Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mała czarna pita w łóżku

cala prawda o facetach

Polecane posty

W drodze do nieba spotykają się dusze dwóch facetów i zaczynają rozmowę: - Ja zmarłem przez zimno. No wiesz niska temperatura, organizm nie wytrzymał. - Ja zmarłem ze zdziwienia. - Jak to ze zdziwienia? - Wracam wcześniej z pracy, widzę gołą żonę w łóżku, no to szukam faceta. Sprawdzam pod łóżkiem, za szafą, w szafie, na balkonie, w łazience, w kuchni, jednym słowem wszędzie i nie mogę go znaleźć. I z tego zdziwienia umarłem. - Oj, żebyś Ty wtedy zajrzał do lodówki, to obaj byśmy żyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlauch od pralki
pita :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sukcesem mężczyzn jest: - w wieku 4 lat - nie sikać w majtki, - w wieku 12 lat - mieć przyjaciół, - w wieku 16 lat - posiadać prawo jazdy, - w wieku 19 lat - uprawiać seks, - w wieku 35 lat: - zarabiać dużo pieniędzy, - w wieku 60 lat - uprawiać seks, - w wieku 70 lat - posiadać prawo jazdy, - w wieku 75 lat - mieć przyjaciół, - w wieku 80 lat - nie sikać w majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlauch od pralki
łoj, nie spełniam wymagań mojej grupy :( 😭 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi: - Wiesz co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem? - No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, że zrobiłbym dla ciebie wszystko! - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym więc do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, ja nie jestem w stanie tego zrobić. - Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień. - Dziękuję ci mój przyjacielu. Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi: - Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał. - Niemożliwe! - mówi jedna. - Nieprawdopodobne! - mówi druga. - No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię. Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy... - Obie? - Tak, tak, obie! Dzięki, stary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala prawda o kobietach
Do nieba trafia maksymalnie 10% kobiet. Jest to odgórnie ustalone. Inaczej tam też byłoby piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewien mężczyzna na zatłoczonej plaży wyciąga gumową lalkę i ją dmucha. Wszyscy się na niego patrzą. W końcu nie wytrzymuje tego jedna kobieta, podchodzi do niego i zwraca mu uwagę: - Proszę pana, nie wstyd tak panu dmuchać tutaj tą lalkę, tyle dzieci dookoła, kobiet, patrzą na to. Zdziwiony facet patrzy i mówi: - O ku**a, to ja ponton całą zimę posuwałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzą mężczyzna i kobieta w przedziale. Mężczyźnie rozpiął się rozporek, więc kobieta próbuje mu jakoś elegancko zwrócić uwagę: - Hmm... "sklep" się Panu otworzył... Pan od razu zorientował się o co chodzi i zapiął rozporek, ale chciał wiedzieć, czy nie widziała przypadkiem czegoś więcej: - A, hmm... "kierownik" był? - Nie, tylko jakiś "fizyczny" leżał na worach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotyka się dwóch kumpli. Jeden ma limo pod okiem. Kolega więc pyta go: - Co Ci się stało? - No wiesz stary, żona nachyliła się do lodówki i wiesz, tak kusząco to wyglądało, te pośladki i wogóle, że nie mogłem się opanować i wziąłem ją od tylca. - To jak, nie lubi od tyłu, czy co? - Lubi, ale nie w Tesco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala prawda o kobietach
Facet wszedł do kibelka u siebie w domu, wziął telefon komórkowy i dzwoni na domowy swój, odbiera żona: - Moja droga, kocham cię! - i się rozłączył, szybko wychodzi z klopa i do małżonki: - Kochanie kto dzwonił? - Eeee... przyjaciółka... mmm... chciała o coś zapytać... :p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody mężczyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkę. I nagle przychodzi mu do głowy pewien pomysł. Idzie do sklepu, kupuje dojarkę i natychmiast biegnie do domu. Podłącza się do niej i siada wygodnie w fotelu. Jest tak, jak sobie zamarzył - absolutna przyjemność, pełny błogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyć. Szuka wyłącznika? nie ma. Przerażony dzwoni do producenta. - Panie, kupiłem u was dojarkę! Jak się ją wyłącza? - Szanowny kliencie, przede wszystkim proszę przyjąć moje gratulacje! to był doskonały wybór. I proszę się w ogóle nie martwić, dojarka wyłącza się automatycznie po odciągnięciu 25 litrów płynu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pewnej wsi mieszkał sobie jurny młynarz który zaliczał wszystkie panny we wsi. Lecz pewnego razu zrobił to z córką sołtysa. Sołtysa to nie ucieszyło i strasznie sie wkurwił. Zwołał zebranie aby zaradzić jakoś temu problemowi z młynarzem. Na sali cisza, nagle zgłasza sie kowal, bardzo prosty człowiek, i mówi: - Może mu po prostu wpierdolimy??? Na to sołtys. Nie możemy bo to JEDYNY młynarz we wsi. co zrobimy jak sie wkurzy i opuści wieś, kto będzie nam mąkę robił? Znów zapadła cisza. Po parunastu minutach znowu wstaje kowal i mówi: - No to wpierdolmy stolarzowi, tych jest dwóch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stworzyciel przygląda się nie ukończonemu jeszcze w pełni Adamowi i mówi do niego: - "Adamie: mam dla ciebie dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą. Dobra wiadomość jest taka, że zamierzam cię wyposażyć w dwa bardzo ważne organy: mózg i penis. - Świetnie, a jaka jest ta zła wiadomość?!- pyta Adam. - Dam ci tylko tyle krwi, że w tym samym czasie będziesz mógł korzystać albo z jednego albo z drugiego."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala prawda o kobietach
Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika. Po przeglądzie mechanik mówi: - Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było sobie takie średnio dobrane małżeństwo: żona - dewotka, a mąż - pijak. Pewnego razu żona zdenerwowana na męża mówi: - Słuchaj, nawróciłbyś się, poszedł do kościoła... - Nie, stara mowy nie ma, umówiłem się z kolesiami. - A za sto złotych? - pyta małżonka. - A, za 100 to spoko. Przyszła niedziela, mąż poszedł do kościoła, a żona sobie myśli: "Pójdę, zobaczę co on tam robi". Przyszła do kościoła, patrzy a mąż chodzi po całym kościele, wchodzi do zakrystii, podchodzi do ołtarza itp. Zdziwiona podchodzi i pyta, co on najlepszego wyprawia. A mąż na to: - Zrzuta była i nie wiem gdzie piją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala prawda o kobietach
Kobieta i mężczyzna siedzą sami w pokoju. Kobieta: Za chwilę wraca mój mąż. Mężczyzna: Ale ja przecież nic nie robię! Kobieta: No właśnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec rozmawia z dorosłym synem. - Nie myśl, że nie szanuję twoich upodobań ale zastanawia mnie dlaczego przy twoim wzroście, za każdym razem przyprowadzasz do domu same niskie dziewczyny? - Oj tata! - staram się mieć na uwadze to co mi wpajałeś od dziecka. - Cieszy mnie ale o czym teraz myślisz? - Żeby wybierać zawsze mniejsze zło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala prawda o kobietach
Córeczka pyta się mamy tuż po wysłuchaniu bajki: - Mamusiu, czy wszystkie bajki zaczynają się od "Dawano, dawno temu"? - Nie kochanie - odpowiada mama - niektóre z nich zaczynają się od "Misiu, muszę dziś zostać dłużej w pracy" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idzie wędkarz przez las z dwoma wiadrami pełnymi ryb, gdy nagle spotyka strażnika. - Udany połów. Mam nadzieję, że ma pan kartę wędkarza? - Nie mam, ale to są moje rybki z akwarium. - Rybki z akwarium? - Wpuszczam rybki do wiaderka, idę nad jezioro, wypuszczam je, żeby sobie popływały i kiedy klasnę dwa razy, wracają do wiaderek. Strażnik nie uwierzył, więc obaj idą nad jezioro. Wędkarz wypuszcza wszystkie ryby do wody i czeka. Mija piętnaście minut i nic. Zniecierpliwiony strażnik pyta: - No i co? Niech pan je woła! - Kogo? - Rybki! - Jakie rybki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewna młoda kobieta spotyka w barze fantastycznego faceta. Zaczepia go, rozmawiają cały wieczór, na koniec opuszczają razem bar. Wieczorny spacer kończy się pod drzwiami mieszkania faceta. Facet zaprasza kobietę do środka... W mieszkaniu znajduje się mnóstwo pluszowych misiów, cale półki, posegregowane według wielkości. Małe na najniższych półkach, średnie na środkowych półkach i te duże, na samej górze... Kobieta jest zdziwiona, że trafiła na zbieracza pluszowych misiów, ale nic nie mówi, jest zaskoczona, ale z drugiej strony cieszy się ze trafiła na takiego uczuciowego i wrażliwego faceta. Odwraca się do niego... całuje go... Zdejmuje suknie... Stało się to, o czym cały wieczór marzyła... Po fantastycznej nocy pełnej namiętności, leży obok swojego wyśnionego faceta i pyta: - I jak było? - Możesz sobie wybrać nagrodę z najniższej półki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala prawda o kobietach
Kobieta ma w życiu trzy okresy: w pierwszym działa na nerwy ojcu, w drugim mężowi, w trzecim zięciowi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie sympozjum nt. "Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy kochankę?" - Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne... - Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle się stara. - Naukowiec dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to je dobre: Mamo, a tato to był skromnym i uczciwym chłopakiem? - Oczywiście, inaczej byś była o pięć lat starsza. :p:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego,pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się,miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty,ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa. Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!" ...A morał z tej historii... Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×