L4 - umowa na czas określony a ciąża

mam pytanie, 2 tygodnie temu podpisałam umowę na okres próbny na 3 miesiące, teraz jestem w 5 tygodniu ciąży. W pracy o tym nie wiedzą. Czy jeśli już teraz pójdę na zwolnienie lekarskie i przeciągnę je do końca ciąży to czy mogą mnie zwolnić w trakcje tego zwolnienia?? I czy przedłużą mi umowę do końca ciąży??

nie musisz isc na l4 wystarczy ze przedlozysz pracodawcy zaswiadczenie ze jestes wciazy automatycznie bedzie musial ci przedluzyc umowe do dnia porodu a pozniej za macierzynski bedzie ci zus placil :) tak wiec nie kombinuj ze zwolnieniami.

no tak ale kobieta w ciąży jest chroniona dopiero po 12 tygodniu wiec jak zobaczą że wymiotuję to mnie wyrzucą, a jak będę na zwolnieniu to chyba już nie mogą, ale nie jestem pewna.

nie jestem kurwą ale kobietą ciężarną, ale ty pewnie nie wiesz co to znaczy, życzę ci z całego serca żebyś to kiedyś mogła poczuć.

mnie pytają, czy na pewno nie zajdę zaraz w ciążę... Teraz wiadomo, że jednak kobiety to robią!!

przez takich ludzi jak ty i przez niektórych pracodawców kobiety nie mają w ogóle dzieci.

wiesz takie życzenia sie odwracają i zawsze wracają...

ja sama mam dylemat moralny przeszlam 3 stopnei rekrutacji czekam an odpowiedz rekrutacja trwala od polowy maja a wczoraj zrobilam test i ciaza i co teraz lepiej jak cos podpisac umowe czy lepiej bez pracy a co wtedy z czego utrzymam rodzine

Nie przeginajcie oboje. Ale fakt jest faktem, że jesteś nieuczciwa. No cóż... jeśli kiedykolwiek będę miała własną firmę, to nie zatrudnię żadnej kobiety. Właśnie przez takie akcje - same sobie szkodzimy.

zostaje ona przedłużona do dnia porodu, potem umowa wygasa, i zasiłek płaci ci zus

sobie bat kręcisz, bo po takiej akcji nikt cię nie będzie chciał zatrudnić.

czipsik - może wiesz czy mogą mnie zwolnić jak będe na zwolnieniu lekarskim przed ukończeniem 12 tyg ciąży??

a jak pracodawca nie w ciemię bity to wylecisz z artykułu 52. Powód się znajdzie.

nie mogą cie zwolnic juz teraz , musza przedluzyc umowe do dnia porodu

Ledwie umowę podpisała, już się dała zapłodnić.

no tak większość z was to pewnie z próbówki albo bocian was przyniósł?? tak?? Od zawsze kobiety rodzą dzieci i zawsze będą rodziły taki jest świat i tak nas Bóg stworzył i dlaczego ja mam nie chodzić do pracy, mam zostać bez pieniędzy i środków do życia (mąż zarabia niewiele) ledwo kredyt spłacamy i starcza tylko na rachunki. Według was mam sie zwolnić i oddać dziecko do sierocińca skoro nie będe miała z czego mu jedzenia kupić!!??

nie od zadnego 12 tygodnia ciazy kiedys tak bylo ,mozesz byc 3 tyg w ciazy i nie moga cie zwolnic no ludzie !!!!

nie kłam. To nie było tak: zaczęłam pracować, zaszłam w ciążę. Wyraźnie napisałaś że było odwrotnie: zaszłam w ciążę, zaczęłam szukać kasy z nieba za nicnierobienie.

niezależnie od tego czy będziesz na zwolnieniu czy nie, to jak się skończy okres próbny to umowa wygasa i nie muszą podpisać z Tobą kolejnej, chyba że w dniu wygaśnięcia umowy Twoja ciąża jest większa niż 12 tygodni, to wtedy muszą przedłużyć do dnia porodu. Ja tak mam, tzn 5 sierpnia kończy mi się umowa i wtedy moje maleństwo będzie miało 20 tygodni, więc muszą mi przedłużyć do porodu, a w zależności od kierownika może przedłużyć też na macierzyński bo firma i tak na tym nie traci, bo to ZUS płaci.

takim numerze celowo ci nie przedłużą na macierzyński, żeby się odgryźć

tyle że ja tam pracuje od zeszłego roku i nie robiłam żadnych lewych numerów

ale przeciez mzoe pracowac do 6-7 miesiaca ja ma zamiar tak robic czuej sie dobrze czemu mam nie pracowac

kurwa ! przeciez nie jestes chora, tylko w ciazy ! jak mozna tak klamac, jakbys byla uczciwa, to twoj pracodawca zrobilby wszystko, zebys miala dogodne warunki i jeszcze cieszylby sie, ze nie jestes kolejna zaklamana wstretna baba ! ja jak bede miala miec dzidziusia, to dopoki bede mogla to bede chodzila do pracy, nawet do 9 miesiaca i nie bede tak klamala jak ty ! bo nie wierze, ze nagle masz zagrozona ciaze juz od pierwszych dni, ale takie czasy i tacy ludzie ! tzn. polacy !!!

a właściwie to czemu chcesz iść od razu na zwolnienie?? żle się czujesz?? lekarz stwierdził zagrożenie?? czy tak poprostu chcesz posiedzieć w domu??

no wlasnie ja podjelam decyzje podpisze umowe na okres próbny bardzo mi zalezy na tej pracy i bede pracowac do kiedy bed e mogla to nie jest choroba

kase chca, ale za nic nie robienie ! dlaczego nas polakow, wciaz musza wyzywac od nierobow, zlodzieji i kretaczy, czy nigdy to sie nie skonczy ?! co za narod...

moja koleżanka tak zrobiła. Ciąża i od razlu L4, bo jej tak mądre koleżanki w ciąży lub matki poradziły. Co się będzie męczyć, niech w domu posiedzi. Oczywiście dostała wszystkie należne!! jej świadczenia, ale na stanowisko nie wróciła i nigdy nie wróci. Referencje dostała baaardzo kiepskie i jasno usłyszała, że gdyby załatwiła to inaczej - miałaby gdzie wracać.

no wlansie ja sie dziwie dziewczyną co odrazu l4 a potem ze tyle przytyly w ciazy i z epotem pracy nie ma ehhh , przeciez mzona spokonnie pracowac pracodawcy idą na reke jak widza ze sie ktos stara

no tak, ale mówisz że jesteś w 5 tyg, za chwile będziesz miała mdłości (może i będziesz żygać codziennie rano) wściekną się na Ciebie jak się zorientują że na początku ich okłamałaś i że jesteś w ciąży, no chyba że będziesz ściemniać "nie miałam pojęcia"

jestem w podobnej sytuacji, z tym ze ja od razu jak mnie zatrudniali powiedziałam o ciąży. Niestety po dwóch tygodniach pracy zaczęłam krwawic i zwolnienie do konca ciązy. Umowe mam przedłaużoną do dnia porodu, zasiłek chorobowy z zusu. Tak sie po prostu czasem zdarza.