moj pierwszy raz

hm.. pojechałam na dyskoteke ze znajomymi.. juz od poczatku bylam jakas taka napalona..inna niz zwykle..wiedziałam ze cos sie dzisiaj tej nocy stanie..bawilam sie dobrze oczywiscie sporzywajac przy tym alkohol.. wypiłam go troszke za duzo.. (upsss) nagle poczułam, na mojej dupci jakis napalony wzrok..obrocilam sie a tu nagle patrze a mezczyzna stojacy przede mna..pokazuje mi swojego kutasika ... pocierajac to delikatnie..chwycil mnie za dłoń -nie wiedzialam co chce nia zrobic..byłam lekko przerazona..co prawda widzialam juz takie ptaki ale ten był jak Mont Everest mm;p wielki i nabrzmialy kutas..o tak tego mi bylo trzeba!! moja picza zaczela puszczac soczki.. czułam to i bardzo mnie to podniecalo..mialam ochote zawyć jak wilk..na skraju gory.moj ogier widzialam co sie dzieje i gwaltownie zareagował..wziol mnie za kłaki spod pach i powedrowalismy na zewnatrz. wyszarpał mnie az na plaze . mmm piasek woda..;p baban jak arbuz czego wiecej nam bylo tzreba??????? rzucil mnie na akacje:| bylam zszokowana ale nie ukrywam spodobalo mi sie to poniewaz kolce akacji wbijaly mi sie w pupcię . niestety..ani raz sie nie pocałowalsimy.poniewaz cos mu ochydnie smierdzialo z buzi.. bueee chyab to byl czosnek..:| coz zapomnial umyc zabki..ale to co..wsunelam sie ponizej jego pasa..moje sutki staly jak wentyle od czegos tam. zaczelam robic mu soczystego loda... (lody robie za 50 zl tak w ogole ) jeczał jakby ktos odzierał go ze skory ..nagle wbil mi sie do krainy rozkoszy.. krzyczal dalej mała pokaz na co sie stac - bierz go suko do buzi i ssaj jak soczysta pomarancze!!