Boję się mojego chłopaka

Nie wiem co powinnam zrobić.To mój pierwszy partner seksualny,ale odnosze wrażenie że się na mnie wyżywa.Na początku tak nie było był czuły delikatny w seksie.Potem zaczynałam zauważać że się zmienia.Zawsze jak się pokłóce czymś go wkurze to seks zamienia się w hardcor jest niedelikany ordynarny uderzy mnie a to pociągnie za włosy brzydko nazwie itp.Zauważyłąm taką analogie że głównie po kłótni jak się o coś wkurzy.Co gorsze nie mogę mu odmówić wtedy seksu bo on po kłótni "musi się rozładować tak badzo jest zły"-jego słowa!!I ciągle podkreśla że "chyba lepiej jak będziemy się kochać"niż jakby potencjał i złość miał inaczej rozładować(w domyśle bijąc mnie)ale on nie roozumie że wtedy ten seks nieprzyypomina seksu a gwałt i mnie boli

Ty normalna jesteś? Możliwe, że aż TAKIE idiotki łażą po tym łez padole? Cierp, jak taka durna jesteś a nie żal się tu. Czemu nie odejdziesz, kretynko?

i czym predzej od niego uciekaj

Mówiłam mu.To się zaczeło niedawno..jakieś trzy miesiące temu a jesteśmy już ze sobą trochę(on mówi że to ja się zmeiniłąm i on sobie nei radzi z emocjami i ze złością na mnie)Rozmawiamy o tym cały czas ale on mi zarzuca że to ja się zmeiniłąm na gorszą i doprowadziłam go do takiego stanu

Ewelinka o co ci chodzi?? Ja mu nic nie robię..nie zdradzam go nie okłamuje nie wrzeszcze nie wydzieram się tak jak moje koleżanki na swoich facetów.On naprawde potrafi się wkurzać o głupoty

Robię laskę mojemu chlopakowi bo ma fajne bmw z 1988 roku :)

nie wiesz jak wygląda nasz związek wiec dlaczego oskarżasz mnie bzpodstawnie.Ja go szanuje a już napewno bardziej niż on mnie

No ale przecież ona go nie rzuci, bo go kocha :P Jego odzywki są charakterystyczne dla osób o toksycznej osobowości. Wybór nalezy do Ciebie. Moim zdaniem lepiej nie będzie, (chociażby dlatego, że nie widzi żadnej swojej winy, odpowiedzialnośc w całości przerzuca na Ciebie). O gwałtach i innych rzeczach, które wyczynia w łóżku bez zgody drugiej strony już nawet nie wspominam. Podsumowując: jak nie spierdolisz teraz, to się potem nie zdziw.

zupełnie niepotrzebnie. ten facet jest pierdolnięty... postaw mu ultimatum, albo przestanie cie gwalcic albo koniec z wami

poczytaj ten wątek może zrozumiesz (ale od dechy do dechy bo inaczej nie zrozumiesz) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3787936 swoją drogą jeżeli tego nie akceptujesz powinnaś odejść takie moje zdanie Powodzenia życzę

to jest jakis chory zwiazek.zostaw go. widac bardzo malo siebie szanujesz jesli pozwalasz sie traktowac jak worek treningowy na ktorym mozna sie wyladowac.jak bede miala stres moge do ciebie przyjechac i sie na tobie wyladowac???-pomysl o tym ze mamy swoja wartosc i lepiej byc sama niz przedmiotem do pomiatania ten typ tak ma i sie nie zmieni uciekaj poki mozesz bo pozniej moze byc tylko gorzej.chyba nie chcesz dostawac porzadnego wpierolu za to ze mial zly dzien albo mu ktos na pasach przebiegl-albo o inna glupia blachostke.i co jak powie ze musial sie na tobie wyladowac to ty to bedziesz znosila i rozumiala??

jesli tak - to wszystko ok ;) Niektore tak lubia ;) Twoj facet jak widac tez. Wystarczy jak sie dwie osoby zgraja w tych sprawach ;) Jak Ci to nie odpowiada, to powiedz, ze Cie BDSM nie kreci i juz :P Albo on sie dostosuje albo powiesz mu "czesc" :P

Przeczytam cały zaraz. Ja się sama sobie dziwie może jestem głupia nienormalna,nie wiem ale kocham go bo są chwile gdy jest wspaniały pozatym kiedyś taki nie był i ciągle widze tamtego faceta.Może majakieś problemy nie może znaleść pracy nic mu się nie układa ostatnio.może jak sobie ułoży życie to mu przeidzie i będzie tak jak było kiedyś

niee ten seks co mam teraz nie sprawie mi w ogóle przyjemności.Czekam i myśle tylko żeby przestał żeby się skońćzyło.Nie mam orgazmów a wcześniej jak normalnie się kohaliśmy miałam i zawsze czułam podniecenie. On może myśleć że mnie to podnieca?:O

,,Może majakieś problemy nie może znaleść pracy nic mu się nie układa ostatnio"- kurwa dziewczyno czy ty siebie slyszysz??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jesli odpowiada ci rola szmaty do podlogi ktora mozna pomiatac to droga wolna A TY JAK MASZ STRES TO NA CZYM SIE WYLADOWYWUJESZ??bo napewno nie na nim a on na tobie moze

Ewelinka ty ruro niewyżyta. Mamut niech cię wyrucha zlewie na spermę. Może jak ci stado budasów torbę przetrzepie to pojmiesz szmato ociężała o co tu chodzi.Gnoje do szkoły a nie na ten topic.

o co się wkurza? Napisz konkretnie o co jest zły na ciebie to ci wszystko wyjasnie.Przykłady kłótni

i ile ma lat bo ty 18 tak?

