Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zamyslonaGwiazdoreczka

MOJ FACET TO EGOISTA!

Polecane posty

mam wrazenie ze moj facet to egoista.;/ 1.zawsze spotykamy sie wtedy kiedy on chce 2.nie chcodzimy na imprezy, do znajomych -BO ON NIE CHCE- pomimo ze ja jestem osoba bardzo towarzyska 3.uwaza sie za chodzacy ideal.. kiedy on mowi ja musze sluchac go i zmieniac sie dla niego, natomiast kiedy ja czegos oczekuje slysze: NIE STWARZAJ SOBIE PROBLEMOW, NIE CZEPIAJ SIE MNIE WSZYSTKO OK KOCHAM CIE. moglabym pisac i pisac.... czy ktos ma tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ma Cie za nic, tez bym go rzucila, nie na takim traktowaniu opiera sie zwiazek, trzeba zachowac swoja godnosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze ma zalatey kazdy je ma, ale moze zmien faceta na takiego ktory bedzie ich mial troche wiecej niz wad, bedzie Cie traktowal z szacunkiem, Ciebie i Twoje potrzeby, a nie czerpał korzysci tylko dla siebie olewajac to czego Ty potrzebujesz. skoro tu napisałas znaczy ze jest Ci z tym naprawde zle wiec po co brnac w to dalej, tez badz egoistka zrob cos dla siebie i go zostaw, chociaz pewnie napisalas na forum zeby uzyskac troche wsparcia a nie porady o zmianie zycia, to powiem ci ze skoro Ty jestes zaslepiona tym facetem to moze ktos powinien Ci otworzyc oczy:) takie moje zdanie, jak sie do tego odniesiesz zalezy od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka.1
Widac ty jestes pantoflara ...skoro in taki idealny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypuszczam ze Ty go kochasz tak? napewno! I co traktujesz go jak gówno? nie wydaje mi sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxxxman
jaki rwetes, szkoda że wy kobiety wymagacie szanowania tylko waszych potrzeb ale jak facet ma potrzeby i chce żebyście je szanowały to macie to w dupie - taka typowa kobieca tolerancja w jedną stronę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy facet to egoista
no... wiekszosc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nad tym czy on Cię szanuje, czy się liczy z Tobą i Twoim zdaniem to się zastanów swoją drogą, ale nie bez znaczenia jest tutaj na pewno równiez Twoja osobowość. Nie chodzi o to, że ja chcę wzbudzić w Tobie poczucie winy za te sytuacje - w ogóle nie rozpatruję tego w tych kategoriach. Prawda jest taka, że wielu ludzi postępuje tak, że jak dasz palec, to będzie chciał rękę. I nie chodzi o to, że to jest złe czy dobre - to jest po prostu naturalne. Zapewne odpuściłas kilka spraw parę razy, on wyczuł, że jestes słabsza i najnormalniej w świecie to po prostu wykorzystuje tak, żeby jemu było wygodnie. Proste i naprawdę dość często spotykane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby syt byla odwrotna i zalilby sie facet to stanelabym po jego stronie. nie chodzi o podzialy, ze jak zali sie kobieta to inne jej doradza a jak facet to wysmieja chodzi o to zeby traktowac czlowieka tak jak na to zasluguje A potrzeby hmmm jesli trafiles na kobiete ktora miala je za nic to prosze Cie nie uogulniaj, jesli jedna taka jest to nie znaczy ze pozostale tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaZirlandii
moj ex byl podobny, mega egoista zapatrzony w siebie i zarwardzialy domator, dlatego jest juz moim EX;P;P;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja jestem osoba tolerancyjna i szanuje zdanie swojego partnera potrzeby tez!!!!!!!" może właśnie za bardzo szanujesz. W takich sprawach w związku nie może być zbyt dużych dysproporcji między partnerami - daj z siebie wszytko, nawet całą siebie, ale tylko pod warunkiem, że i on daje równie dużo. Jesli nie, to od razu krok w tył - i uzmysławia się wówczas facetowi, skąd ta zmiana. Może pozornie to wygląda jak jakieś przepychanki, ale tak naprawdę to jest po prostu zachowywanie naturalnej i zdrowej równowagi w związku. W żadnym wypadku, ale to dosłownie w żadnym nie może się zbyt długo ciągnąc sytuacja, że "Ty dla niego wszytko, on dla Ciebie niemal nic" - to jest błąd, który potem, po dłuższym czasie bardzo trudno naprawić, bo partner jest już przyzwyczajony do określonego typu relacji i każda zmiana będzie się spotykała z walką "o swoje" z jego strony byc może jest w tym odrobina wyrafinowania, a może po prostu rozsądek, logika... - ja w każdym razie stawiem na to drugie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"klaudynka 27 chyba musze sie zgodzic z Twoja wypowiedzia....ja jestem strasznie slaba psychicznie.... i on na tym bazuje...." zapewniam Cię, że w dużej mierze o to chodzi :) Być może szacunek swoją drogą - tego nie wiem, bo nie znam Waszych relacji jesli chodzi o inne życiowe sytuacje, ale to, co wcześniej opisałam jest naprawdę wśród ludzi (nie tylko u mężczyzn) naprawdę typowe i częste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialy galy co braly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×