyczny facet, wie czego potrzebuje kobieta by czuła się przy nim wyjątkowo. Jest nam obojgu cudownie w normalnym zyciu jak i w łozku. Od pewnego czasu meczy mnie mysl, ze nie jestem jego pierwszą, on jest moim pierwszym. Duzo osob mowi mi czego sie spodziewalam bo facecie, ktorego poznalam gdy miał 26 lat.miał jedna w wieku 18 lat-niecały rok byli razem, kolejna byla gdy mial 23-był z nią 5 -mcy, ale go zdradziła, w efekcie zrobił to tez ze swoją kolezanka, tylko raz- by sie odegrac. w rezultacie miał 3 inne przede mna. gdyby mógł to cofnął by czas i oddał się mnie, bo czegos takiego co przezywa ze mna nigdy nie doswiadczył. czy moge miec do niego pretensje o przeszlosc? jak mam przestac myslec o tym? czasami mam ochote z tego powodu odejsc, ale kocham go nad zycie tak jak i on- nie mozemy bez siebie zyc!! PORADZCIE MI COS -PROSZE!!!boje sie, ze moje myslenie moze nas zniszczyc, mogę swiadomie zniszczyc taka cudowna miłość czasami mam ochote, zrobic to z kims innym, mysle, ze by mi ulzylo, taki sex czysta fizyczność. nie wiem sama,nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsada
gosc ktory wczesniej uprawial juz seks , czekal na ciebie przez 4,5 roku bez seksu - wierze swietego Mikolaja ale nie w takie bajki a jak naprawde tyle czekal to w takim razie jestescie juz na takim samym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sreber028
nie zrozumiałas, poznalismy sie gdy miał 26 lat, ostatni raz uprawiał sex z kobieta gdy miał ok23,5 lat.wiec od tego czasu do 26 lat nie byl z nikim w lozku, dopiero ze mna. nie czekał na mnie 4,5 roku!!!4,5 roku jestesmy razem, a kochamy sie od 2,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie...
Miałam podobna sytuacje. Ja nastolatka on starszy o 8 lat facet. Ile przede mną miał? Nie wiem... ale na pewno kilka... I jakoś mnie to nie rusza. Skoro teraz jest ze mną, jest nam w łóżku bardzo dobrze to po jaką cholerę zawracać sobie głowę tym co było kiedyś? Dla mnie taka zazdrość o przeszłość jest chora... Może mi być przykro, że to czy tamto już robił, że to nie ze mną przeżywa swój 1 raz kiedy to np wyjeżdżamy na wakacje, idziemy do kina, robimy coś szalonego. Czasami mi smutno, że on to już wszystko robił z inna kobieta ale żeby być o to zazdrosną?? To tak jakby on się foszył że np rok temu całowałam się z innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sreber028
tez jest starszy ode mnie o 8 lat. po to to napisala, zebyscie sie wypowiadaly, moze na podstawie waszych opini, doswiadczen, ja tez dojde do wniosku, ze to bezsens!!!!chciałabym!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tylko się cieszyc :) ze mna i moim meżem jest podobnie, on doswiadczony ja nie. mamy wspaniały związek od 9 lat :) i nigdy nie miałam żadnych kompleksów z powodu jego poprzednich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak nie wierze, ze na ciebie czekal 2 lata to trzeba miec naprawde niski poziom testosteronu^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Tak to jest jak się szuka partnera a dostaje ojca :) Po co Ci taki stary facet???? Wiadomo, że już swoje przeleciał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To idealny układ przynajmniej Twój pierwszy raz był udany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie...
Odpuść sobie tą zazdrość. Ja z początku myślałam "o boże przecież on miał doświadczone partnerki a ja nic nie umiem, co ja mu mogę dać?!" A w końcu nauczył mnie tylu rzeczy, że teraz nic a nic mnie nie obchodzi jakie one były. Każda kobieta jest inna. I z każdą pewnie było mu inaczej. A skoro jest ze mną tzn że mu musi być dobrze:) I z Tobą jest pewnie tak samo, wiec nie ma co się zadręczać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna 32letnia dziewica
Autorko, skoro chcesz wycirucha... proszę bardzo. ja tam bym takiego zużytego towaru nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfdvfd
Nie widzę sensu przekonywania cię na siłę. Ja jestem w takiej sytuacji jak ty i zawsze chciałam wyłącznie mężczyznę doświadczonego, który ma skalę porównawczą żeby mnie docenić, i takiego mam. Współczuję twojemu facetowi że na taką infantylną kobietę trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfdvfd
Oczywiście wiele zależy od tego jakiego faceta chcemy. Pewnie niektóre chcą czuć się nauczycielkami swojego mężczyzny, inne chcą takiego prawiczka, zakompleksionego, drażliwego, który boi się kobiet i ocenia je przez to surowo, dotknąć się nie da, broni czystości jak dziewica z bajki, kolejne jak kolegę z piaskownicy, głupiego jak i one.... ale ja... ja potrzebowałam samca, zdobywcę, który się zorientuje od razu jaką ja mam wartość a nie będzie sobie myślał że wszystkie są takie fajne i może trzeba by to sprawdzić. Dlatego - wierzcie lub nie - ale gdy dowiedziałam się że mój facet ma dużo zdobyczy na koncie (nie napiszę ile bo i tak nie uwierzycie), to ucieszyłam się bo to było spełnienie moich marzeń: macho, i od teraz tylko mój. A sama byłam czysta jak łza. Przed nim... ani pocałunku z żadnym innym. Teraz zaś jestem tylko jego. To takie moje biologiczne potrzeby: facet-supersamiec, a wierny właśnie mi, bo byłam... najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sreber028
vsfdvfd-moze jestem czasami infantylna, nie zaprzeczam!! z drugiej strony fajnie napisalas:)uswiadomilas mi cos! mozna spojrzec na to z takiej strony jak Ty!!skoro wczesniej z ims byl i konczył te zwiazki, czy cos bylo nie tak. a poznal mnie i jako facet doswiadczony, czekal na moja decyzje o sexie 2 lata. I mowi, ze nie zaluje, nie usi mnie niczego uczyc w łóżku, i nigdy nie mialam myslenia, ze moge nie sprostac jego oczekiwaniom. nie mam oprów, zahamowan lubie eksperymentowac. Sam przyznał, ze mimo iz wczesniej to robił, to wlasnie ze mna dkrywa jak wsanialay jest sex z osoba, ktora sie kocha. a najwazniejsze, dla mnie jest to, iz miomo,ze bylam czysciutka przed nim jak Ty, powiedział mi jedna fajna rzecz, ze wiele rzeczy robi w łóżku po raz pierwszy własnie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfdvfd
Sreber, tak fajnie piszesz o nim... Zobacz, on jest taki jaki jest, i ty go znasz najlepiej... On to on, ba, może taki wspaniały dzięki wcześniejszym doświadczeniom, w tym negatywnym które go nauczyły cieszyć się z tego jaką dziewczynę w końcu spotkał. Ej... to ty nie szukaj sobie problemów na się. Choć podejrzewam że to twoje zamartwianie się daje ci trochę takiego romantycznego niepokoju który potem zagłusza twój mężczyzna staraniami, a to może być na swój sposób przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×