Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukając perełek

Czasami widzę w sklepach dziewczyny w super oryginalnychy ciuchach

Polecane posty

Gość szukając perełek

Czasem bardzo rzadko się zdarza że widuję dziewczyny w ubraniach o takim kroju i kolorystyce których doprawdy trudno szukać w sklepach. Ostatnio widziałam taką dziewczynę. Miała spodenki tuż za kolano o bardzo ciekawym kroju w kolorze pomarańczowym ale taki śliczny delikatny i ciepły odcień pomarańczu jakiego nigdy w sklepach nie widuje. Do tego bluzka w kolorze którego nie potrafie nawet precyzyjnie nazwać. Niby zielonkawy ale nie taki jaki jest w sklepach tylko coś jakby szafirowy czy turkus. Kurde nie umiem opisać nawet. W sklepach jest niby natarcie kolorów ale te kolory są wszystkie takie jakieś na jedno kopyto masowo produkowane i barwiony materiał jakimiś wściekłymi kolorami. I cały czas jedno i to samo. A przecież paleta barw ma chyba setki odcieni. A nie tylko jedną wściekłą zieleń. Jedna wściekła żółć. Jedna wściekła czerwień. I jeden wściekły pomarańcz. Nie podoba mi się ta bezduszna ograniczoność jaką oferują masowi producenci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huruguru
masz racje, jest tyle pieknych kolorow, a wszedzie te plastiki, i nahorsze ze ludzie je nosza. uwielbiam kolory w noa noa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylistka.....
w Polsce jest nędzny wybór kolorów. jak zielony: to w sklepie dominuje sztuczny ciemno zielony odcień- musiałyście to widzieć, jest na każdej wystawie. Żółć- jeden i ten sam odcień- kanarkowy. Czerwień- czysto flagowa. Nawet biel jest tak cholernie biła..... jedyny kolor, z którym można po eksperymentować, bo w sklepach występuje w więcej niż jednym odcieniu to niebieski. na ten sezon polecam chabrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem zdania ze te dziewczyny które opisujesz kupiły to ubrania w ciucholandzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albo zagranica.np. w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole sie ubierac w lumpeksach
niz w tych wszystkich centrach handlowych gdzie wszystko jest projektowane "na jedno kopyto". No i masz gwarancje ze kupujac jakis ciuch na 100% spotkasz osobe w identycznym stroju :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereger
no lumpeksy sa jak najbardziej ok, ale czasem chce sie czegos bardziej na czasie, pozatym trafic na swoj rozmiar dla mnie w lumpkach to raz na 100 lat. pare raze sie zastanawilam tez co w lumpkesach robia ciuchy z trola lub house???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×