Ale blacharę widziałam dziś w tramwaju !! Wyglądała tak..

Miała burzę loków koloru jasny blond na głowie włosy podniszczone :o Tipsy z jakimiś rózowymi wzorkami... Dżinsowa mini a na nogach adidasy ( te co są teraz takie modne - białe na przylepce) , mocno różowa obcisła bluzka z kapturem do pępka. Laska stała przede mna w tramwaju i co chwila tymi tipsami grzebała sobie w tych lokach :o Ja wiem, że "de gustibus non est disputandum" ale to był tragiczny widok :o Coś takiego może sie komukolwiek podobać ????

a skad wiesz ze blachara była? miała napisane to na czole? ograniczona jestes

Może "blacharą" nie była ale się na taka zrobiła swoim wizerunkiem. Normalna dziewczyna by się tak nie ubrała itd.

Ja ogólnie mam awersję to takich ozdób paznokci, może u mało kogo widziałam dobrze i nietandetnie zrobione tipsy, no ale trudno o osobie, której może coś takiego się podoba mówić od razu 'blachara' czy porównywać do najgorszych...

Nie chodzi o same tipsy ale o całokształt, oto jak wyglądała :o Patrząc na taką osobę od razu nasuwa się na myśl, że to jakas blachara :P

mnie jakos sie ono nie nasuwa

zresztą na tym forum to słowo pada nader często :P Tobie się nie nasuwa a mnie się nasuwa, jak widze dziewczyne w spodniczce w ktorej prawie tyłek jej widać i w posklejanych lakierem lokach :o

zniesmaczenie w łacinie czasownik jest na końcu wiec. de gustibus non disputandum EST!!!

to była taka Jola Rutowicz w wersji blond :D

a to przepraszam, moj błąd

no coz, po prostu taki gust- albo jego brak. za granica wlasnie po tym poznaje sie Polki- rozowe ciuchy, pasemka, tipsy i spalona na solarium skora...

pewnie fanka dody :P

no cóż taki styl , jedni lubią glany inni tipsy o solarke w nadmiarze , o gustach sie nie dyskutuje

ocencie moja fote http://nasza-klasa.pl/profile/11262501/gallery/15

5/10