czy jesli facet,,,,

nie dzwoni ale pisze około 7 esów za 1 grosza na dzien tzn ze mu na mnie zalezy??bo ja własnie sie spotykam z takim typem ktory przez 2 mc zadzwonił moze ze 3 razy i to na 2 min niecałe ale za to pisze esy wiec/?? jak to z wami jest??

moze lubi pisac sms-y,ja tez bwole napisac niz dzwonic

może kciuka ma bardziej ruchliwego niż język:) 2/10 tak na zachętę :)

moze sknerą jest :P

to ze to sknera to juz sama zauwaxzyłam:o

wee to go zostaw, ja tam dziekuję jesli on na rozmowach oszczedza, a jak idziecie do kina czy restauracji, na impreze? to co kazdy za siebie placi??

nie chodzimy raz mnie zabrał na lody raz do kina i raz na pizze a jestesmy 2 mc razem :o nie no jak jestem u niego to po piwie kupi

Na razie koleś słabo inwestuje w związek:)

up

własnie nieiwem jak mu dac do zrozumienia ze siedzenie w domu i macanie sie to nie jest szczyt moich marzen jesli chodzi o zwiazek z nim:o ale on jest głuchy na moje słowa wydaje mi sie ze z poprzednimi dziewczynami było podobnie bo to one go zostawiały acha w ramach uscislenia on pracuje ja studiuje zeby nie było ze chce go naciagac czy cos:o

no to rozrzutny ze hohoho ;)

a ile on ma lat?

23

to dzieciak... a moze sama zaproponuj jakis wyjazd czy wypad, zobacz ja zareaguje i co powie

pewnie płaci jakieś alimenty i nie ma kasy

23 lata to dzieciak? to od ilu sie mezczyzna zaczyna? mowi niby ze mu zalezy ostatnio dostałam kwiatka od niego :( mimo ze mieszkamy od siebie 16 km widze go raz w tyg i to po moich naleganich

kurde co za koles tylko macanko w domu...współczuję...;)

wiesz co, olej go szkoda czasu....albo zapracowany, albo po prostu nie umie sie zachowac, jesli sam nie przyjezdza nie stara sie....

nie pracuje 24 na dobe :( mi zalezy na nim własciwie jak jest blisko to jest taki czuły kochany itp ale z daleka echh szkoda gadac

up

no tak na 17 lat sie zachowuje ale wiadomo przeciez ze faceci to sie rozwijaja gdzies o 10 lat wolniej, wiec mozna mu wybaczyc. imbecyl jak kazdy, niczym nie odstaje od normy

oj ja nie widze problemu, skoro ma do ciebie smsy po groszu, to lepiej jak pisze, alke zauwaz ze pisze czesto, wiec mysli o tobie, wiec w czym problem ? moj nie pisal do mnie smsow tylko dzwonil, ale dzwonil ran na dzien i to wieczorem jak juz ja pierwsza sie odzywalam, wiec ja wolalabym w sumie te 7 smsow dziennie

:D

ni chodzi tylko o sms y czy dzwonienie tylko o jego całokształt...woli macanie w domu, no kurde w ciagu 2 miesięcy byli raz na lodach...

niepokoj mnie w sumie tez sposob w jaki spedzamy nieche sie zadowalac byle czym 7 esemesów lepszych od dzwonienia?:o

no chyba lepiej, ale jezeli wolisz gadac przez tel, to czemu nie poprosisz go zeby dzwonil czesciej, ze hccesz czasami uslyszej jego glos, albo sama zadzwon a z tymi spotkaniami, niektorzy tak maja, ze wola siedziec w domu, wypic piwko, obejrzec film, podsuwaj jakies plany, dawaj pomysly co moglibyscie robic, pokaz mu ze czasmai wyjscie na rower, na spacer, do kina, jest fajne, ze mozna porobic cos innego dla odmiany

staram sie mowie mu co mi nie odpowiada ze mało dzwoni itp a on zrobi co ja chce raz i dalej wszytsko znowu po staremu jest:o zreszta ostatnio prawie sie kochalismy i nastepnego dnia nie napisał nic az do wieczora :o myslałam ze niechce mnie juz znac i czułam sie podle wtedy:(

{ Przecież macanie to jedna z fajniejszych rzeczy w związku } :D

a wieczorem sie odezwal czy ty pierwsza ? pewnie to nie przetrwa, mialam wlasnie tak z chlopakiem na ktorym mi na maxa zalezalo, byl w moim typie no idla mnie idealny, oprocz tego ze nie mial nawyku odzywania sie, twierdzil ze to ze pusci mi sygnala czy napisze smsa nie jest potrzebne bo on i tak o mnie mysli caly czas, no i czesto nie chcialo mu sie duzpy ruszyc zeby sie spotkac, no i sie skonczylo, jezeli teraz nie pokazuje ze mu zalezy tylko gada jak jestescie razem to to nie przetrwa, w koncu sie skonczy

on sie odzezwał napisał mi esa na dobranoc :(