Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psedłonim

Uroczyste powitanie Psełdonima.

Polecane posty

Gość Psedłonim
NIe chce mi się wyjaśniać, Palola, bo wątek bardzo rozległy. Chyba że Ty byś była zainteresowana moją propozycją. Wtedy zadam sobie trud rozwikłania Twoich wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
(NIe, p. Justynaaa. Mnie robienie kariery gwiazdy telewizyjnej nie interesuje. Źle się czuję przed kamerami. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
He, he, he... Nic nie trwa wiecznie, P. Justynaaaa. Ale wnet się przecież pocieszysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedłonim, ja jestem zainteresowana takim ciekawym kluczenim po meandrach ludzkich emocji :-) ale jest jedno ale, mianowicie moje zainteresowanie taką wymianą "usług" byłoby utrudnione ze względu na fakt, że mój dach nie znajduej się w Prusach Wsch a Ty musisz przeciez pilnowac swojej posiadłości, zresztą rano o coś innego się umawialiśmy, więc sporo tu ogólnie nieścisłości chyba za mało konkretnie podchodzimy do sprawy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Zgadza się, Palola. Ty zdecydowanie za mało konkretnie podchodzisz do sprawy. A masz pole wyboru. Mogłabyś zostać moją małżonką, pod warunkiem spełnienia wiadomych oczekiwań albo ja mógłbym objąć funkcję Luksusowego Koguta Domowego, gdybyś uznała, że tak będzie lepiej. Brać i wybierać, Palola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
(Poza tym, Palola, myśmy tu napomknęli nie i ludzkich, ale o kobiecych emocjach. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja sobie nie zdawałam sprawy z takich możliwości wyboru! jednak nie zapominaj, ze ja nie skończyłam się zastanawiać nad swoimi przymiotami i wciąż nie mam pełnego obrazu sytuacji dodatkowo, Ty również pozostawiasz wiele nieodkrytych elementów, więc znowu czas płynie, i te słowa, słowa, słowa ... ;-) na razie idę pomyśleć co i jak, a ty tez może pomyśl co i jak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam dwa razy swoją powyższą wypowiedz, i stwierdzam, ze wciaż umiem lać wodę tak jak np. na niektórch egzaminach kiedyś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Miej się dobrze, Palola. Życzę owocnych rozmyślań. Poproszę jutro o relację, do czego doszłaś. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pan P
coś Pan P. jest dzisiaj nieco oschły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pan P
proszę dać Polci szansę...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Udzielam się w innych miejscach a rozdwoić się nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Ona dostała tę szansę, a nawet dwie szanse dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pan P
czy jest Pan wolny ? czy tylko tak na niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pan P
To pytanie jest w imieniu ewentualnych wielbicielek Pana osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A jak Ty sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pan P
Nie wiem co mam sądzić,dlatego pytam.Czasem Pana podczytywałam,to tu ,to tam-ale raczej wyrywkowo.Stąd niewiedza. Wydaje się Pan,jako człowiek....całkiem ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Nie, maja mnie za oszołoma. :-) O czym koleżanka sama niezawodnie się przekona poznając mnie nieco bliżej. Ale nie dzisiaj. Ja już stąd muszą na miasto. Do widzenia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pan P
Nie, maja mnie za oszołoma. O czym koleżanka sama niezawodnie się przekona poznając mnie nieco bliżej. ---co myślą tzw.oni lub reszta nie za bardzo mnie interesuje.Czytam i samodzielnie wyciągam wnioski. Niemniej,życzę wszystkiego dobrego ,także na niwie uczuciowej...to tak,gdybyśmy już się nie natknęli. p.s. nie szukam faceta,ale lubię poznawać świat innych ludzi,chocby przelotem....to info dla Polci,gdyby myślała,że coś tu chcę upiec dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pan P
ewentualnie..pieczony pstrąg mógłby być..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×