czemu mi sie nic nie udaje?

czy mnie naprawde ne moze spotkac nic przyjemnego w zyciu? chlopak w ktorym sie zakochalam nie odzywa sie od miesiaca,nie dostalam sie na studia... nawet nie mam sie komu wyzalic bo znajomi swietuja ze sie podostawali ,a ja niechce im psuc zabawy,juz mi nikt nigdy nie wmowi ze w zyciu wszystko jest mozliwe,zaraz sie poycz :(

a moze jestes niedorajda po prostu i dlatego nic Ci sie nie udaje

to bylo pocieszjace

a chcesz pocieszenia? Myslalam ze pytasz czemu Ci sie nic nie udaje - nie taki jest temat topiku?

ni4e tylko tobie nie martw sie mi sie tez nic nie udaje i najchetniej kupilabym 0,7 i sie nawalila....

Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci.... hmmmm ok. pobawie sie w psychologa musisz sie wziac za siebie, uszy do gory, niekt nie mowil ze bedzie lekko, zawsze sa dwa wyjscia z sytuacji itd:)

przydal by sie jakis cud...

a moze to napiecie przedmiesiaczkowe? Za kilka dni na pewno minie :D

hahah :D mozliwe ,ale i ta mam doła

i co poradzic , trzeba przezyc , nie pierwszy i nie ostatni masz tu cos na pocieszenie http://www.joemonster.org/filmy/5691/Moj-kot-ukradl-kurczaka

dzieki,zobacz sobie taki z ahmedem terrorysta;D

a widziałam widziałam :D robi robote

hahaha :D niezłe

http://www.joemonster.org/filmy/9243/Sabotazysci-z-TP-S.A.-blokuja-TV-TRWAM to tez rewelacja

pracownik roku :D

genialne filmiki

tak jak wiekszosc nieudacznic na tym forum-bachor to ich jedyne osiagniecie i dlatego trabia o tym od rana do nocy

az tak zdesperowana nie jestem

no jak to co poradzic... uszy do góry. Ktos tutaj juz madrze napisal, zawsze sa 2 wyjscia, a czasem jeszcze wiecej. teraz posiedz, przemysl, facetem sie nei przejmuj. Wrecz wmów sobie, ze dasz rade i zobaczysz, dobry plan, okreslony cel i do przodu. Powodzenia

"zrob dzieciaka" akurat to jest wieeelki wyczyn