Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madziulaaaa8767

PIERWSZA PRAWDZIWA MILOSC I DO KONCA! CZY TO SIE UDA???

Polecane posty

Gość madziulaaaa8767

witam wszystkich zakochanych! jestem juz 2 lata ze swoja miloscia, jestesmy ze soba szczesliwi, nie zdradzamy sie, ufamy sobie pomagamy, poprostu sie kochamy.. zarowno dla mnie jak i dla mojego partnera jest to pierwsza PRAWDZIWA milosc..JA(18lat) on (23) .Chcialabym zeby to wszystko przetrwalo do konca, .. czy to sie moze udac? Czy jest ktos kto mial podobnie i mu wyszlo? niektorzy sadza ze pierwsza milosc nie przetrwa do konca.. CO wy o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uda sie:) ja jestem z moim skarbem od 1 klasy liceum (mielismy po 16 lat). Teraz mamy po 25:) planujemy slub. Pamiętaj zeby nie słuchac zazdrosnych kolezanek, na skrocona wrie ufaj nikomu tylko ufaj sobie i swoim przeczuciom. Jeżeli sie kłócicie- nie wybuchaj tylko spokojnie wyjasniaj. Raz na jakis czas sprawiajcie sobie niespodzianki- takie małe drobiazgi a jak potrafią odświezyc związek!!:) Róbcie cos razem i często okazujcie miłosc ---> ten skoncetrowany przepis na miłosc sprawdził się w moim przypadku:)) Zyczę szczęścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakis mix mi sie zrobił ale mam nadzieje ze da sie odczytac:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
do NASH20 Gratuluje!:) ja tez mam nadzieje ze tez nam wyjdzie.. a Co robic jak cos przygasa, jak np w nim na nowo wzbudzac uczucia? napewno przez takie cos przechodzilas z takim stazem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja na szczeście
ja z moim kochanie jestem od 17 roku życia (mam 25) i tak samo planujemy ślub, przyszłość wspólną z tym ze nasz związek to taka mieszanka wybuchowa u nas w 100% potwierdza się że przeciwieństwa się przyciągają i już 2 kryzysy mieliśmy spore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
no ja mam wrazenie , ze teraz przechodzimy kryszys... mam wrazenie ze w nim cos przygasa, przestal sie mniej o mnie starac, a ja na niego naciskam zeby sie zmienil i ciagle sie o to z nim kloce... co zrobic zeby to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziulka-----> na tzw. "przygasanie uczyc" u mojego skarba działa: 1) zmiana wyglądu np. nowa fryzura makijaz, szpilki, spódniczka itp - tak jak on lubi raz na jakis czas mozna sie pomeczyc:p 2) robimy sobie "randki" tzn. umawiamy się w okreslonym miejscu o okreslonej godzinie (kazdy przychodzi osobno:)) i idziemy na kolacje lub do kina (znowu pojawia sie uczucie jakby to była pierwsza lub jedna z pierwszych randek) 3) zapewne z czasem coeraz rzadziej sie całujecie (nie wiem czy tak jest tylko zgaduje) Fajnie jest tak rzucic sie na niego i pocałowac go z nienacka:p Efekt murowany:D 4) Wyjazd. Gdziekolwiek. Może byc Grecja jak i Ciechocinek:p 100% gwarancji na romantyzm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie naciskaj go - oni tego nie znoszą. Pokaz mu co ma. "Odstaw się" porządnie i wyjdzcie gdzies razem. Jak jeszcze będą sie za tobą ogladac i zobaczy jaką ma laske to na pewno zacznie sie starac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
:) dziekuje za rady,, pod koniec lipca jedziemy do Wladyslawowa... no niestety z tym calowaniem masz racje calujemy sie zdecydowanie rzadziej niz kiedys:( ja poprostu ostatnio mam wraznei ze on sie ode mniee oddala.. chce rozpalic to co przygasa.. ale chyba kiepsko sie za to zabieram zmuszjac go do zmiany;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
ostatnio tez troszke przytylam;/ czy to moze byc przez to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa6787
z 15 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgd
musicie pracowac nad wasza miloscia a przetrwa:) ale nie ma nic na pewno. niestety moj aktulany chlopak byl przede mna z dziewczyna 4 lata i nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
DO MADZIULAAAAA 6787 LASKAWIE SIE PODE MNIE NIE PODSZYWAJ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgd
moze zle napisalam:D niestety w sensie ze i po 4 latach ludie sie rozstaja a nawet i po 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
ak z10kg, ale teraz ma wiecej do tulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim skarbem jestem od 6 lat, z czego od trzech lat jestesmy malzenstwem. Jak to oczywiscie para mamy swoje dni lepsze i gorsze, ale ogolnie to raczej nie wyobrazamy sobie zycia bez siebie co sobie wzajemnie pokazujemy:)) Jestem naprawde szczesliwie zakochana tym bardziej, ze na poczatku malo kto wierzyl, ze nam sie uda:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaaa8767
i nie myje wlosow i siebie w ogole, ogolnie jakims brudasem sie zrobilam, nic mi sie nie chce,a jak chcemy sie kochac,to mowi,ze nie ma ochoty? myslecie,ze nasza milosc przetrwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie uczucie
wygaslo calkiem i niestety po 3 latach zwiazek sie rozpadl,a tez planowalismy wspolna przyszlosc. Na to nie ma zadnej reguly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
z tymi kilogramami to nie moje wypowiedzi:) jakas KURWA sie pode mnie podszywa;] a ile mieliscie lat jak sie poznaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
SPIERDALAJ Z TA CIOTO!!!! TY NIE MYJESZ WLASNEJ BROCHY I KAZDY RUCHA CIE ?NA OKOLO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z moim prawie 4 lata ja mam 19 on 24 i planujemy slub... zmienilo sie wiele od poczatku, nie ma tych motylkow itp ale jest teraz prawdziwa dojrzala milosc, pelna ciepla zrozumienia szacunku. z jego strony oczywiscie jest troszke mniej starania niz na poczatku, sa klotnie nawet czeste (mieszkamy razem) ale to jest krotkotrwale.. no i czesto sa male gesty, np kupuje mi to co lubie do jedzenia:P czasem placi np moj rach za tel, ja za to kupie mu cos do ubrania,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaaa8767
tak, to ja nie myje swoje brochy i daje wszystkim wkolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaaa8767
a my uwielbiamy sie pieprzyc po katach jak kroliki, czy milosc przetrwa? mam 11 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz 2 lata ze swoja miloscia, jestesmy ze soba szczesliwi, nie zdradzamy sie, ufamy sobie pomagamy, poprostu sie kochamy.. dbaj,pielegnuj,zabiegaj,KOCHAJ....a BEDZIESZ SZCZESLIWA:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula zaczernij się, bo sie tu podszywają pod Ciebie. Moze nie uwierzysz ale...ja tez jade do wladysławowa za 12 dni!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjtu
yhh my też mieliśmy być ze sobą zawsze, tiaaaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tez nie wyglądam jak modelka, to wszystko zalezy od tego czy ty sie z tym dobrze czujesz i czy twój chłopak to akceptuje. On zapewne nawet nie zauwazyl ze przytyłas, ale jezeli widzi po twoim zachowaniu ze ty sie z tym xle czujesz to sam zacznie to zauwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×