ułożenie dziecka tak że nie widac płci

czy rzeczywiście jest tak że lekarz niemoże zaobserwować płci bo jest'' nie tak ułożone''? czyli jak? jak powinno być ułożone aby było widać płeć

Też się nad tym zastanawiam. Za 2 dni zaczynam 32 tydzień, a jeszcze nie wiem co będę miała. Za każdym razem kiedy mam USG, ponoć leży nie tak. I nie widać. Aż mi się nie chce w to wierzyć.

mnie tak samo nie wiem czy oco chodzi

oczywiście ze moze być ułozone tyłem i lekarz nie zobaczy, albo np. pepowinka miedyz nózkami będzie i zasłoni co najwazniejsze i tez guzik zobaczy sie :)

dzięki

Może tak być, moja mała też się długo wstydziła :D

moja córcia byla ulozona posladkowo. kosci mojej miednicy zaslanialy akurat to co chcielismy zobaczyc na usg. nie dalo się podejrzeć ani od gory ani od dolu... aż do 35 tygodnia ciązy nie wiedzieliśmy czy tak na pewno będzie dziewczynka :) dopiero kiedy mala odwrócila się glowką w dól pokazala nam że jest dziewczynką :) synek od początku jest ulozony glowkowo więc od USG polowkowego ( a nawet troszkę wcześniej) wiem już ze na 100% będzie synuś.

moja dzidzia tez jest ulozona posladkowo. jestem w 33tygodniu i lekarz nic nie widzi tzn mowi, ze ma przypuszczenia, ale nie mowi, bo nie jest pewien. dzidzia ma tak podkurczone nozki, ze zaslaniaja wszystko, do tego na usg zawsze twardo spi i ani drgnie.