Moze ktos przemowi mi do rozsądku?!!!!!!!!!

no, jeżeli się kogoś kocha to przeszłosć nie powinna mieć wpływu. Ale - tu do facetów - czemu TO WAM tak przeszkadza przeszłość dziewczyny??? Sami chcecie być tymi pierwszymi i dziwicie się że dziewczyny też by tak chciały. Do autorki - albo się z tym pogodzisz albo daj sobie i chłopakowi spokój...

Rutyna się wdala i szukasz pretekstu do skoku w bok. Te babskie kontrolki... Niech ci się halogen zaświeci, że z ciebie durna małolata. Daj facetowi pożyć. A takiego bez wcześniejszych nie znajdziesz. Chyba, że w przedszkolu.

kocham go najbardziej jak mozna!!i co z tego?mowicie, ze jak sie kocha to to nie ma znaczenia, a ja uwazam ze jak sie nie kocha to nie ma to znaczenia bo predzej czy pozniej i tak znjade sobie innego, wiec po co tracic czas. a ja go kocham, i moglabym spedzic z nim reszte zycia bo to ten facet. a co, mam go zostawic i jak ktos ujal "wybzykac sie" i wrocic jak gdyby nigdy nic, ze przemyslalam sobie wszytsko, jak nie blismy razem i wiem, ze bez Ciebie zyc nie moge!!!

i swoje nim zauroczenie. gdybys go kochala, jego wczesniejsze panny zapomnialabys tak, jak on zapomnial.

a czy ktos taka sytuacje miał? czy poprostu nigdy o tym nie myslalyscie?