co zrobic zeby przyjeli mnie do akademiku

Widziałam dzisiaj dużo tematów dotycząchych akademików oraz ki9erunków na studia to ja tez sie o cos spytam. Chciałabym na studiach zamieszkac w akademiku, tylko ze nie wiem czy mnie przyjmą. Pochodze z dosc bogatej rodziny, dochody sa duze, niby wszystko ladnie ale ja ledwo wytrzymuje psychicznie z moją rodziną. Ona jest psychiczna. Codziennie kłutnie, wyzwiska, kilka razy widzialam jak ojciec zdradza mame w ich sypalni:O ogólnie chora sytuacja... jakie mam szanse ze mnie przyjmą do akademiku?

Skoro jestes dośc zamożna jak piszesz, to zapewne dostaniesz od rodziców pieiazki na studia i mozesz wynajać sobie pokoj w mieszkaniu studenckim lub z jakąś przyjemną bądź mneij przyjemną starsza pania :) Akademik nie jest cudownym rozwiazaniem aby uciec od kłotni w domu :)

Ja bym nie szedł mieszkać do akademiku bo tam są często kłutnie

Wiecie coś na temat mieszkań studenckich?Jak to wygląda na jakich zasadach funkcjonuje?

najpierw zakup słownik polskiego "studentko" :-O

? czyżby polonistykę?

Oczywiście bym mogła sobie gdzies indziej znalexc miejsce, ale ja chce do akademiku;)

czyli chcesz po prostu z deszczu pod rynne :)

chyba że by jakiś samotny starszy pan chciał mnie przyjąć pod swój dach. Ale jak takiego znaleść?

akademikA kłÓtnia

jestem strasznie brzydka a moja koleżanka grubsza niż ja mówiła że w akademiku rżną i nie patrzą na nic, to jedyna okazja by mnie wydymano, dlatego chcę akademik

nie wiem jeszcze co, dopiero sie zastanawiam

do akademikA

Możecie coś napisać o mieszkaniach studenckich?Jak jest z cenami,gdzie najlepiej szukać itd.

najlepiej szukać w internecie

to zależy... u mnie np. decyduje odległość miejsca zamieszkania od uczelni... ja pochodzę z rodziny której dobrze sie powodzi i nigdy nei korzystałam z jakiejkolwiek socjalnej pomocy ale mieszkam w akademiku, choć nie było mi łato go dostać bo 75 km jaki mam do uczelni to było trochę za mało ale dostałam się z listy rezerwowej.... -->> Czarne Oczka \"czyli chcesz po prostu z deszczu pod rynne\"\" mieszkałaś kiedykolwiek w akademiku??? bo coś mi się wydaje, że opierasz swoje opinie na zasłyszanych opowieściach i mitach.... ja mieszkam w akademiku od 2 lat i nei narzekam :)

Czarna Sukienko, nie mieszkałam w akademiku aczkolwiek zdarzyo mi sie tam być na wielu imprezach, nieraz w ciagu tygodnia na dwóch trzech, także wiem co mówię. Z drugiej strony - akademik Politechniki a akademik Uniwerku troche się różni od siebie :) Dlatego ja wiem co mówię :)