Kolejne pytanie do dziewczyn.

Drogie panie jak ważne jest dla Was to ile chłopak ma kasy i czy ma dobrą furę ? I czy jest szansa na to ,że dziewczyna ,która jest raczej materialistką zmieniłaby się i zgodziła być z chłopakiem ,który nie ma samochodu i nie jest kasiasty ?

moj chłopak nie ma samochodu jeździ na rowerze jak musi to autem rodziców ale na wakacje jedziemy pociągiem jest studentem nie zarabia więc i kasy nie ma płacimy po połowie kocham go bardzo

nie ma szans

weź moim zdaniem nie powinnas sie z nikim wiazac :/

Dla mnie to ile kasy ma facet nie jest ważne, tylko żeby nie było tak że ja go sponsoruje :) A dla materialistki facet bez kasy i fury praktycznie nie istnieje.

wydaje mi się że to całe gadanie o kasie że laski lecą na fure i kase wzięlo się z samych facetó bo jak facet tak twierdzi tzn że nie ma nic ciekawego jej do zaoferowania i to on ma problem bo żaden normalny facet nie daje z siebie wysysac kasy a jak tak przyzwyczai jakąs? to co sie dziwi potem

poza tym jak ktos mnie pyta czasem czy moj facet musi albo powinien mieć dobra fure to odpowiadam że powinien mieć lepszą ode mnie a o to niełatwo:p i dyskusja sie ucina

bez auta i prawka, nie musi byc to drogie auto, byleby jakies mial. dla mnie facet co nie ma auta i jezdzi rowerem albo komunikacją miejską jest po prostu niemęski...

Przecież to rzecz nabyta;) w tej chwili nie ma za dwa miesiące może mieć:D

no dobra ale są tacy co nie chcą prawka i nie mają zamiaru go robic. nie kręcą mnie tacy faceci, chocby nie wiem jak byli fajni i przystojni. dzisiaj bez auta nie da sie zyc, co to za facet? niezaradny jakis

znam kilka przypadków, dziewczyny materialistki sie nie zmieniają!!!!