Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kociarkaa

Mam problem z kociątkiem. Pommóżcie proszę...

Polecane posty

Gość kociarkaa

Mały ma ok 1,5 mies. wzielam go od znajomej na wychowanie bo kocica go odrzuciła a ma oprcz tego dwa małe. mialam swoje 4 malce od dwoch kocic. wychowywane wszytskie razem. wiadomo ze male miewaja ropke w oczkach, szczegolnie po wproadzeniu nowego pokarmu- mleka z miseczki. ale ten malec ma oprocz ropki zaczerwienione wewnetrzne krawedzie powiek, trzecia powieka wyszla prawie do teczowki... uzywalam raz, czy dwa gentamycyny, pozniej tylko swietlika... ale tylko wyplyw ropy jest mniejszy a zaczerwienie i powieka nadal sa.. maly byl prawie zimny jak go odratowywalam gdy znajoma przyniosla, jest mniejszy niz jego biolgiczni bracia.. nie ma wyplywu z noska, apetyt jest, bawi sie na ile moze, bo przeciez ledwo co widzi... jutro jade do weta... ale moze wiecie co to jest? moze wasze koty tak mialy? nie placze, wiec chyba az tak go nie boli, nie trze łapkami.. zapalenie spojowek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociarkaa
a, przynisola go jeszcze w czerwcu, wiec jest u nas dlugo i byl zdrowy inne malce sa ok, nawet ropki nie maja w oczkach. dorosle koty zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam+++
raczej koci katar przynajmniej moj kociak tak mial przy katarze lepiej podejdz do weterynarza powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociarkaa
no tak, jutro jade... ale czytalam ze przy kocim katarze nie maja apetytu, leci cos z noska, pyszczek moze byc poraniony... a on tylko te oczka nieszczesne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam+++
to moze ma jakies uczulenie nie wiem poprostu jak przynioslam swoje malenstwo do domu to mial takie obiawy jak Twoj kociak dlatego napisalam ze moze to katar . mam nadzieje ze wyzdrowieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociarkaa
dzieki:* martwie sie bo katar jest przeciez nieuleczalny. raz uciekl smierci a teraz musialby cierpiec, szkoda mi bo pocieszny jest... jutro sie wyjasni ale ja.. nie ufam wetom zbytnio. nasi sa jacys tacy brutalni, znudzeni tym wszystkim... przytula sie do mnie:) do jutra bedzie pil tylko mleczko od kocicy a ona tylko mleko od krowy,. mnoze dietka cxos da.. dzieki za odzew:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkddkkddkdk
To nie jest koci katar, skoro nic nie leci z noska. To jest infekcja oczu, po prostu. Musisz koniecznie pojechać do veta, a potem ściśle trzymać się jego wskazówek i cierpliwie zakrapiać te oczęta. To naprawdę może potrwać nim się wyleczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociarkaa
no wlasnie nosek ma czysty i dlatego mam te watpliwosci co do kataru.. tak mi go szkoda, bo te oczka zapuchniete ma:( tak trudno trafic na dobrego weta. sa tacy brutalni, nie wysluchaja czlowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×