Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natii D

Co wyjazdem po młodego?

Polecane posty

Gość Natii D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natii D
Wkrótce wychodzi za mąż bliska mi kuzynka, i razem z jej młodszą siostrą mamy pojechać po młodego, wiemy że mamy go zabrać do auta, pod ręce by nie uciekł, przypiąć kotyliony gościom, ale czy coś jeszcze??? Mamy nadzieję że nie będzie tam zbędnej dyskusji bo i tak będziemy na cenzurowanym :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola76-
co za kolejny bzdurny topik??/to on zeni sie z przymusu??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waler.ka
jeszcze wziazać i zakneblować, żeby na pewno nie uciekł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waler.ka
ja słyszałam o takich zwyczajach, ze porywa sie panne młodą, ale przeciez wszystkich rozumów nie pozjadałam - może gdzies porywa sie pana młodego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefka uuuuu
nie smiejcie sie takie sa wiejskie tradycje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natii D
Hahahah :) swoją drogą to kto wie czy nie ucieknie jak zda sobie sprawę z tego co robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natii D
no niestety takie są trdycje i kazali nam tradycyjnie, a w takiej roli występujemy po raz pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że co to ty masz jechac po młodego ?? nie znam takiego zwyczju pierwsze słysze to młody jedzie po młodą a nie chłopa ciagnąc do ołtarza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ten zwyczaj jest praktykowany od zawsze i nikogo to jakoś nie dziwi - a co chcesz wiedzieć dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellekna
ja też mam jechac po pana młodego. kiedyś sie pytałam jak to ma dokłądnie wyglądać pokolei jednak niestety wszyscy robią ze mnie idotke i bez sensu nabijali tylko ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soniaaaa
Ciekawy obyczaj i nie ma się z czego śmiać. To świetnie, że są u nas jeszcze miejsca, gdzie kultywuje się tradycję a nie amerykanizmy typu tatuś odprowadzający córusię przed ołtarz, to takie małpowanie. W jakiej częci Polski są takie zwyczaje? Jeśli możecie zdradzić. Popieram naszą Polską kulturę i piękne obyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam tak
Mieszkam na południu i u nas jest taki zwyczaj. Dwie pierwsze drużki idą po młodego i przyprowadzają go do młodej. Tu jest przywitanie i błogosławieństwo i orszak wychodzi do kościoła. Orszak weselny prowadzi orkiestra za nią idze młoda prowadzona przez dwóch pierwszych drużbów a za nimi młody prowadzony przez dwie pierwsze drużki natomiest za nimi już pozostali drużbowie i drużki (jesli są) i pozostali goscie. Młodzi razem wychodzą dopiero z kościoła. Tak to wyglądało na ślubie moich rodziców i u mnie też tak to będzie wyglądać, zgodnie z tradycją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soniaaaa
Super, bardzo mi się to podoba i fajnie że też tak będziesz mieć. Mój ślub był prościutki, nie z mojego wyboru - do kościoła wyszliśmy po prostu z domu, razem mieszkaliśmy więc razem szykowaliśmy się. Pojechaliśmy sami autem, a potem normalne przyjęcie w restauracji z tańcami. Restauratorka nas przywitała chlebusiem. Atmosferka była niezbyt bo rodzinka narzeczonego niezbyt mnie pokochała. Zawsze marzyłam o pięknym tradycyjnym ślubie ale już za późno, choć nie wiadomo jak życie się jeszcze potoczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellekna
u nas ta tradycja jest. mieszkamy na pograniczu śląskiego i małopolskiego-dokłądnie na granicy:) Dwie drużki jadą po Pana Młodego. Zabierają go i jadą razem po Panne Mlodą. w tym czasie Pani Mloda wita gości. gdy pan młody przyjedzie wychodzi do drzwi pani młodam wita go. on jej daje jakiś upominek. poem błogosławienstwo do kościola i sala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natii D
:) o to mi właśnie chodziło :) pierwszy raz występuję w takiej roli, choć na wielu weselach już byłam :) Dziękuję Wam kochani ;) :) młody pod pache :D i heja :D :D :D i koniec kawalerstwa :) pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×