To jest bardzo różnie o to,że nie odbierałam jak dzwonił do mnie(pewnie go zdradzałam,pieprzyłam się z kimś albo piłamz moimi zdemoralizowanymi kolezankami-niggdy awet nei spojrzałam na innego od kiedy jestem z nim a kolezanki sam mi dobiierał zawsze i to są grzeczne dziewczyyz dobrych domów) O to że:poszłam na 18 do koleżanki a on mi nie pozwolił iść z tymi osiemnastkami to go oszukiwałam bo miałam ich dużo i na wszystkich byłam a on jest z inego miasta raz sie zorientował ale ja jestem młoda dlaczego miałabym a nie niechodzić.To bardzo kulturalne imprezy były o to że zabrał mi papierosy a ja je znalazłam u niego w szuflacie i zabrałam z powrotem o to że chciałam pojechać pod namiot na wakacje a on nie chciał i ja go za długo \"męczyłam\" i przekonywałam o takie rzeczy

on ma 27 lat

tak myślałam wątek aktualny w tym okresie bo toczymy na ten temat dzień w dzień ostatnio żywą dyskusje.Faktycznie przeczytaj te temat co link ci wklejli.Bo tego nie da się w dówch słowach wyjaśnić.Zwórć uwagę czytając na pojęcia takie jak "uległość""dominacia""kara" i "nagroda"zastanów się dobrze czy to cię nie kręci:P jesli nie to zdecydownie zostaw go ale dobrze się zastanów bo jak cie jednak kręci i dotrze to do ciebie po latach..zrozumiesz ile straciłaś:D

Pamiętam jak poznałam mojego ukochango. Miałam wtedy 23 lata a on 31. Był z większym doświadczeniem seksualnym. Nie umiałam "się kochać", bo po prostu nie miałam odpowiedniego partnera, który by mnie tego nauczył. Mojego faceta kręciły różne rzeczy. Np. szpileczki, pończochy, ładna bielizna itp. Kiedy Go poznawałam byłam lekko zadziwiona i troche zniesmaczona, bo czemu muszę się przebierać w pończochy żeby pójść do łóżka ?! Od tamtej pory upłynęło półtora roku. Moje myślenie się zmieniło. Kiedyś byłam "damą och, ach" dzisiaj jestem pzyjaciółką, oddaną kochanką i narzeczoną mojego Ukochanego. Pary się docierają! Dwie osoby poznają się, poznają także swoje pragnienia, a wiadomo każdy ma inne. Jeżeli teraz się czemuś dziwisz, to daj soie czas....Najlepiej pogadaj raz, drugi o problemie. Jeżeli twój chłopak jest dojrzewającym 20 latkiem, to podejrzewam, że ma teraz Hopla na punkcie seksu.Młody chłopcom strasznie się chce w wieku 20-26 lat.Onanizują się, ślinią, marzą po nocach o dziwkach, które obciągają mu kutaska i robią dla Niego wszystko. Pewnie ogląda pornole, w internecie szuka pornografii i pewnie go strasznie podnieca mocny, intensywny i bez zahamowań seks... RADA: Jeżeli Go kochasz i uważasz że to wartościowy facet a nie dupek, to daj sobie czas. Jeśli boisz się Go, masz dyskomfort przez tymi spotkaniami to odpuść! Wszystko zależy od tego czy uznasz czy warto. Ja się bałam krótko , bo krótko a dziś jestem szczęśliwa! Decyzja należy do Ciebie.

czytam hahahahaha ale mój chłopak mi nigdy nie mówił nic o klapsach ani o tym o czym pisze autor tego topicu.Nigdy nie padło z jego ust słowo\"uległść\"ani dominacja i klapsów nie praktykuje a jedynie wulgarny mocy seks szrapanie nieraz mnie w twarz uderzy ale to nie tak że niby tak żartem za kare każe mi się połozyć u nas to nie zabawa jest tylko real i pełna powaga.Mam przyiść i pozwolić mu się wyżyć a po seksie znów jest taki normalny jakby a moment aktu coś takiego sie znim działo ale to nie jstem umowione i nie taka zabawa

Hmmm... Ja ma dokładnie tak samo z moim tylko że ja taki seks po prostu uwielbiam. Gdybym była bardziej wyrachowana, specjalnie bym go prowokowała, tylko dla ostrego seksu.

Masz czytać ten wątek ZE ZROZUMIENIEM nie tak go przelecieć Basia Basieńka - szpilki do łóżka a bicie w łóżku to całkowicie coś innego więc nie porównuj

dominująco i antykerykalnie - na trzy cztery - walę was po pyskach i każę sie Wam zesrać Snoop (Doggy) Dogg USA .

dominująco i antyklerykalnie - na trzy cztery - walę was po pyskach i każę sie Wam zesrać Snoop (Doggy) Dogg USA .

na moje oko w tych krzakach nie zbieracie grzybów - za 50 $ mogę to po Was posprzątać . The Game Brooklyn USA

Musisz go rzucić, on sam się nie zmieni, będzie Cię przepraszał a potem będzie tak samo.Im dłużej będziesz czekać tym rozstanie bedzie trudniejsze. Jak go nie bedzie w domu to spakuj się i odejdz, do rodziny lub znajomych( jak powiesz dlaczego potrzebujesz pomocy na pewno nie odmówią).

Odpisałem na Twoje pytanie w moim wątku :)